Witajcie mamusie!Wrocilismy juz do domku po urlopie w Polsce i mam mala depresje jak to zwykle ma miejsce

Nic mi sie nie chce Olek wrocil do przedszkola na szczescie nie zwiozl zadnej choroby po sniegu

malutki ma za to wstretny katar taki gesty ciezki do wytepienia

Dowiedzielismy sie ze w przedszkolu beda Jaselka i nasz Olo bedzie aniolkiem

fajnie juz sie nie moze doczekac

a co do prezentu to zazyczyl sobie lego city i lawete.Nie wiem czy z tymi klockami to dobry pomysl bo znajac zycie porozwala je i na tym bedzie koniec zabawy.No ale coz chyba trzeba

Fajnie ze wciaz przybywa mamus rowiesnikow naszych przedszkolakow
