Strona 25 z 28

: 03 cze 2011, 10:18
autor: kruszynka05
kruszynka05, sliczne zdecie w opisie :)
dziekuje;)

U nas ok chociaz noc ciezka...
Niunia co chwile budzila sie z placzem...
kompletnie nie wiem o co chodzilo...
teraz nie jest strasznie marudna...
powiedzialabym ze jest ok...

lezy gada;)
zaczepia mnie;)
zamowilam dzisiaj nowy bujak dla Malej bo ten co dostala to juz niedobry
jaki?


Milego weekendu!!!

: 03 cze 2011, 11:32
autor: spadlamznieba
http://allegro.pl/fisher-price-3w1-fote ... 88644.html o taki :) wlasnie przyszedl, ide rozpakowac! Mala jak sie obudzi to bedzie miala niespodzianke :)

milego dnia!

: 03 cze 2011, 12:02
autor: Miluśka
hejka :)

Paulinko mam taki tylko niebieski od samego początku. jest naprawde bardo fajny a Miki za nim przepada. sam się w nim buja.
a fajna sprawa bo później można taki fotelik z niego zrobić.

u nas ząbkowanie. mały krzyczy ślini się okropnie. no i z jedzzeniem troszkę problem.

jakoś nie mam weny na pisanie. taka ładna pogoda nie chce się w domu siedziec. mały spi ja wychodzę na podwórko opalać się. wstaje je krzyczy. chodzimy na spacerki albo na podwórku w cieniu siedzimy :)

i tak dzień za dniem.
zaczęła mi się sesja więc i nauka.

no i kupiłam sobie kurs do nauki ankielskiego SITA poziom podstawowy i zaawansowany. ogólnie cały komplet. jestem bardzo ciekawa jakie przyniesie to rezultaty :) i czy jest takie dobre jak piszą. w każdym bądz razie jestem pełna zapału. :D

Misiu spi więc idę troszkę na słońce i pouczyć się bo jutro zaliczenie :)

: 03 cze 2011, 15:57
autor: spadlamznieba
nas ząbkowanie. mały krzyczy ślini się okropnie. no i z jedzzeniem troszkę problem.
u mnie to juz ciagnie sie odkad skonczyla 5 mscy... i biedna nadal sie meczy :(

ja neistety musialam zerwac studia, studiowalam na polibudzie (poitechnice gdanskieJ) na studiach zaocznych. szlo troche kasy ale perspektywy jakies byly po tych stdiach (inzynierskie). tylko ze teraz mnie nie stac na te studia i to ze wzielam dziekanke to i tak nic nie da. jestem strasznie podupadla w tej kwestii, zaluje ze nie wyszlo. bylam na polmetku... na dzienne nie moge, bo zycie kosztje, kto bedzie z Mala siedzial, i tak bede musiala isc do pracy pozniej. zaoczne... kosztuja. mysle nad jakims kursem, studium, cokolwiek zeby miec. kiedys pojde na studia. nic straconego. ale to jak Mala bedzie chodzic do pkola, ja bede pracowac, Moj tez i w weekendy bede smigac.
ale sie rozpisalam... :)

: 03 cze 2011, 21:39
autor: Miluśka
Mikołajowi już widać ząbki teraz tylko czekam aż się przebiją czyli najgorsze przed nami.

co do nauki to mi mama nie pozwoliła przerwać. i teraz w sumie jestem jej za to wdzięczna. :)

mój mały zasnął dziś o 19. i bez kąpieli :ico_szoking:
nie dobrze.
ale nie chciałam go budzić. wczoraj go przebudziłam to taki wytrącony ze snu okropnego krzyku mi narobił :ico_olaboga:

dam mu przez sen butlę i się kładę co będę wypoczęta jutro na zaliczenia :)

: 03 cze 2011, 22:05
autor: spadlamznieba
co do nauki to mi mama nie pozwoliła przerwać. i teraz w sumie jestem jej za to wdzięczna. :)
moja tez tak mowila, tylko ze nie stac mnie na taki wydatek. niestety...
Mikołajowi już widać ząbki teraz tylko czekam aż się przebiją czyli najgorsze przed nami
super! :)

: 04 cze 2011, 06:21
autor: Miluśka
tylko ze nie stac mnie na taki wydatek. niestety...
wiesz kochana wcale Ci się nie dziwię. ja mam raj bo mieszkam u rodziców i żadne opłaty i jedzenie mnie nie interesują. więc grzechem było by nie odłożyć na tą szkołę.

zreszto ja ogólnie oszczędna jestem. mam 800 zł na miesiąc teraz. ale jak pracowałam wcześniej to udało mi się odłożyć trochę grosza tak że te 3000 za ostatni rok wyłożę bez problemu.

mam nadzieję że obejdzie się bez poprawek :)

mój Miś spi a ja zbieram się na uczelnię.
dzień zapowiada się piękny!

Miłego!

: 04 cze 2011, 17:24
autor: spadlamznieba
ja nie mialam i nie mam jak odlozyc niestety... kupilismy spacerowke dzisiaj, poszlo ponad 300 zl. kupilismy konkretny, zeby na druga dzidzie byl kiedys.

rece opadaja...

[ Dodano: 06-06-2011, 21:22 ]
jejku jaka tu cisza

[ Dodano: 07-06-2011, 17:12 ]
Miluśka, jak zaliczenia?

co z Wami sie dziej dziewczyny?

: 07 cze 2011, 17:29
autor: magda7
Witam,
jakis czas mnie u Was nie było ale tak jak pisałam wcześniej jestem w listopadowo-grudniowych.
U nas wszystko ok. Maly rośnie jak na drożdzach, codziennie czymś nowym zaskakuje.
Dziuś np: podniusł tyłek bardzo wysoko jak do raczkowania. Nie raczkował co prawda ale stał tak kilka sekund oparty o ręce a tyłek w górze. Potem opowtórzył to jeszcze dwa razy, opadł na dół i zaczął się standardowo kręcić wokół własnej osi.
Uwielbia ciągle leżenie na brzuszku i mało odwraca się z brzuszka na plecy.
Zdarzyło się jemu kilka razy, woli po prostu brzuszek.

Jak są te upały to nie wychodzimy juz na tak długie spacery jak zawsze. Niestety mój mały bąbel nie lubi upałó i wysokich temperatur. siedzi taki smutny i przygaszony w wózku, albo foteliku.
Dlatego spacer tylko rano a później około 17-18. No chyba że ide z nim do kina, kawiarni albo na jakieś zajęcia dla maluchów.
Teraz często chodzimy na basane (sobota i niedziela), jesteśmy co tydzień. Mały uwielbia wodę i to nas bardzo cieszy bo z moim M jesteśmy bardzo aktywnymi ludźmi i uwielbiamy sport dlatego ciesze się że mały też lubi pływać.
Niestety u mnie ciągle sporo kg na plusie i nie za bardzo mogę to zrzucić. Udało mi się niedawno trochę ruszyć wagę ale w ostatnich dwóch dniach mam taka ochotę na słodkie że zapewne znowu przybędzie.
No nic kończe tyle u mnie.
Pozdrawiam

: 08 cze 2011, 09:01
autor: Miluśka
Miluśka, jak zaliczenia?
oj Paulinko w niedzielę to zaszalałam. Mały był z babcią na komunii u cioci więc wiedziałam że mam cały dzień dla siebie. Więc dałam się namówić na piwka. zamiast na wykłady siedzieliśmy w parku i było bardzo wesoło. gorzej z egzaminem bo literki mi troche skakały i slalomem pisałam. ale napisałam wszystko! :)

ach życie studenta :)
co z Wami sie dziej dziewczyny?
w taki upał mały mi dużo marudzi i na dodatek te ząbki więc nie zawsze mam czas i ochotę. jak mam chwile to albo sie ucze albo opalam :)