Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

04 wrz 2008, 07:48

heloł z rańca
zakwasy dziś mniejsze niż wczoraj. Zobaczymy po fitnesie jak będą, bo dziś lecę poćwiczyć pod okiem fachowców, może jeszcze saunę zaliczę :)
nocka znośna, trzykrotne smarowanie dziąseł bobodentem i dwie flaszki herbatki z melisą, Obyło się bez podawania nurofenu. Ala przy poprzednich 4zębach nie miała gorączki, a też jej wyszły prawie na raz (w przeciagu 2tygodni), więc nie liczę teraz na specjalne rewolucje, co najwyżej jakiś kater dwudniowy tuż przed wyrżnięciem sie i jakieś gorsze kupki.

Pogoda u nas zapowiada sie do bani. Pochnurno i deszcz siąpi. Alicja dostała wczoraj kilka nowych książeczek, więc będę miała jakiś czas spokój

Sikorka, nie bój się nie zniknę. Do ćwiczeń fizycznych dorzuciłam sobie wysokokaloryczną dietę wiec się wyrównuje. Co zjem to spalę i wychodzę na zero. Muszę po prostu wrócić do formy kiedy wchodziłam na 4piętro bez zadyszki :-D i doprowadzić brzuch do płaskości

massumi, jeśli to Cię troche pocieszy to ja płakałam w przedszkolu do 4roku zycia :-)

zmykam jakieś śniadanko zjeść bo juz z brzuchu ssie

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

04 wrz 2008, 08:37

Witam ....
Massumi przezywamy to samo widze ...a ile u Was sie płaci za przedszkole ??
ja za wyprawke do przedszkola dałam 150 zł ........ dla 3 latkow wiec Sikorko wspołczuje ....

Ewcik no to widze ze szalejesz .... poszłabym sobie na saune .. no ale coz ....

Doris wygladasz pieknie ..... :-D :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

04 wrz 2008, 09:25

WITAM Z RANA
pogoda wiadoma....dzis marny dzien sie zapowiada...
zrobilam na sniadanie Sikorkowe kluseczki znowu ale Maya nie chce ich jesc skubana...ja zjadlam polowe a ta nonono,ani jednego...ide jej chyba chlebka zrobic :ico_noniewiem:
fajne na dzien dzisiejszy jest to ze nie musze isc do pracy...super sie z tym czuje....a na jutro plan taki ze na 15.20 do lekarza i jak wiadomosci beda zle-a tak jednak mysle,to A. zaraz bukuje mi bilet do PL i lece z Maya....a co z Arkiem to sie zobaczy....nawet trudno mi o tym myslec...nie wiem jak dam rade....nie umie mamie powiedziec,ale jutro juz chyba bede musiala :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

04 wrz 2008, 09:46

Dzień dobry
GLIZDUNIA, wstał nowy dzień więc nie przejmuj się kochan. Trzymam kciuki i na pwno wszystko będzie dobrze. Chociaż ja i tak chyba pojechałabym do Pl żeby pogadać z naszym specjalistą. Myślami jestem ciągle z Tobą.
KUlka, Boże przedszkole no cóż i nas to czeka ale tak najwcześniej za rok chociaż już się boję ile to kasy będzie.
Ewcik, super że tak sobie dogadzasz. Tak trzymaj.
Zborra , trzymaj się kochana. Dasz sobie radę ze wszystkim przecież jesteś taka zorganizowana a o czymś zapomnieć może każdy. Będzie dobrze. wszystko pozałatwiasz i za miesiąc o tej porze będziesz królować w swoim salonie.

A ja mam dzisiaj po pracy zebranie wspólnoty mieszkaniowej i muszę iść żeby wiedzieć za co płacić :( A w weekend wybieram się na pielgrzymkę mam nadzieję że wytrzymam :)

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

04 wrz 2008, 10:00

Pati,na pielgrzymke?o fajnie a daleko idziesz?

Ewcik,Ty niesamowita jestes z tym sportowaniem sie,podziwiam....ja teraz w stresie to jedynie pod kolderke sie w ten deszcz wybieram :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

04 wrz 2008, 10:04

GLIZDUNIA, właśnie bieganie mnie odstesowuje

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

04 wrz 2008, 11:25

hej!
Ewcik kuźwa...chciałabym Cię mieć teraz blisko...bynajmniej miałabym z kim biegać, bo samej mi się nie chce...

Glizdunia mnie dziś szlag trafił...nagotowałam całą miskę tych klusek i nonono!!! stoja...jaśnie pani nie raczyła, zjadła może jedną... Poza tym, dziś mam jescze mniej cierpliwości niż wczoraj i się wydzieram od rana.
J zagaduje, jak gdyby nigdy nic...niech spada...
byłam z Hanią na dworze, ale wkurzała mnie swoim zachowaniem i już jesteśmy w domu.
za godzinę ją zostawiam i jadę na grzyby.
Glizdunia czekam na wiadomości od lekarza...będzie git!!!
Pati na jaką przelgrzymkę???

uciekam...muszę mamie ziemniaki obrać..pa!

