: 27 sie 2010, 14:28
u nas od rana pada, jeszcze nawet na spacerze nie bylysmy, psiny mi troche szkoda, bo tylko rano byla krotko w ogrodku na siusiu... ale ja nie mam ani nieprzemakalnych butow, ani parasola, bo zostal w samochodzie...
dzisiaj po raz pierwszy wydarzyl mi sie wypadek podczas karmienia - musialam zbyt slabo trzymac miseczke, bo jak Kiara machnela w nia raczka, to wszystko na podlodze wyladowalo
dobrze, ze mam psa, zaraz podleciala i wszysciutenko wylizala
nie musialam juz niczego zbierac, tylko przetarlam podloge 
dzisiaj po raz pierwszy wydarzyl mi sie wypadek podczas karmienia - musialam zbyt slabo trzymac miseczke, bo jak Kiara machnela w nia raczka, to wszystko na podlodze wyladowalo


