Strona 25 z 224

: 28 lip 2008, 23:14
autor: madziorka hihi

co do owsianki - ja wczoraj upolowałam owsianke - płatki owsiane kupca, w sposobie pzrygot jest przepis tylko na surówke pieknosci :ico_haha_01: nie wiem czy kwalifikuje sie dla takich małych żołądeczków????w przepisie - tzreba zalac 5 łyżkami wody zimnej przegotowanej na noc zostawic a później wymieszac dopiero z mlekiem,


Alek dostał małej wysypki na karku i dekolcie, nie wiem czy z upałów, czy cos mu zaszkodziło???w sumie jakis super nowosci nie daje....pewnie z upału..

no własnie ja tez juz zgłupiałam, ktos mnie oswieci, czy to ten typowy rosół jest niewskazany dla naszych maluchów, czy chodzi o kazdy wywar na miesku????i tu i tu sa wytwarzane te puryny ??
Alinko leon ma ta same wysypke (tak sadze po opisie) i dokladnie od kilku odkad biegal duzo po sloncu
jedzonka nowego nie dostal. hmm

a z rosolem i wywarem mysle ze masz racje. bo puryny wytwarzaja sie wlasnie wtedy...
dla mnie nie ma roznicy miedzy rosolem a wywarem z miesa
bo dodatek warzyw przeciez nie obciaza nerek tylko ten wywar
ale mysle ze nic nie zaszkodzi od czasu do czasu
ja sama zupek na wywarach nie gotuje od dawna , nawet jeszcze nie wiedizalm o tych purynach hehe
po prostu wszystko na parze gtuje bo to dla mnie super wygoda.. no i przy okazji zdrowsze nie?

Owsianka.. no wlasnie taka tez widzialam ale szukam w PL prostej znaczy ekspresowej ktora nadaje sie do spozycia zaraz po zalaniu mlekiem lub woda. czy istnieje takowa??

edytko jaka ty kupilas?

[ Dodano: 2008-07-28, 23:25 ]
dziewczyny dzieki za mnie poparlyscie, bo juz myslalam, ze serio tak to nieczytelnie napisalam
mam na mysli kostke rosolowa hihi :ico_oczko:

Madziu ja doskonale wiem co zawiera kostka
sol i srodki wzmacniajace to podstawa niestey.. dzieki za wyszczegolnienie bo to jeszze mocniej przekonuje mnie by wyeliminowac ja calkowicie z naszej kuchni

my niestety uzywamy jej do kazdej zupy :ico_noniewiem:
tak sie przyzwyczailismy do jej smaku

ale wiem ze mozna gotowac po porstu zupke na kosci i przyprawic swiezymi ziolami oraz sola z pieprzem tak? i wtedy wszystko jest juz znacznie zdrowsze
albo zamiast miesa dodac tluszczu (maslo lub oliwa)
czy dobrze rozumuje?
tylko jakos nie moge sie przekonac...

ale zanim lelek zacznie juz jadac z nami (czyli bez odlewania jego porcji przed przyprawianiem) bede musiala sie ostatecznie zmobilizowac hihi
i wszystkim nam na dobre wyjdzie

[ Dodano: 2008-07-28, 23:37 ]
co do komunikacji z dziecmi - my mówimy do Alka zupełnie normalnie, bez zdrobnien, no czasem mówie mamusia to mamusia tamto ale to nie chodzi o takie pieszczotliwe zdrobnienia w tym wszystkim, po prostu nie powinno sie do małych dzieci seplenic, zdrabniac wszystko co sie opisuje, tylko nazywac rzeczy po imieniu, to jak komunikujemy dzieciom rzeczywistosc i swiat wokół - w taki sposób one sobie to układaja w głowie i później w taki sposób to tez nazywają, wiec lepiej od razu nazywac rzeczy po imieniu :-D
ja czytalam ze do dzieci trzeba mowic w ten sposob bo one jeszcze nie rozumieja form osobowych JA TY ...
dlatego rowniez opisuje lelkowi rzeczywistosc po imieniu
typu MAmusi ugotowala Lelkowi obiaadek hehe
no ale zdarza sie zapomniec

Madziu ta nasza sasiadka to nie kumpela
babka dobrze po 50tce hehe wiec w wieku mojej mamy
co oczywiscie nie znaczy ze z taka osoba nie mozna sie kumplowac hehe no ale poki co jest tylko moja sasiadka
choc angole sa w tej kwesti dosc mocno wyluzowani i granica wieku sie zaciera

Kamila a propos Angoli. mlodzi ludzie tutaj sa dosc rozweszczani.. szybko zaczynaja "dorosle" zycie.. i wszystko co sie ztym wiaze
to prawda
a co do szalenstw po alkoholu to ja rowniez je lubie
moze teraz przystopowalam bo jestem mama i okazji mnie i mozliwosci
ale takie akcje w stylu mojej sasiadki to dla mnie zadna nowosc
wiec przymykam oko na te sprawy

dodam ze sasiadka wczoraj przepraszala nas
ale przeciez nikogo nie obrazila ,,,
dobra zabawa od czasu do czasu to nic zlego
ona teraz przezywa ciezkie chwile
jej mama umiera na raka
i potrzebowala takiego wyluzowania. odskoczni..
choc niestety to dziala tylko na jeden wieczor..
ciezkie zycie..


