: 03 lip 2008, 09:13
a mati juz w na wiosce w kieleckim i tez cicho w domu ale z 6 razy dziennie dzwoni do mnie i kaze zapisywac na kartce co mam mu przywiez bo jedziemy w niedziele do niego na jakies 2 lub 3 tyg zalezy jak sie kacperrek zaklimatyzuje