Karolas Dorota super miałyście spotkanie

i świetne fotki dziewczynek zamieściłyście

i nawet szarlotkę widać hihi
asiam_26 dobrze, że nic poważnego ci się nie stało po tym upadku. Uważaj na siebie
A u nas też wypadek mały

Joasia spadła z kanapy!

No tak się na siebie wkurzyłam , że szok. Zasnęła na naszym łóżku i nie chciałam jej przenosić więc całą godzinę siedziałam przy niej i miałam na nią oko. po czy nie wiadomo po co wstałam i wyszłam do kuchni

no przecież obiecałam sobie, że NIGDY jej tak nie zostawię. No i oczywiście wtedy jak wyszłam to się obudziła i spadła pod ławę. Wrzask był niesamowity ale gdy tylko ją podniosłam to się do mnie tak słodko uśmiechnęła i już wszystko było dobrze. No po prostu jestem tak głupia, że do teraz o tym myślę i jestem zła.
Na 11 miałyśmy wizytę u lekarki - szczepienie. Myślałam, że teraz następne dopiero za pół roku, a tu mamy przyjść za 6 tygodni po drugą dawkę hib.
Asia waży teraz 7650g. Ja myślałam, że z 8 to już mam na pewno bo taki z niej pulpecik. No i zmierzyli ją pierwszy raz i wyszło 67cm. A obwód głowy ma identyczny jak obwód klatki piersiowej hihi. Wszystko więc dobrze oprócz oczków

Podejrzewaliśmy , że jedno jej troszkę ucieka no i lekarka potwierdziła, że trochę zezuje i powiedziała, ze jeśli nic się nie zmieni to jak mała skończy roczek to mamy się wybrać do okulisty. Ale dlaczego dopiero jak skończy roczek? Nie można wcześniej?
A ze śmiesznych wydarzeń to dzisiaj Joaś czytała ze mną gazetę i w pewnym momencie tak chwyciła kartkę, że całą mi wyrwała. Ale wiecie jak równiutko

ja sama nigdy tak prosto nie potrafię kartki wyrwać z gazety, zawsze muszę potem wyrównać nożyczkami hihi
Dzisiaj na weekend przyechała moja mama z Poznania
