Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

16 paź 2008, 12:37

A na obiad mam krokiety z mięsem i barszczyk czerwony.
Kawę miałam już dzisiaj darmową , to teraz do Ciebie na obiad biegnę :-D

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

16 paź 2008, 12:43

Ania ale Bartuś urósł :ico_szoking: :ico_brawa_01:


Moi znajomi mają identyczne co Ania jako pierwsze pokazuje i są bardzo zadowoleni, sama też je u nich widziałam i prezentuje się dobrze. My mamy drewniane i szczerze powiem mi takie bardziej się podoba bo można je ślicznie ubrać. Ja kupowałam na Allegro pościel Mama i tato i jest ok ( jeśli ktoś nad tą firmą się zastanawiał to polecam :) )

A co do teorii mniej jedz dziecko będzie małe- nie zgadzam się. Jakie ma być takie będzie :) Najwyżej mniej przytyjecie. Ja jadłam bardzo bardzo dużo bo tak mój organizm mi podpowiadała i myśle,że on więc wiedział niż jakiś ginek :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

16 paź 2008, 12:43

sory ale moim zdaniem nie ma zwiazku miedzy iloscią jedzenia jaką my porzeramy a wielkoscia dziecka jestem w szoku ze lekarze tak twierdzą
Dało mi trochę do myslenia to, czy rzeczywiście ilośc jedzenia które spozywamy, wpływa czy tez nie wpływa na wage maleństwa. Poszperałam trochę w necie. Cytuję:"Stwierdzono bowiem, że kobiety, które zbyt mało przybywają na wadze, często rodzą dzieci z małą masą urodzeniową" czyli w jakims stopniu jest to powiązane.
Oczywiście, nie popadajmy skrajności. Nasz organizm doskonale wie czego nam potrzeba. np. nie zawsze mam ochotę na mleko, ale jak budzę się rano z myslą o kako lub zupce melcznej to tak sobie myslę, że mój synus domaga sie więcej wapnia :-)

[ Dodano: 2008-10-16, 12:48 ]
to teraz do Ciebie na obiad biegnę
Karola, wsiadaj w najbliższy pociąg Poznań- Siedlce, zapraszam na krokieciki.

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

16 paź 2008, 12:52

Magda, daj link do swojego drzewka w podpisie, żeby je można było codziennie podlewać, no przecież nie może uschnąć :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-10-16, 12:54 ]
Karola, wsiadaj w najbliższy pociąg Poznań- Siedlce
Ha, jakby nie brzucho, to ja tam zdolna jestem do takich wypadów... :-D do siostry w góry potrafiłam nie raz na jedną noc jechać :-D

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

16 paź 2008, 13:03

"Stwierdzono bowiem, że kobiety, które zbyt mało przybywają na wadze, często rodzą dzieci z małą masą urodzeniową"
normalka... moja bratowa, kiedy widzialam ja jak jadla, to mi sie flaki przewracaly :ico_zly: przez caly dzien potrafila zjesc bulke popita kefirem + obiad=dwa mini ziemniaczki i troche suruwki. maly urodzil sie wczesniej co prawda, ale w terminie (w 38tc) i wazyl tyle, co dzieciaczki justyneczki i ani teraz - 2200... oczywiscie dlatego, ze to WCZESNIAK :ico_szoking: a nie dlatego, ze mamuska odzywiala sie jak modelka :ico_puknij:
z drugiej strony, ja pozeram niesamowite ilosci jedzenia, ale waga jakos specjalnie nie wariuje - mam +10. z carmen przytylam 15 kg... nie odmawiam sobie, choc przyznam, ze ogolnie dopiero teraz zaczyna mi sie jakakolwiek chcica na slodkie. ale i tak wole owoce... w pasie, przed chwila zmierzone, 99-100 cm, czyli ok +30... junior poki co wcale nie jest wiekszy niz nakazuja normy, choc pamietam jak ania wlasnie pisala ze bartus nieduzy i tu nagle zonk. ale tez mysle, ze to duzo zalezy od sposobu mierzenia, kazdy milimetr roznicy w zaznaczeniu to pewnie z pol kilo wagi dziecka... :ico_noniewiem: zreszta, mi robiono usg dzien przed porodem i to usg doppler, dobry sprzet, dobry specjalista, wg niego mala wazyla 3500.. a urodzila sie 400gr wiecej. to sa dane szacunkowe, wg dlugosci kosci raczej... moze byc tak, ze dziecko bedzie dlugie a wcale duzo (to jest, nie az tak duzo :ico_oczko: ) wazy...
jesli chodzi o lozeczka, podoba mi sie takie:
http://www.allegro.pl/item452204554_loz ... rtowa.html

