: 16 lut 2008, 12:26
oj eska chyba zla
na komputerek

Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
Agnieszka normalnie nie wiesz jak mnie twoje słowa podbudowały, mam nadzieję że już wkrótce się spełniąjak nawet byś przytyła to nasze maluszki są coraz większe i chwila moment zaczniemy wagę gubić jak się rozkręcą
też kupiłam Olkowi te obiadki , napisz czy Darusiowi zasmakowałysię zastanawiam czy jarzynki z jagnięcinką dać mu czy króliczka z jarzynkami...
Aniu bardzo się ciesze że wszystko dobrze, no i sto lat dla Krystianka :ico_buziaczki_big: , tort pysznyNa usg w porządku. Mały był największy wśród dzieciaków i wszystkich zaczepiał
. to chyba nasi panowi się zmówili bo ja też , no i wczoraj wieczorem w ramach spóźnionych walentynek byliśmy z przyjaciółmi się zrelaksować, na tym zapleczu odnowy, było super cały ten mini obiekt tylko dla naszej czwórki, wygrzałam się w saunie, wymoczyłam w jacuzzi, taki specjalny fotel wymasował mi plecy i czuje się jak nowo narodzona i jeszcze bicze wodne mmmmmmmm, Facetom bardzo podobała się ta niespodziankaWalentynki ok. Ja tez dostalam slodkosci
No faktycznie, oj biedna Kasieńka znow musi się rozstać z bliskimi, ale ten czas przeleciałMAMAZUZI dziś chyba do Polski wyjeżdża...
no, wcale się nie dziwięFacetom bardzo podobała się ta niespodzianka
Nie za bardzo wiemy ile dokladnie ale ponad 8 kg.Ewasiek z Michałka rzeczywiście duży chłopak, ile on waży?
to tak jak Olus, Olo 8500kg hihi ale Krystianek bije wszystkich z wagąNie za bardzo wiemy ile dokladnie ale ponad 8 kg.
króliczka dałam najpierw jednego dnia 1/3 słoiczka i 2/3 zupki jarzynowej to smakowało mu bardzo...a dziś będzie na odwrót...jagnięcinka jutro z zupką marchewkowąnapisz czy Darusiowi zasmakowały
Darek to od razu wyplułOlusiowi nie smakują ziemniaczki ze szpinakiem
no fakt komu by się nie podobałaFacetom bardzo podobała się ta niespodzianka![]()
U nas też słoneczko świeci ale mrozik trzyma i troche wieje, chyba sobie spacerek odpuścimy bo Olusiowi coś charczy w gardełku i katarek miał rano, mam nadzieje ze nie zaraził się odemnie, na szczęście mnie już to przechodzinaprawdę pięknie jest na dworzu
u nas identycznie wiec nie idziemy na spacerek a po tej chorobie to tez troche sie boje zeby znow czegos nie zlapac.U nas też słoneczko świeci ale mrozik trzyma i troche wieje, chyba sobie spacerek odpuścimy