Strona 25 z 50

Re: dzieci z roku 2009-przedszkolaki 2012

: 01 paź 2012, 16:31
autor: betina
widze ,że większośc dzieci choruje
taka pogoda zdradliwa

my po wizycie u lekarza zadowoleni
wszystko w porządku z Tomusiem jutro wraca do przedszkola
mimo tego,że katarek ma jeszcze lekki
i się cieszy i chce iśc do dzieci :)

Re: dzieci z roku 2009-przedszkolaki 2012

: 01 paź 2012, 17:31
autor: ziolo007
Czesc. Chcialam sie z Wami przywitac I dolaczyc do Waszego watku. Moj Oliwierek chodzi do przedszkola Juz od ponad roku, ale dopiero od wrzesnia zaczal chodzic Na 8godzin, bo wczesniej chodzil tylko 3 godziny dziennie. Jestem w szoku jak czytam jakie wyprawki trzeba do przedszkoli waszych dzieci. Ja Oliwierkowi tylko ciuchy Na zmiane dalam. My mieszkamy w Londynie. Sadze, ze polskie przedszkola mogla sie troche roznic. Ja pracuje w szkole Montessori i tez rozni sie znaczenie od systemu jaki jest w normalnych przedszkolach, ale nie az tak bardzo.

Re: dzieci z roku 2009-przedszkolaki 2012

: 01 paź 2012, 19:53
autor: Magda33
Zocha ma anginę i oczywiście antybiotyk na 10 dni, ale pediatra mówiła nam, że teraz dużo dzieci w przedszkolu ma właśnie anginę i jak zadzwoniłam do przedszkolanki Zosi, to mówiła, że 5 dzieci ma to samo co Zosia :ico_olaboga: Dobrze, że mam u siebie mamę, to posiedzi z Zosieńką :-)

Re: dzieci z roku 2009-przedszkolaki 2012

: 01 paź 2012, 22:05
autor: iw_rybka
ehhh,moja Zuza tez z gilami,narazie kaszlu brak,dalam jej wapno,otrivin do noska i zobaczymy rano czy pojdzie do przedszkola :(

Re: dzieci z roku 2009-przedszkolaki 2012

: 02 paź 2012, 13:58
autor: Kajunia25
Hej :)

Jak tam nasze chorowitki??

Re: dzieci z roku 2009-przedszkolaki 2012

: 02 paź 2012, 14:53
autor: Magda33
Hej :)

Jak tam nasze chorowitki??
u nas dzis już bez gorączki - antybiotyk działa :ico_brawa_01: Zosia dziś rano płakała, że chce do przedszkola :ico_olaboga:

Re: dzieci z roku 2009-przedszkolaki 2012

: 02 paź 2012, 21:31
autor: zaczarowana
Jej dziewczynki, ale się pochorowały dzieciaczki
Niech wracają szybko do zdrowia :ico_brawa_01:

U nas było tak że najpierw ja miałam grypę żołądkową, później Graniulek... ech.. Dobrze że to wszystko szybko mija, ale ile trzeba się namęczyć żeby móc to wszystko zwracać i te biegunki :ico_sorki: :ico_sorki:


Niestety to jakaś epidemia bo wszyscy którzy mieli z nami kontakt a to jakieś 8 osób też zachorowały


Magda33 mojej siostry córa (mieszkają we Wro) też tydzień temu na anginę zachorowała. Tam epidemia anginy.. Straszna choroba :ico_sorki: Męcząca



Macie może akieś pomysły co do zrobienia samemu stroju na bal halloween? Ja mam pustkę w głowie

Re: dzieci z roku 2009-przedszkolaki 2012

: 02 paź 2012, 22:01
autor: iw_rybka
Ja tego nie uznaje,wiec dzieci w ten dzien nie przebiore :)

Co do Zuzki,to poszla do przedszkola,nie bylo szans ,zeby ja w domu zostawic :)

Re: dzieci z roku 2009-przedszkolaki 2012

: 03 paź 2012, 08:00
autor: monis
ziolo007 jak miło Cie widzieć :) dawno nie zaglądałaś na forum

widze że sezon na przeziębienia i choroby w pełni rozpoczęty, Olek ma lekki katar i kaszle troszke wieczoram i rano ale osłuchowo czysto i może do przedszkola chodzić tylko sropek mam mu podawać, w zeszłym roku "przedszkolnym" kaszlał prawie 3 miesiące a osłuchowo było czysto dostawał syropy, inhalacje a i tak kaszel zaraz wracał, zresztą z tego co pamiętam dużó dzieci w żłobku tak miało, nie szło się pozbyć na dobre tego kaszlu

ja dziś do ginka ide popołudniu bo moja zwariowana @ jest co 45-60 dni, a teraz ostatni raz miałam 12 lipca :/

Re: dzieci z roku 2009-przedszkolaki 2012

: 03 paź 2012, 08:16
autor: monis

U nas Pani marudzi, że Kinga żywa, biega i nie może się jeszcze nacieszyć przedszkolem. Do tego podobno ma jakieś starcia z dziećmi. Niestety nie mam na to wpływu, bo w domu sama i grzeczna jak aniołek. :ico_noniewiem: Jedyne co mi pozostaje to tłumacze i tłumacze, że musi ładnie, grzecznie. Ona mówi "dobze mamusiu, bede gzecna". Po czym na następny dzień słyszę, że wyrywała komuś zabawkę. :ico_olaboga::
u nas Pani na zebraniu powiedziała że dzieci sa grzeczne, a jak szaleją, wygłupiają się i pokłócą się o zabawke to nie ma w tym nic dziwnego przecież mają dopiero po 3 latka, powiedziała że one w takiej sytuacji zwracają dziecku uwage że o zabawke trzeba poprosić jeśłi ktośinny się nią bawi i nie wolno wyrywać, raczej nie mówią o takich rzeczach rodzicom tylko same uczą dzieci jak należy się zachować, mój Olek np. ostatnio mówi że kłocił się z kolegą o samochód nie wiem kto kmomu ten samochodzik zabierał w każdym razie mi nic Pani nie mówiła, wiem że moje dziecko jest dość żywe, ruchliwe i głośne w domu i myśle że w przedszkolu tez ale mają nauczycielke z super podejściem która twierdzi że dzieci właśnie takie są i że to nie dorosły żeby siedzieć cicho i spokojnie