wada - nie ma plozow... (funkcji kolyski). a! podaje linka do uchwytow:
http://www.allegro.pl/item455924669_dwa ... wania.html
maja tez lozeczko, bez uchwytow ale z plozami :ico_oczko: sa z bydgoszczy, wiec dziewczyny z poznania moga odebrac osobiscie :ico_haha_01: :ico_oczko:
http://www.allegro.pl/item455924669_dwa ... wania.html

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

16 paź 2008, 13:14

Osita :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: znalazłaś łóżeczko, na które niezdrowo napalałam się dwa miesiące temu :-D I nie mogłam go póżniej znaleźć... :ico_puknij: Jesteś WIELKA :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Te moje 123cm w brzuszku to +45cm... I rośnie dalej... :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

16 paź 2008, 13:18

Osita, zgadzam się z Tobą, usg często "kłamie" co do wagi maluszka. Wylicza wagę według pomiarów długośco kości i ciałka.
Jestem teraz w 30 tc, a według tych wszystkich pomiarów, Bartus odpowiada malestwu w 32 tc.

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

16 paź 2008, 13:20

I faktycznie, waga z USG jest tylko wagą orientacyjną... Tylko, kurcze, odchylenia ma zawsze minusowe, tzn, podaje mniej, raczej nigdy więcej... A to niedobrze... Wiele porodów mogłoby zupełnie inaczej przebiegać, gdyby szanowny lekarz wiedział, że dzieciątko jest większe...

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

16 paź 2008, 13:21

Karolina- no z ciśnionkiem to mi proszę pozostać na takim własnie poziomie i ani troszkę więcej. Co do pościeli to też mi oczy wyszły, fakt że maw sumie sporo elementów ale ja np nie bede miała baldachimu choćby dlatego że łóżeczko będzie stało pod skosem. Ale jest z tej firmy o której pisała Asika- muszę przeliczyć i zsumować każdy z elementów osobno i zobaczyć jak ta suma ma się do całego kompletu :ico_noniewiem:
Aniu- a jak tak nieśmiało- a czy ja też mogę na te krokieciki :ico_wstydzioch: Ja tylko dwa pochłonę, no najwyżej trzy... U mnie dziś obiad tzw gwizdany- pomidorówka tylko - to przez pana od kanapy- myślałam o pizzy ale nie wiem o której w rezultacie skończy, więc tak będzie łatwiej.Więc jak będzie....mogę, mogę??? :ico_haha_02:
Karola- ja Twoje drzewko też podlałam, ale zaraz zrobię to po raz drugi- i dzięki za moje
No a kochane, gdybyście kiedyś faktycznie miały być w Bydgoszczy albo Toruniu- tak przypadkiem np.: po łóżeczko takie jak ma Osita- dajcie koniecznie znać- można byłoby się spotkać
Ostatnio zmieniony 16 paź 2008, 13:40 przez tosia, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

16 paź 2008, 13:22

Aniu, po ostatnim pomiarze, wskazało mi termin na listopad, a było to prawie 4 tyg. temu... Nawet mój gin się śmiał... :ico_haha_02:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość