Strona 241 z 482

: 17 lip 2012, 11:05
autor: agasio
witam,
w końcu luty to miesiac zakochanych:) wieć pewnie bylyśmy prezentami
Dzwonek- współczuję, u mnie jest podobnie, wiec łącze sie w bólu:)
dziś ugotowałam Oli zupkę, zobaczymy czy ją zje??

[ Dodano: 17-07-2012, 11:06 ]
Mad- powodzenia na egzaminie, trzymam &&&&
Gabi- no zeby wreszcie sie udało &&&&&

: 17 lip 2012, 12:39
autor: Mad.
Ja zaczęłam na fb na bobookazjach wystawiać ciuchy
Też dzisiaj powystawiam, bo widzialam ze fajnie schodzą :-D

Egzamin oblałam, kolejny 6 sierpnia :-D

: 17 lip 2012, 13:44
autor: Mad.
A to pierwsze podejscie było?
Cztery lata temu skonczylam kurs i mialam kilka podejsc, a potem przerwe dlugo mialam i znow zaczynam od teorii po tylu latach. Potem jazdy i praktyczny. Chcialabym zdazyc przed zmiana przepisow w egzaminach od 2013 ;-)

[ Dodano: 17-07-2012, 13:44 ]
Waga -8600, długość 71 cm.
To ladnie :-)

: 17 lip 2012, 15:55
autor: margolcia
Waga -8600, długość 71 cm.
ładna waga
my we czwartek miałyśmy szczepienie waga 7520g długość 68cm :-D

w ten czwartek mamy bioderka :ico_sorki:
Mad., bedziemy trzymały kciuki w sierpniu :ico_sorki:

a tak wogóle to stawiamy z Igorkiem ciacho bo dziś kończy 3 latka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Obrazek
(nasz mini torcik był dziś taki sam :-D prawdziwa imprezka bedzie w sobotę :ico_oczko: )

: 17 lip 2012, 17:26
autor: agasio
Margolcia- bravo dla Igrka, całuski i życzonka najlepszego;)
Mad- no cóż, musisz sie sprezyć, wiem ze to nie łatwa sprawa, ale co tam, trzymam kciuki 6.08 :ico_oczko:
Gabi sliczna waga Lili :ico_brawa_01:

: 17 lip 2012, 19:25
autor: nostromo20
nostromo20, co do urodzin to miedzy nami jest tylko dzień różnicy :-D
wiem wiem :-D pamiętam :-D

[ Dodano: 17-07-2012, 19:27 ]
A co do urodzin to ja we czwartek mam ćwierćwiecze :-D
boszz, jakaś TY smarkata :ico_haha_01: piękny wiek, tak sobie myślę, że najlepszy... chciałabym mieć ciągle 25 lat - wtedy było najfajniej :ico_haha_01: więc korzystaj Mad :-) pamiętam, że na 25te urodziny miałam tort z napisem: 75 do setki... :-D

[ Dodano: 17-07-2012, 19:36 ]
raz dałam mu sie wyryczeć, no i po poł godziny nie dałam rady słuchac coraz głośniejszego i już ochrypłego wrzasku.
czytałam o tym ostatnio, chociaż to trochę inna sytuacja, bo nie chodzi ogólnie o płaczące dziecko, tylko o usypianie. bo się okazuje, że jest taka metoda, o której ja np nie słyszałam. mój Filipek ostatnio nie chce znowu zasypiać sam w łóżeczku, chociaż już mu to pięknie wychodziło. no i któregoś wieczoru siadłam i czytałam w necie o usypianiu niemowląt. i wyczytałam, że jest taka metoda, która polega na położeniu dziecka do łóżeczka, potem się wychodzi z pokoju, niezależnie czy dziecko płacze czy nie. wolno wejść na chwilę dopiero po minucie, żeby dziecko widziało i wiedziało, "że jesteśmy", potem się znów wychodzi i wchodzi po 3 min itd, ten czas się wydłuża. podobno warto się poświęcić i pomęczyć, bo po kilku wieczorach dziecko w końcu zacznie usypiać. no więc postanowiłam spróbować. przestrzegałam ściśle tych minut, a Filip wrzeszczał, ale tak jak dzwoneczek pisze - to nie dla mnie. na tym jednym razie się skończyło. podniosłam go w końcu całego zgrzanego, uryczanego i czerwonego od płaczu i momentalnie zasnął na rękach... może faktycznie by zadziałało, ale nie potrafię tak słuchać obojętnie, jak płacze, już wolę ponosić...

: 17 lip 2012, 22:31
autor: nostromo20
Hehe, no ale, myślisz Gabi, że nie próbowałam? Siedzę obok, glaszcze po główce, śpiewam... A on wrzeszczy :ico_noniewiem: więc co mam jeszcze więcej zrobić? On się denerwuje coraz bardziej i widzę, że nic z tego... Ale! Dzisiaj usnal :-D. Sam w lozeczku, więc może znów się odmieni na lepsze :ico_sorki:

: 17 lip 2012, 22:35
autor: Mad.
Nie wiem jak u Ciebie nostromo... ale u nas ciagle dziwna pogoda, cisnienie skacze jak szalone... mega ulewa po czym slonce... Na dzieci ma to ogromny wplyw.
Zauwazam ze Martynka sie temu poddaje...

: 18 lip 2012, 09:26
autor: dzwoneczek82
witam z rana :-D

Gabi super waga Lilusi...waży prawie jak moj Patryś :ico_oczko:

margolcia sto lat dla Igorka :ico_brawa_01:

u nas z zasypianiem dziennym to troszke kłopot jest, ale wieczorem pada po kąpieli i po butli, wiec jest ok...a w nocy to wystarczy smoka dac i spi dalej :ico_sorki: okolo 4 je już od dwoch dni butle, bo juz w cycy nie ma nic :ico_noniewiem: Wiec my też już butelkowi :-D

nastromo o tej metodzie też słyszałam, ale ja mam słabe nerwy :ico_oczko:

jade dziś zawieść podanie o urlop wychowawczy i zabieram dzieciaki do mc donaldu. Mama z Patrysiem posiedzi.

wczoraj zostawiałm Patrysia na macie na pleckach(o dziwo wczoraj był spokojniejszy) schodzę do niego a on na brzuszku :ico_brawa_01: ależ miałam mine :ico_szoking: :-D duma mnie rozpiera :-D

Miłego dnia

: 18 lip 2012, 11:33
autor: margolcia
hej
u nas pogoda taka...hmm... nijaka niby tu słońce jest ale i chmurzy sie i wieje zimny wiatr
Igorek dziękuje wszystkim e-ciociom za życzenia :-D
piszecie tak o wieku i wychodzi chyba na to że jestem znów najmłodsza bo ja w grudniu skończę 24 lata :ico_wstydzioch:
dzwoneczek82, brawa dla Patrysia :ico_brawa_01:

u nas jeśli chodzi o usypianie to na noc zasypia przy cycu w dzien albo ze smokiem w buzi albo tak poprostu pada ze zmęczenia tu gdzie stoi :ico_haha_01:
z Igorem było podobnie poki karmiłam go piersia to zasypiał przy cycu (nawet w ciagu dnia) odstawiliśmy piers wtedy zajęliśmy sie usypianiem ale jakoś większych problemów z tym nie mieliśmy :ico_sorki: teraz zasypia gdy mu sie czyta książke ewentualnie pada jak pies pluto tam gdzie stoi ostatnio w ciągu dnia włączyłam tv ja karmiłam Melkę a on zasnął w takiej oto pozycji
Obrazek