
jakoś bardziej myślę o Twoim porodzie niż moim

co do porodu i podtrzymania to za każdym razem gdy leżałam w szpitalu dziewczyny które brały leki czy miały krążki/szew czekały na poród,jak na złość akcji 0 ,więc czasem natura na przekór nam jest
ja jeśli do 16 nie urodzę sama idę na wywołanie a nie chciałabym tego ,wolałabym by samo się zaczeło,no ale to nie koncert życzeń

szkieletorek mmm zjadłabym taką domową drożdzówkę,niestety ja ciast drożdzowych piec nie umię każde inne tak tylko nie drożdzowe
grill sie udał??
izuś nie zadzwoniłaś tego 29 więc nie ukradłam Ci terminu

ale jak już obiecałam z Madzią już zawitamy na pewno
kamilka maz grzeczniejszy ??
lala ja tylko z befado kapcie kupuje od początku i są super.Udanej zabawy na festynie
a u nas nic nowego
mieliśmy pracować z mężem by pomóc Madzi wyjśc ale na planach się kończy
ciągle coś do zrobienia czy załatwienia
zresztą jakoś kochać się tylko po to by wypędzić Małą jakoś mnie nie kręci

jutro Tomuś do przedszkola idzie ,zupełniee inaczej niż rok temu reaguje
wtedy mega stres teraz nic ,wiem ze dobrze mu tam i same pozytywy z tego przedszkola są ,więc jestem spokojna
spinka w szpitalu przy puchnięciach od razu zalecali ograniczenie soli