Leon dzis padl w trakcie flachy hihi
mial tylko jedna drzemke
poza tym upal i szalenstwa niezle go wymeczyly hihi ufff

wiec od 2,5 godziny mamy luzik

pewnie juz zadna nie wpadnie
wiec buziaki na dobranoc
papa

[ Dodano: 2008-07-28, 23:59 ]
Oooo i brzuszek przy napięciu juz czuje uhhuhuhu...
zazdroszcze!!!!!! dawno tego nie czulam hehe
ja niestety ze sportow to ostatnio Tylko SEX, i plywanie raz w tyg maximum hihi
pchanie wozka i wchodzenie na gore po schodach
buahahahaha

niech zyje cellulit, ma u mnie jak u pana boga za piecem hehe

chetnie zapisalabym sie na silke i aerobic
ale my nie mamy w poblizu, wszedzie busem wrrr
do tego adam konczy roznie i nie mam czasu
znalazlam teraz zajecia fajne dla kobiet z mozliwoscia pozostawienia dzieci w zlobku
ale oczywiscie dni mi nie pasuja , pokrywaja sie ze szkoly a buuu

a do tego lubie slodycze i chipsy i piwo :ico_placzek:

dobrze ze choc Adam mysli ze jestem laska :ico_oczko:
ale milosc bywa slepa nie? :ico_olaboga:

: 29 lip 2008, 06:09
autor: magda26
No to przepraszam faktycznie teraz doczytalam .........usprawiedliwienie takie ze bylo juz po 22 a ja zawsze juz spie o tej porze wiec padlo mi na oczy :ico_smiechbig:

[ Dodano: 2008-07-29, 06:14 ]
dobrze ze choc Adam mysli ze jestem laska
ale milosc bywa slepa nie?
Madziu ty jestes laska wczoraj uslyszalam pewien tekst"

" Miłosc jest ślepa ale małżenstwo otwiera oczy " :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-07-29, 06:15 ]
Oczywiscie ten tekst nie dotyczy sie ciebie kochana :P

: 29 lip 2008, 07:56
autor: edyta29
Witam moja Wiki też miala wczoraj jedną drzemkę po południową 2,5godz. potem zasneła o 21:00 i jeszcze śpi ale może dlatego że cosik w nocy sie budziła :ico_noniewiem:
Madziorka ja kupuję owsiankę z Bobowity ona jest już na mleku modyfikowanym wystarczy zalac wodą innej nie wiedziałam
Co do wywarów mięsnych to ja robię Wiki w ten sposób jedzonko na parze nie mam możliwości
Alexandrowicz ja też gadam z Wiki normalnie uważam że dzieci które są uczone inaczej później mają problemy w przeczkolu czy szkole
Dziś muszę jechac do szefa żeby sobie wychowawcze załatwic a potem domek ogarnę w ramach odstersowania
Mamy w środe spotkanie klasowe z liceum ale coś nie chce mi się iśc mój M mnie namawia żebym poszła ale sama nie wiem :ico_noniewiem:
Indygo no ty masz werwe do cwiczeń ja to bym musiała też coś ze sobą zrobic ale teraz jak mam czas to znowu kasy nie ma tyle żeby sobie na takie rzeczy pozwolic , no i nie będe ukrywała że do cwiczeń to ja pasji ni mam.Lubię pływac i jeździc na rowerze :ico_haha_01:

: 29 lip 2008, 09:03
autor: Frydza
Czesc kochane :-D zaraz sie zwijam na zakupki i spacerek ,musze ugotowac pyszniutki obiad na przyjazd cioci :ico_oczko:
Musialam zwienic Wiki kolczyki wrrrr bo te wkretki jej nie sluzyly !!!
Dziekujemy za wszystykie mile slowa :ico_sorki: :ico_sorki:


KAMILKO maz teraz mial wolne np za sobote bo zawsze ma dzien do wybrania,a teraz od czwartku do piatku ma urlop,a pozniej zostane sama z Wikunia na wsi,no nie sama hihi bo mam ogromna rodzine to sie nudzic nie bedziemy :-D

: 29 lip 2008, 09:03
autor: BeWu
dziewczynki ja tylko na chwilke bo po tym urlopie mam niezły nawał pracy :ico_olaboga:
ale wklejam obiecane dowody chodzenia heheh:)

to małe brązowe po prawej stronie to kupka kędziora;) echhhh ale Kali ją minęła hie hie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
a tak sobie zajadam próweczkę z bułeczką:)
Obrazek
Obrazek
w deszczowe dni w domku
Obrazek

: 29 lip 2008, 09:04
autor: Frydza
Dziś muszę jechac do szefa żeby sobie wychowawcze załatwic
napewno Edytko znajdziesz lepsza prace,jestem tego pewna!!