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

04 wrz 2008, 11:26

Kamizela,widze na opisie z gg ze Wikror ma antybiotych...czyli byliscie u lekarza?hmmm...i co w takim razie z odstawianiem?zdrowka zycze ,i caluski wysylam!!!

Maya w koncu na sniadanie pogryzla bagietke,zjadla szynke,brzoskwinie a teraz je danonka...a pozniej chyba idziemy na drzemke,ja z nia pojde zeby troche odsunac mysli najlepszy dla mnie jest sen....moze sama sie pograzam ale co mam z soba zrobic?! :ico_olaboga: praca nie pomaga a nawet pogarsza sprawe....pewnie Was juz nudze tym ciaglym narzekaniem,sama pewnie bym sie irytowala na waszym miejscu....ale mi tak ciezko...jak dzis rano chcialam pogadac z A. to skonczylo sie na wielkim placzu....

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

04 wrz 2008, 11:39

hello

my juz dzis rano zaliczyłysmy spacerek..o dziwo mi sie chciało wyjsc!!chciałam zeby Milka poszła teraz spac, przeczytałam po dwa razy dzis kupione bajeczki ale nic..nonono..płacz wiec na chama nie bede jej gnabic, moze jak obejrzy " kucharza duzego.." bo to ost jej ulubiona po " boogie beebies" bajka, pojdzie :ico_spanko:
teraz tez dzwoniła moja mama ze od mojej bratowej bratu wczoraj w nocy sie urodził synek, chyba troche za wczesnie gdzie o 2 tyg, ale ponoc zdrowy i jeszcze troszeczke mniejszy niz jak sie Milka urodzila!! :-)
o 14 wybieram sie na ten wewn egz na prawo jazdy, potem mam 3 godz jazd :ico_olaboga: mam tylko nadzieje ze mi dzi slepiej pojdzie niz ost :ico_sorki:

glizdunia tylko do jutra jeszcze miejmy nadzieje bedziesz w tej niepewnosci, moze skieruje cie na jakies przeswietlenie tego i dopiero cos zdiagnozuje :ico_noniewiem: no przeciez nie moze byc tak ze tam lekarze zlewaja cały czas pacjentow, przeciez rodowici Anglicy tez choruja czy maja jakies inne przypadłosci i tez ich tak traktuja??w koncu skoro tam zyjesz to powinnas miec taka sama opieke medyczna, bo bez sensu zeby jezdzic do Polski z kazdym niepokojacym cie objawem :ico_noniewiem:

patrycja a gdzie ta pielgrzymka??

zborra kazda z nas sie złosci na swoje dziecko, czesciej lub rzadziej...ty jestes jaka spieta cały czas, moze wyluzuj, odpusc troche i bedzie lepiej...spokojnie do wszystkiego podejdz, spokojnie pozałatwiaj a zakupy niech beda dla ciebie przyjemnoscia, wogole całe te załozenie firmy powinno nia byc, a J. powiedz ze potrzebujesz od niego pomocy i wsparcia, ze ma byc z toba jako maz i jako przyjaciel :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

04 wrz 2008, 12:17

Ewcik, to zajadaj i biegaj i żyj pełnią życia, bo życie jest piękne i tylko jedno niestety :-D

GLIZDUNIA, napewno Cię to gnębi, tym bardziej że właściwie jesteś tam sama i tylko nam tak naprawdę możesz się wygadać, a raczej wypisać, pisz więc i nie myśl, że to nas denerwuje. A ja i tak wierzę, że to nie będzie to co myślisz i swoje wiem!!!!!

zborra, spinać i denerwować na dziecko będziesz już do końca, taka kolej rzeczy, to już jest mała istotka ze swoim charakterkiem i swoim usposobieniem, możesz tylko ukierunkować ją tak wychowując, by tych spięć było jak najmniej, a żeby ich było jak najmniej to teraz musisz być bardzo cierpliwa, dużo gadać i tłumaczyć, a jak nie słucha to zająć czymś innym. Ale namotałam :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: Tak, tak Karolino, głupia Kaśka się mądrzy, a sama dostaje nerwicy i drze japę jak Karol poraz kolejny wkłada łapę do margaryny w lodówce :-D :-D :-D

ladybird23, patrz na znaki, wrzucaj biegi i jazda, dziś napewno będzie dużo lepiej!!!!

Patrycja.le, chyba nie do Częstochowy???? :ico_oczko:

Kamizela co tam z wiktorkiem??

A my już dziś byliśmy na targu, kupiłam śliwek i już gar stoi na kuchni, będą powidełka na zimę :-D . karolek sobie teraz słodko śpi, a ja mam czas dla siebie, dziś mam lenia, obiad wczorajszy, sprzątać mi się nie chce, trochę się pobyczę, a co.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość