: 15 paź 2008, 22:05
Tylko się nie głodzić, proszę!!! Nie do końca zgadzam się z zaleceniami typu: jedz mniej... No ale to moje podejście... Skarbie... Jesteś głodna, to jesz... Co? Będziesz patrzeć na smakowite kąski i odmawiać ich sobie, bo synuś może być większy, niż książki przewidują...? Stres Ciebie wtedy zje, będziesz jak burza w szklance wody, podminowana, rozdrażniona... Ale to Twój wybór... Pełny żołądek i zadowolenie, czy stres i nerwy, które Bartuś odbiera... Jak będzie duży, to nic nie poradzisz, cc to nie dramat, choć pewnie niejedna wolałaby tego uniknąć... Jednak męczyć się godzinami w bólach, być narażoną na cięcie krocza jest z pewnością gorszą alternatywą...Mam zalecenie mniej jeśc bo jak synus tak dalej będzie przybierał na wadze to czeka mnie cc