[ Dodano: 2008-07-29, 09:06 ]
BeWu, super super super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 29 lip 2008, 10:58
autor: Alineczq
Czesc laski!
Nareszcie do Was dotarłam...ech miałam trochę kłopotów.takich zyciowych. Potem nie miałam chęci do niczego, potem znowu jakieś bóle psychiczne... Nie będę Wam tu smucić, powiem tylko krótko, ze chodzi o Kocura. W tym czasie kiedy mniue tu nie było 2 razy rozchodziliśmy się, były krzyki i awantury.. Teraz jest dobrze, ale nie wrózę nam długiego wspólnego zycia. Ale juz kończę smutne opowiastki :-D

Za wiele nie przeczytałam, ale największe gratulacje dla Basieńki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: gratuluję podwójnie. Rodzeństwa dla Kali i tego,. ze malutka juz chodzi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Wanesska jest chyba jedynym dzieciakiem na wątku, które nie drepta. Leni się. Bardzo dobrze utrzymuje równowagę. czasem próbuję ją "potrącić" asekurując oczywiście, to rzadko kiedy uda mi się ją zwalić :-) pierwsze kroczki juz postawiła co prawda, w sumie z 10 mozna naliczyć, ale dalej boi suię cykor mały :ico_haha_01: jak nie czuje ręki staje w miejscu i czeka az ktoś jej ją poda hehe.
Co do umiejętności, to umie tez wstać na nózki z podłogi.

Najwazniejsza wiadomość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wanesska nie ma juz zadnego uczulenia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Matko ona zjada wszystko - ziemniaki, marchew, szynki, jogurty, serki , owoce pestkowe itd. itd. czasem nie pamiętam o tym i z przyzwyczajenia podaję "nie uczulające" produkty hehe.

Co dotyczy wakacji - fajnie było, tyle ze Kocur corusz jakieś głupie miał pomysły i zamiast 10 dni, nad morzem spędziliśmy 5.. bo cos tam mu nie odpowiadało.. echh i najciekawsze atrakcje nas ominęły.. No lae mniejsza z tym. Pojechasliśmy potem na Kaszuby, nad jezioro. Deszcz lał, slońca było niewiele, ale jakoś tam się troche zmieniło otoczenie i odpoczęło się. Prawdopodobnie pojedziemy za tydzień - Kocur będzie pilnował budowy, a ja z małą na domku nad jeziorem będę :-D

Urodzinki malutka miała podwójne. Nad morzem i w domu. Wszystko pięknie było, malutka pokazywała jaka jest duza, klaskała razem kiedy bili jej brawo, no tyle, ze świecę zadmuchiwali rodzice :-D
na wrózbie wybrała rózaniec :-D

Obcięliśmy wanesskę na łyso praktycznie hehe teraz wygląda jak uciekinier z paki hehe. śmieszna taka.

Za chwilkę powklejam zdjęcia

: 29 lip 2008, 12:19
autor: Frydza
W wolnej chwili zaklikam :-D

Alineczq, super fotki i widze wypadzik udany :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a nowa fryz Waneski jakbys nie napisala to bym nie zauwazyla hihihi bo ona ma takie jasniutkie wloski,i oczywiscie super z Ciebie laska :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
A co do KOCURa hmmmmmmmm az tak zle???Moze Alinko zamien go na lepszy model co??to to jestes super babka i napewno bys sobie znalazla faceta godnego ciebie!!
to takie moje gdybania :ico_sorki: :ico_sorki:

: 29 lip 2008, 13:41
autor: Alineczq
Frydza dzięki za komplementy :-)

Co do Kocura.. staram się ratować związek. Nie chcę by Wanesska rosła sama jak ja. Widzę jak ona go kocha, jak biegnie do niego, śmieje się z nim.
Poza tym nie chcę szukać kogoś, bo mi ten czymś nie odpowiada, chcę znaleźć jakieś wyjście, kompromis, sposób by przetrwać kryzys... Ja uwazam, ze kazdy człowiek w czymś jest nie teges, znalazło by się coś, co nie ospowiada i trzeba tylko nauczyc sie z tym zyć... Gadam jakbym miała przepłukany mózg? Moze..ale chce uratować ten związek jezeli wystarczy mi sił...

: 29 lip 2008, 13:49
autor: Frydza
Alineczq, to zycze ci duzo sil i wytrwalosci w ratowaniu waszego zwiazku,oby wszystko sie ulozylo po twojej mysli trzymam kciuki!!