hej! ja od jutra jestem bezrobotna - półtora tygodnia byłam chora (chyba faktycznie to na tle nerwowym, bo dziś po rozmowie z kierowniczką znów mnie kręgosłup rozbolał) ale nic tam troche dzwonilam z domu, nie wiele, ale jednak, a dziś dowiedziałam się że "nie stać ich na tak chorowitych pracowników" chociaż nie mam płaconych składek na ZUS (umowa student), i z dniem dzisiejszym przestałam robić przedłużenia Internetu DSL (robi się to całkiem fajnie, bo wiadomo - łatwiej przedłużyć niż sprzedać coś nowego) i miałam do piątku "wykazać się" na sprzedaży abonamentów z Orange (wykazać się = min. 3 umowy dziennie) oczywiście bez nagranych kontaktów jest to dla mnie nie do zrobienia więc jutro idę ostatni dzień... ech, koleżanka posłała moje CV do swojej firmy - też parszywy telemarketing, ale przynajmniej płacą 7zł/ h i prowizja. W tej chwili miałam tylko prowizjie i ostatnie dwa miesiące (w styczniu chorowałam, na koniec lutego właśnie też) miałam 364 zł i teraz 288 zł. Za siedzenie dzień w dzień 6h. to chyba troszkę za mało....
-
martuunia1
- Forumowy szkolniak!
- Posty: 1151
- Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14
Jaiołku trzymaj się i trzymam kciuki za nową pracę!!!
Ania ja również się bawiłąm na koncertach majki jeżowskiej
Niesamowite, że nasze dzieci też mają szanse jak tylko będzie we wrocku to na pewno się wybierzemy! Ania mam takie pytanie do Ciebie. Nel zaraziła wszytskich w domu, oprócz mnie i jeszcze nie zdążyli wsztscy wyzdrowieć, wczoraj Tato miała np 39 gorączki... Czy Nel może ponownie zarazić się o innych??? Zwymiotowała mi po ok 3 godz zazycia zinatu...jak się powtórzy to zmienić antybiotyk???
Ania ja również się bawiłąm na koncertach majki jeżowskiej
Niesamowite, że nasze dzieci też mają szanse jak tylko będzie we wrocku to na pewno się wybierzemy! Ania mam takie pytanie do Ciebie. Nel zaraziła wszytskich w domu, oprócz mnie i jeszcze nie zdążyli wsztscy wyzdrowieć, wczoraj Tato miała np 39 gorączki... Czy Nel może ponownie zarazić się o innych??? Zwymiotowała mi po ok 3 godz zazycia zinatu...jak się powtórzy to zmienić antybiotyk???Teraz musze robić bilas roczny naszej firmy, co mnie przerasta trochę bo de facto nie było księgowości robionej, tyle co trzeba było czyli VAT i ZUS, a tu kupe roboty będzie...
Poza tym dzis zadzwonił znajomy czy umiem założyć spółkę z o. o. i jutro bierzemy się do roboty, tylko nie wiem ile sobie zażyczyć za to. Myślałam, że on po prostu prosi o pomoc, a on chce zapłacić
Fajnie tylko ile powiedzieć? Księgowa bierze 1000zł za umowe i papiery do sądu.
Poza tym dzis zadzwonił znajomy czy umiem założyć spółkę z o. o. i jutro bierzemy się do roboty, tylko nie wiem ile sobie zażyczyć za to. Myślałam, że on po prostu prosi o pomoc, a on chce zapłacić
Fajnie tylko ile powiedzieć? Księgowa bierze 1000zł za umowe i papiery do sądu.-
martuunia1
- Forumowy szkolniak!
- Posty: 1151
- Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14
-
martuunia1
- Forumowy szkolniak!
- Posty: 1151
- Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14
No to dobrze Martuuniu, ze już jesteście w domu.
Janiołku trzymam kciuki.
A ja nie wiem w co ręce włożyć, tyle pracy. Ale dobrze, że jest.
Za to lokatorzy mi się wyprowadzają. Powiedzieli dwa tygodnie wcześniej, ale też mam wrażenie, ze myślą, że mieszkają od 10 do 10 a nie od 1 do 30. A miesiąc zaczyna się 1. a płaca do 10. każdego miesiąca. Dopiero teraz doszło do mnie, że właściwie, to chyba tak zakładają. No nic, będę musiała wyjaśnić i powiedzieć, że za te 10 dni będą musieli zapłacić.
Pochwalę się wam. Amelka i jej kolega zostali wybrani na przedstawicieli przedszkola do konkursu recytatorskiego. Jest ich dwójka, ale pojedzie jedno. Dwójka, jeśli jedno zachoruje, to drugie w zapasie, ale jeśli będą zdrowi, to będą wybierać panie w przedszkolu, kto ma jechać. Tak więc jeśli ona pojedzie, to będziemy w sobotę jeździć po konkursach. Jestem z niej bardzo dumna.
To tyle u nas
Janiołku trzymam kciuki.
A ja nie wiem w co ręce włożyć, tyle pracy. Ale dobrze, że jest.
