Blanka, z plcia jest tak, ze jesli widac moszne to wiadomo, ze chlopiec, a jesli jej nei widac to diabli wiedza, bo jajeczka moga na koniec wyskoczyc, bo sie chowaja w podbrzuszu-my tak mielismy w poprzedniej ciazy, ze 3 lekarzy nam powiedzialo, ze to dziewuszka, bo raz na usg genetycznym, ktore kupe kasy kosztowalo, pozniej w szpitalu juk ok 35tc bo moj gin podejzewal malowodzie, wiec mialam tez usg i na koniec jak mnie w innym szpitalu do porodu przyjmowali-na 9h przed tym jak sie gabriel urodzil wciaz jajeczka byly schowane i byl dziewczynka

to byl szok jak sie urodzil chlopiec

teraz mam wyrazne zdjecie "buleczki" wiec jestem nieco ufniejsza, choc i tak biore pod uwage, ze moga jej jajka wyrosnac znienacka
a co do reszty to sie zgodze-nie ma nic gorszego niz taki niezetelny, niezdecydowany lekarz