Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

urmajo pisze:jeżeli chodzi o dojazd do szpitala, to z tego co wiem można wezwać karetkę, ale ta dowozi Cie do najbliższego szpitala

zgadza sie.ja dlatego 'zamawialam'wujka bo tez nie chcialam rodzic w najblizszym..
kurcze ta pogoda jaks taka dziwna dzis...chyba bedzie padac
bylam wczoraj z Matem na szczepieniu-grzeczniutki! nawet nie zaplakal..pewnie czesciowo masc emla pomogla ale on wszystkie szczepienia tak ladnie zniosl wazy 8630g czyli przez 2 mce ledwie pol kilo przytyl ale lekarka powiedziala ze jest w normie-wlasciwie jest 'ksiazkowym'bobasem bo miesci sie w 50 centylu no i zdrowiutki a! w koncu mi go rozciagneli i zmierzyli-wg ich miary ma 69 cm.dziwne bo ubranka na 74 sa jakies male na niego

dorotaczekolada 28-ego idę do lekarza to może w końcu się dowiem co te bobo ma między nóżkami to już najwyższy czas! Masz ślicznego synka, gratuluję Po kim odziedziczył urodę, po mamie czy tacie?
asia23 17 godzin???!!!!!!!!!!!!!
urmajo Nie chodzę do szkoły rodzenia bo nie mam z kim (facet pracuje i pracuje a ja nie pochodzę z Gdyni więc nie mam przyjaciółki bo zostawiłam ją w Stargardzie Szcz Ja mieszkam na Obłużu przy Benisławskiego a w Chyloni jestem często bo robię zakupy w Tesco
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!

anitus72, po moim bracie wszyscy tak mowia hehe.szczerze mowiac nie wiem dokladnie bo tatusia Mata nie widzialam juz ponad rok...ale moze wten poniedzialek sie uda!
ja rodzilam 3 godz

a Mat jest jeszcze ładniejszy na żywo co do rodzenia to ja rodziłam Raoulka godzine, pozniej godzine czekali na łożysko i niestety musieli łyżeczkowac...

anitus72 ja mieszkałam na Obłużu przez 25 lat i po ślubie przeprowadziłam sie na Chylonię.
A co do szkoły rodzenia to polecam szkołę Bobas. Są tam grupy dla samych kobiet. Przynajmniej 5 lat temu były. Ja też chodziłam do tej szkoły. Na początku mój mąż ze mną chodził, ale potem wyjechał i chodziłam z samymi dziewczynami. Było super.

anitus no tak 17 godz. wody odeszły w domu, Maksio owiniety pępowiną, dostałam na przyspieszenie a tu tętno spada, z 5 osob wokół mnie chodziło i nikt nie zauwazył aż o 18 przyszła super położna i po pół godz. urodziłam. dwa skurcze i Maksio na świecie . (rodziłam na zaspie)

moumou pisze:a Mat jest jeszcze ładniejszy na żywo

dziekujemy za komplement Raulek tez slicny! na zywo wiekszy niz na zdjeciach!!a te jego oczka-mmmmm

asia23 pisze:(rodziłam na zaspie)

ja tez i wcale mnie to nie cieszy
ja skurcze mialam od 1 w nocy i juz nie spalam.byly nieregularne a od 5 juz co 5 min.ale do szpitala pojechalam dopiero na 10 nie chcialam szybciej(i dobrze)bo tylko bez sensu sie stresujesz w szpitalu..wszyscy mnie w d mieli,nikt nie pytal jak sie czuje czy cos,polozna co 40 min przychodzila
a Mat sie urodzil rowno o 13.z pomoca lekarza ktory nacisnal mi brzuch bo ja przec nie umialam i sie darlam zamiast rodzic ale bol przeszedl natychmiast.. a lozysko tuz za malym.a o 17 juz gosci przyjmowalam w szpitalu a zasnelam dopiero na drugi dzien.na godzine moze

ja rodzilam na zaspie i jestem zadowolona :) ale to chyba dlatego ze byl ze mna mąż :)

ja tez rodziłam na Zaspie i tez jestem zadowolona,meza ze mna nie bylo-bo chyba by ich pozabijal wszystkich (wiecie arabska krew )była mama

dorotaczekolada pisze:Raulek tez slicny! na zywo wiekszy niz na zdjeciach!!a te jego oczka-mmmmm

dziekujemy

Witajcie :)

ja już po chrzcinach w koncu...

udało się i nawet mój teść nie popsuł imprezy!!!

[ Dodano: 2007-06-25, 09:32 ]
zdjęcia na majówkach
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... &start=330