Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

heh,dzieki Helen,

iw_rybka, jaka Zuzia dluga

rybka- z okazji 8 miesiąca

Adaś dzisiaj kończy 8 miesięcy ale zębów dalej nie ma. Wczoraj cały dzień spędziliśmy poza domem. Adaś udoskonalił samodzielne siadanie:) tylko dalej się złości bo nie wychodzi mu raczkowanie

dzien dobry
wczoraj rozbolala mnie glowa i cala noc mi dokuczala, a dzisiaj wczesniej wstalam, bo juz ulezec nie moglam, wzielam tabletke, ale jakos nie pomaga. Kiara ze swoim tata jeszcze spia, a ja z nudow czytalam basnie dla dzieci

Adaś dzisiaj kończy 8 miesięcy

gratulacje

Dziewczyny stawiam za 8 miesiac Zuzki i wyklucie drugiego zabka

za kolejnego ząbka i miesiąc!

Adaś dzisiaj kończy 8 miesięcy

i wam za kolejny miesiąc



-------------
ja nacieszam się ostatnie dni z mężem, bo od jutra wraca po tygodniowym urlopie do pracy i znów całe dnie będe sama z dziećmi... no nic, pieniądze trzeba skądś mieć

Helen- mnie na głowe pomaga tylko aspiryna migrenowa, żadne ibupromy i apapy, może spróbuj

My już po śniadanku, zaraz jedziemy do sklepu kupić nowy dywan dla dzieci bo ten jest wełniany i strasznie się do niego syfy przyczepiają no i dużo w nim roztoczy a to dla alergików nie za dobrze, a potem do moich rodziców po Tosie bo wczoraj sobie zażyczyła, że chce do babci na noc:)

A wieczorem pakowanie plecaka do przedszkola bo jutro Tosia zaczyna dni adaptacyjne, oby jej się spodobało

zaraz jedziemy do sklepu kupić nowy dywan dla dzieci

my w calym mieszkaniu zadnego dywanu nie mamy, jakos latwiej mi tak utrzymac czystosc, szczegolnie przy Amalii (naszej psiurze), ale moze sie kiedys cos kupi ze wzgledu na Kiare

oby jej się spodobało

moze akurat przypadnie jej do gustu zabawa z innymi dziecmi...

alez mam katar lato dobiega konca, za oknem 14 stopni, nadchodzi czas przeziebien...
Moj maz jeszcze spi, a ja zabawiam corcie... Na 15:00 psie spotkanie, do tego czasu maz na pewno wstanie mi troche szkoda dnia na wstawanie o 12:00, bo wtedy strasznie szybko sie konczy....

Witajcie w niedzielę

iw_rybka, wszystkiego najlepszego z okazji 8 miesiąca i gratulacje kolejnego ząbka. Fotka w podpisie super
Pruedence, wszystkiego najlepszego z okazji 8 miesiąca. Trzymam kciuki by tosi spodobało się w przedszkolu
Helen, oj biedna jesteś z tym katarem, pewnie dlatego Ci ta głowa tak bolała Oby Ci szybko minęło
mikusia, ja jeszcze mam męża w domu, ale niedługo też się skończą dobre czasy... Ciężko będzie sie przyzwyczaić...

U nas pogoda kiepska, 15stopni, cały czas się chmurzy i co jakiś czas pada. Taka typowa jesień się zrobiła. Justynka kilka dni bardziej marudna, no i straszna się z niej zrobiła przylepa. Cały czas by tylko do mnie na ręce chciała, albo się przytulić. Wczoraj tak się rozryczała, bo nie mogła do mnie dotrzeć. Mąż próbował ją uspokoić a ona chlipała i rączki w moim kierunku wyciągała Gdy tylko mnie widzi krzyczy mama mama.

jaka Zuzia dluga

- hehe,no 74 to male juz,jak ja mierzylam to miala 78 cm

Adaś udoskonalił samodzielne siadanie:)

- Zuzia udoskonala codziennie

mikusia, dzieki

pieniądze trzeba skądś mieć

- no moj mezus mial miec we wrzesniu urlop i doopa,bo nie oplaca nam sie,ja jutro jade z Zuzka na turnus,wiec znowu 2,5 tygodnia mnie nie bedzie,a potem jeszcze na 3 dni na kontrole po operacji do Katowic i zdecydowalismy,ze weznie urlop na swieta i sylwester

alez mam katar lato dobiega konca, za oknem 14 stopni, nadchodzi czas przeziebien...

- i juz wiadomo od czego ta glowa

Fotka w podpisie super

- dzieki

albo się przytulić.

i rączki w moim kierunku wyciągała

- no wlasnie to jest chyba teraz ten okres,kiedy dzieco rozumie,ze jest osobna istota,wczesniej maluchy mysla,ze mama i one to jedno i jak zrozumieja,ze to dwa osobne organizmy,to boja sie separacji i wlasnie tak reaguja,moja jak znikam z oczu tez placze Andrzejek taki przylepny nie byl

My dzis bylismy na pierwszym Andrzejka kinderbalu - bylismy na urodzinach jego rownolatki,w takim niby przedszkolu - taka sala z zabawkami,kulkami,zjezdzalniami itp.Ale byl zadowolony,panie go pomalowaly jak "spajdejmena",pomagal dmuchac swieczki na torcie i zadowolony byl,jak bak

Ja też - dołączam się do życzeń:



Sto lat!!!



A u nas Epidemia, od czwartku Szymuś, a Asia wczoraj - nagle katar i gorączka 39,5. Dałam to co miałam i miałam pediatrę pod telefonem, ale gorączka trochę spadła. W nocy znów. Dziś trochę lepiej. Teraz moja mama zaczęła kichać....