: 17 lut 2011, 16:45
my po spacerku nawet dziś względnie
cichłam coś kupić mojej mamie na urodzinki ale nic ciekawego nie znalazłam
...........
co do raczkowania to mój też zaczął sie przemieszczać od jakiegoś czasu ale na żołnierza w okopach
a tak na marginesie to ja jestem pełna Podziwu dla Waszego małego Pudziana
silny chłopak niesamowicie
tylko patrzeć jak zacznie chodzić
lidziasc, o której teraz Martynka chodzi ci spać i jak długo?
bo U nas nie jest narazie mozliwe zeby Bartosz spał na jedna drzemke po takich nockach ledwo udaje mi sie go dotrzymac do 10 i zasypia w kilka chwil a śpi tak 1,5 godz potem jemy obiadek i tak ok 14-15 zasypia znów na 1,5-2 godz
chodzi spać ok 21 a nocki mamy takie jak mamy
cichłam coś kupić mojej mamie na urodzinki ale nic ciekawego nie znalazłam
...........
co do raczkowania to mój też zaczął sie przemieszczać od jakiegoś czasu ale na żołnierza w okopach
zdrówka kochana i trzymam kciuki żeby Tobiaszka ominęłoja przeziębiona oby mały nie podłapał.
trzymajcie sie cieplutko i raz dwa zdrowiejciemy z Bartim przeziebieni kurcze ,Wiki nas zarazila buuu
a tak na marginesie to ja jestem pełna Podziwu dla Waszego małego Pudziana
silny chłopak niesamowicie
tylko patrzeć jak zacznie chodzić
lidziasc, o której teraz Martynka chodzi ci spać i jak długo?
bo U nas nie jest narazie mozliwe zeby Bartosz spał na jedna drzemke po takich nockach ledwo udaje mi sie go dotrzymac do 10 i zasypia w kilka chwil a śpi tak 1,5 godz potem jemy obiadek i tak ok 14-15 zasypia znów na 1,5-2 godz
chodzi spać ok 21 a nocki mamy takie jak mamy