Za to lokatorzy mi się wyprowadzają. Powiedzieli dwa tygodnie wcześniej, ale też mam wrażenie, ze myślą, że mieszkają od 10 do 10 a nie od 1 do 30. A miesiąc zaczyna się 1. a płaca do 10. każdego miesiąca. Dopiero teraz doszło do mnie, że właściwie, to chyba tak zakładają. No nic, będę musiała wyjaśnić i powiedzieć, że za te 10 dni będą musieli zapłacić.
Pochwalę się wam. Amelka i jej kolega zostali wybrani na przedstawicieli przedszkola do konkursu recytatorskiego. Jest ich dwójka, ale pojedzie jedno. Dwójka, jeśli jedno zachoruje, to drugie w zapasie, ale jeśli będą zdrowi, to będą wybierać panie w przedszkolu, kto ma jechać. Tak więc jeśli ona pojedzie, to będziemy w sobotę jeździć po konkursach. Jestem z niej bardzo dumna.
To tyle u nas
To ja mam jutro szkolenie okazalo się ze płacą lepiej niż pisali w ogłoszeniu tj. 1200 zl na rękę, więc jestem zdecydowana. Jeśli chodzi o zajęcia - nie ma problemu - dwa dni w tygodniu będę na 10tą.
A praca jest ciekawa - dostajemy zawiadomienie o wypadku i musimy znaleźć osobę poszkodowaną, przekonać, że warto ubiegać się o odszkodowanie i umówić ją z konsultantem prawnym.
Ale najważniejsze - śliczne wnętrza, wiele inspiracji do mojego domku (już mam zboczenie )
Yvone, My się zbieramy, żeby powiedziec naszemu właścicielowi o przeprowadzce. Myślę ze 3 miesiące wcześniej jest uczciwie, zwłaszcza, że mieszkamy tu 4,5 roku
okazalo się ze płacą lepiej niż pisali w ogłoszeniu tj. 1200 zl na rękę, więc jestem zdecydowana. Jeśli chodzi o zajęcia - nie ma problemu - dwa dni w tygodniu będę na 10tą.A praca jest ciekawa - dostajemy zawiadomienie o wypadku i musimy znaleźć osobę poszkodowaną, przekonać, że warto ubiegać się o odszkodowanie i umówić ją z konsultantem prawnym.
Ale najważniejsze - śliczne wnętrza, wiele inspiracji do mojego domku
(już mam zboczenie )Yvone, My się zbieramy, żeby powiedziec naszemu właścicielowi o przeprowadzce. Myślę ze 3 miesiące wcześniej jest uczciwie, zwłaszcza, że mieszkamy tu 4,5 roku
WIesz Yvone moi lokatorzy też płaca do 10go bo tak dostają pensję ale myśmy się tak wcześniej umawiali. Gratuluje Amelce, że ją wybrali na przedstawiciela przedszkola 
Justyna gratuluje pracy
Ja dzisiaj złożyłam wniosek do komisji bioetycznej, posiedzenie za dwa tygodnie, muszę się przygotować na ewentualne odpieranie zastrzeżeń. Dostałam też pracę w przychodni koło mnie dwa razy w tygodniu popołudniu, zawsze to jakiś grosz dodatkowy, jeden dzień mam dziecko zdrowe a z tym nie mam styczności u siebie więc się cieszę:) W drugiej przychodni mam tez umowę zlecenie na zastępstwa za koleżankę jak nie może iść. Więc mam sporo roboty, ale im więcej mam obowiązków tym lepiej mi się zorganizować.
Adaś zaczyna powoli coś mówić, na razie pojedyncze słowa, ale już umie pokazać co dokładnie chce, np, ostatnio zakłąda sobie kurtke i pokazuje na drzwi bo uwielbia chodzić na spacery. Wie też gdzie trzymam chrupki i podchodzi zawsze pod szafkę i mówi daj:)A jak go gdzieś ostatnio zabrałam to myśleli że ma 2 lata bo jest taki wysoki, ważą z tosią prawie tyle samo, a wzrostem sięga jej do wysokości oczu.
Justyna gratuluje pracy
Ja dzisiaj złożyłam wniosek do komisji bioetycznej, posiedzenie za dwa tygodnie, muszę się przygotować na ewentualne odpieranie zastrzeżeń. Dostałam też pracę w przychodni koło mnie dwa razy w tygodniu popołudniu, zawsze to jakiś grosz dodatkowy, jeden dzień mam dziecko zdrowe a z tym nie mam styczności u siebie więc się cieszę:) W drugiej przychodni mam tez umowę zlecenie na zastępstwa za koleżankę jak nie może iść. Więc mam sporo roboty, ale im więcej mam obowiązków tym lepiej mi się zorganizować.
Adaś zaczyna powoli coś mówić, na razie pojedyncze słowa, ale już umie pokazać co dokładnie chce, np, ostatnio zakłąda sobie kurtke i pokazuje na drzwi bo uwielbia chodzić na spacery. Wie też gdzie trzymam chrupki i podchodzi zawsze pod szafkę i mówi daj:)A jak go gdzieś ostatnio zabrałam to myśleli że ma 2 lata bo jest taki wysoki, ważą z tosią prawie tyle samo, a wzrostem sięga jej do wysokości oczu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość