szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

29 cze 2011, 17:24

a jak sie dziś czujesz? dokucza ci te swędzenie? pamietaj zeby ginowi nasunać myśl o próbach wątrobowych na cholestazę w sobote :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
No swędzi ale zdecydowania mniej i rzadziej sie drapie na pewno nie tak jak kiedyś że do krwi.
Ginowi na pewno powiem o tym i będę dopytywać .

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

29 cze 2011, 17:40

Hej hej:)

Au mnie koleżanka była, mała z chłopakami sie pobawiła, później na drzemkę poszła a ja za prasowanie ciuszków dla dzidzi się wzięłam i naszych i niedawno skończyłam i jeszcze ziemniaczki obrałam i do piekarnika wrzuciłam i surówkę zrobiłam i dopiero ma chwilkę:)

Mała śpi jeszcze a musimy do sklepu po chleb wyskoczyć, mam nadzieję, że się uda:)

ja z rogala jestem bardzo zadowolona, śpi się z nim dobrze, w ogóle mi nie przeszkadza i nie wyobrażam sobie dziś jakbym się męczyła bez niego, zwłaszcza, że pościel mamy z męzem jedną dużą to mu nie zabieram by sobie pod nogi zawinąć:):):)

szkieletorek no szczupluteńka jesteś, aż ciekawi mnie jak z brzusiem wyglądasz, pewno jakbyś wigilijną kolację zjadła albo piłkę małą połknęła co????

a farbowanie włosków w temacie dziś, ja nie farbuję już, póki co, chce by farba zlazła, ciężko będzie, bo wiadome jak odrosty denerwują ale chce później coś zrobić innego, jakieś pasemka, sama jeszcze nie wiem co, a że ostatnio na czerwień robiłam to wiadome, że ciężko z takich na pasemka przejść, więc odwyk od farb i od fryzjerów też, zapuszczam:):):):)

a też pisałyście o goleniu bikini, no ja już tez mam z tym problemy niestety, ale jakoś daje radę jeszcze, nie golę się całkiem bo mam pieprzyk i nie mogę, więc paseczek sobie zostawiam:)ale i tak już coraz gorzej mi to idzie, jak to mój mąż mówi, i tak w trakcie porodu nie jesteśmy tam piękne to nie ważne, że będę lekko obrośnięta a jak już będę chciała to on mnie ogoli no i nie muszę tego robić co 3 tyg. na wizytę do ginka, hehe ciekawe swoją drogą co oni myślą o nas kobietach, że takie ,świeżo ogolone, przystrojone przychodzą:):):) I używam jednorazowych golarek, ale myślę o zakupie takiej maszynki do strzyżenia tylko.

izuś spoko, doczekam się na przepis:):) jeszcze musze jakiś sernik na zimno poszukać, bo za mną chodzi w takie ciepłe dni to musi być pyszne np z truskawkami i galaretką , mniami

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

29 cze 2011, 17:45

szkieletorek aż ciekawi mnie jak z brzusiem wyglądasz, pewno jakbyś wigilijną kolację zjadła albo piłkę małą połknęła co????
hehe no troszkę tak .Jak kiedyś będę wyglądać jak człowiek hihi to zrobię sobie zdjęcie i się pokaże .
ciekawe swoją drogą co oni myślą o nas kobietach, że takie ,świeżo ogolone, przystrojone przychodzą:):):)
hehe no ciekawe. Mnie zastanawia czy oni maja jeszcze chęci by patrzeć na swoje kobiety w łóżku jak cały dzień się babrają w cudzych hahaa

Nie ma któraś z dziewczyn męża ginekologa ???

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

29 cze 2011, 20:25

Cześć!

izabella fajna ta poducha!
Mnie ciężko zasnąc, ale potem to juz śpię do samego budzika, ale budzik jeszcze tylko jutro :-D

szkieletorek, chudzinka jesteś, ale bardzo ładna :ico_oczko:

A ja sobie tak myślę,że my się tak szykujemy do ginków, a oni pewno nawet nic nie zauważają, bo tyle bab mają dziennie :-D Ale i tak jakoś głupio byłoby mi iść z chaszczami.

Ja nie dawno zrobiłam kolor, może jeszcze raz zrobie przed porodem, ale już u fryza, bo teraz sama głowę mi ciężko umyć nad wanną. No, a pod prysznic nie wejdę z taką głową.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

29 cze 2011, 21:04

Hejka Dziewczyny :-D

Ale żeście popisały :ico_olaboga: Już biorę się za czytanie :-) Ja dziś zabiegana od rana, dopiero do domu wróciłam. po wizycie wszystko ok, tylko USG lekarz zrobił tak na odczepkę, nawet nie pomierzył. Oczywiście za 3 tyg. znów idę na wizytę. Wiki nabiegała się dziś z 8-letnim kuzynem, biedny nawet na chwilę nie mógł usiąść :ico_oczko:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

29 cze 2011, 21:15

byłam w sklepie po chlebek i na spacerku z małą, kurde tylko ona znów nie ma apetytu, obiadu nie tknęła, w sumie odkąd wstała nic nie jadła, no ale nie zmuszę. może kanapkę na kolację zje, zraz lecę jej szykować, a że jutro rano do pkolka to niebawem szykuje ją do spania

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

29 cze 2011, 21:26

Ja, tak jak szkieletorek, nie widzę różnicy między colą i pepsi, może dlatego, że piję sporadycznie, najczęściej zmieszane z czymś mocniejszym, a to nieco zmienia smak :ico_oczko:

Co do depilacji, to ja maszynką golę tylko teraz, gdy mam ograniczoną widoczność, tak to depilatorem i mam spokój na dłużej tylko ten ból, podrażnień tez po tym nie mam, ale ja to robię już ponad 10 lat...

izuś_85, z tych pościeli, które pokazałaś dla chłopca, to podoba mi się najbardziej ta w baranki, też się nad nią zastanawiałam

karina22, szkoda, że wizyty dziś nie miałaś... no i gratki za 7 okienko :ico_brawa_01:

kwiatunio, ale Julka pocina na hulajnodze :ico_brawa_01: ja też mam po wszystkim zgagę, zwariować można

izabelllla123, fajna podusia :ico_brawa_01:

szkieletorek, ale ładna dziewczyna z Ciebie :-)

[ Dodano: 29-06-2011, 21:36 ]
Dziś w sklepie spotkałam mojego eks, był z żoną, a żonka to z zazdrością na mnie patrzyła :ico_puknij:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

29 cze 2011, 22:50

Dziś w sklepie spotkałam mojego eks, był z żoną, a żonka to z zazdrością na mnie patrzyła :ico_puknij:
i skąd w kobietach ta zazdrość, bo ja osobiście jej nie pojmuję, ja to z tych co mają pecha i inne zazdrosne są, nawet kobieta mojego przyjaciela wciąż zazdrosna mimo, że ja mam męża 2 dziecko w drodze, nie widziałam się z K już jakieś 3 lata ponad, itp itd, no ale chyba zazdrosna o to, że tak dobrze dogaduję się z jej facetem, ale nie moja wina przecież, ja zawsze miałam z facetami lepszy kontakt jak z kobietami i w sumie z koleżanek to zawsze były 2-3 a reszta to faceci, co poradzić hihihi, i może dlatego dziś tak dobrze dogaduję się z mężem:) i każda panna mojej "wielkiej miłości" nie znają mnie ale nie lubią z założenia bo mam z nim kontakt :ico_puknij:

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

30 cze 2011, 07:35

Dzień dobry :ico_kawa:

Poczekałam jednak wczoraj na męża, wrócił chwilę przed 23, ale zanim się położyliśmy, to było już po 24 i mimo pobudki o 6-tej jakoś się wyspałam :-) Tusia w wyjątkowo dobrym humorku wstała, bawi się teraz z pokoju, to mam chwilę na śniadanko i forum :-)

elibell, ja takich doświadczeń jak Ty nie mam, może dlatego, że miałam dwóch chłopaków przed R. i żaden to nie było nic poważnego, takie "spotykanie" się. I z jednym i z drugim kontaktu nie utrzymuję, jedynie nk :ico_oczko: także trochę to dziwne dla mnie było, tym bardziej, że zbyt atrakcyjnie teraz nie wyglądam :-D

Miłego dnia Wam życzę :-)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

30 cze 2011, 08:42

inia1985, zawsze dziwne to jest, zwłaszcza jak już mamy ustatkowane własne życie rodzinne itp:):) Ja tutaj już czytałam taki wątek, o eks swoich facetów itp, to normalnie oczy mi wyszły, że kobiety mogą być takie podłe i od razu jakąś eks określić "dziw... czy Kur..." tylko dlatego, że jest eks i np. wysłała życzenia na święta. Mnie to bawi, jest to moim zdaniem jakaś paranoja, no chyba, że nie ufają swoim partnerom bo nie raz już zostały zdradzone bądź do eks porównywane, no to zazdrość murowana, ale z takim to bym więcej nie była, jakby inną uważał za lepszą to niech do niej idzie hihihihi

doberek :ico_ciezarowka: czwartkowo, u mnie słonko za oknem, więc chyba zaraz pościel dzidzi wypiorę, choć pachnie praniem, ale kiedy to było ponad rok temu jak chowałam:) AA tak odświeżę i wyschnie na słoneczku raz dwa:)

Chyba się już doczekać nie mogę bo co dzień coś dla maluszka szykuję, jeszcze listę muszę zrobić co należy kupić, jakie kosmetyki:)

My na zabawy idziemy niebawem z Elinią:)

Miłego Dnia Kochane, nie szaleć z postami bo znów nie będę wiedziałą co której odpisać hihihi

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość