Strona 244 z 278

: 09 sie 2007, 18:55
autor: Pruedence
No ze zrzucaniem kg po ciązy to trzeba sobie dac trochę czasu, ja tak planuje do 6 miesięcy wrócic do starej figury bo ponoc jak sie karmi to nie schodzi cały tłuszczyk ,jako zabezpieczenie dla mleka....

Co do mycia bobaska ja sobie niewyobrażam nie przemyć go choć gabeczką codziennie :-D

A moje skurcze teraz sa już do 15 minut, bola owszem ale jakos strasznie nieznosne nie są, zaraz zadzwonie do mojego lekarza i zapytam kiedy jego zdaniem mam się do szpitala udać, wody póki co mi nie odeszły, więc sama nie wiem czy to to czy nie to :ico_placzek:
A mój M ze stresu wylał kotkowi mleczkoz miski, hehe :ico_brawa_01:

: 09 sie 2007, 18:55
autor: Kasia3
wisienka24, słonko nie męcz się myślą o nie posiadaniu mleka. Głowa do góry!!!
A jak się czujesz po cesarce, nic nie piszesz może jest super!!!

[ Dodano: 2007-08-09, 18:57 ]
Pruedence, to chyba sie zaczyna !!!!!!!!!!!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 09 sie 2007, 19:03
autor: Pruedence
No to zadzwoniłam, powiedział mi, że mam poczekac jak będa co 7 min, bo jak mi ten śluz odchodzi to mogą jeszcze zaniknąć skurcze i wrócić dopiero za dzień , dwa, więc nie pozostaej nic jak sobie poczekać :ico_placzek: jak zwykle zresztą.... :-D

: 09 sie 2007, 19:13
autor: Kasia3
Pruedence, a może wybiez sie na spacerek to podobno znacznie przyspiesza proces, może masz siłe spróbuj nie zaboli ??!! :ico_oczko:

: 09 sie 2007, 20:06
autor: kasia1983
Pruedence kontroluj czy są regularnie brzuszek sie napina i zaraz puszcza na początku nie jest to zbyt bolesne ale czekaj cierpliwie i nie panikuj im później trafisz do szpirtala tym lepiej bo nie będziesz sie stresować :ico_oczko:
Kasia3 no niestety nie jestem szczęściarą brodawki są ponadrywane i krwawią maść juznie pomaga karmię w kapturkach a w nocy z butelki daję pokarm odciagniety w dzień bo w nocy najbardziej bolalo wiec odciagam bo laktatorem łatwiej :ico_oczko:
a co do pasów to widzialam je na allegro a jutro popatrzę w sklepach
wisienka :ico_olaboga: ja z obu piersi na raz ściągam ok 100 ml :ico_szoking: pij dużo wody i uwierz że dasz rade psychika najważniejsza przystawiaj maleństwo jaknajczęściej to zacznie lecieć tylko postaraj sie i uwierz w to

My dzisiaj byliśmy na pierwszym spacerku po dworzu ale tylko 30 minut bo deszcz zaczął padać i muszę wam powiedzieć ze kupilam drogi wózek bo mial być lekki a mimo to przeklęłam go dzisiaj na wszystkie strony mam do pokonania tylko 8 schodków a ledwo dalam rade nie wiem co będzie jak maleństwo bedzie cięższe i jeszcze jakieś zakupy dojdą :ico_olaboga:

: 09 sie 2007, 20:14
autor: Juli
Hej Dzieuszki! Wpadłam przypomniec sobie jak to było :-) Trzymam kciuki za szybkie i miłe porody :-*

: 09 sie 2007, 20:18
autor: Kasia3
Juli, ty to wapadasz chyba aby ponabijać się z nas?? :-D
kasia1983, dlatego chce sobie kupić te kaptórki, ale moja mama mowi kup jeden i wypróbuj nie muszą być dwa??!!
Tu sprzedają na sztuki.
Wisienko posłuchaj kasia1983, my w ciebie wierzymy, jeszcze ty uwierz !!! :ico_oczko:

: 09 sie 2007, 20:53
autor: Yvone
Pewnie, tylko przykładaj synka do piersi. Moja przyjaciółka walczyła naprawdę długo o pokarm. Cały czas laktator i przystawianie i się udało, tak więc może i Ty dasz radę.
Ja będę nosić tylko gondole od wózka, ale jeśli urodzi się naprawdę klocek (4kg) to i tak pewnie będzie ciężko.

: 09 sie 2007, 20:57
autor: Kasia3
Yvone, dlatego ja tak walczyłam o lekki wózek, wszyscy się zemnie naśmiewali, że jestem wybredna i gadam głupoty o tych wózkach, tylko jak przyjdzie co do czego to potem się okazuje.
Ja mam też kolumbryne ale na 100% ten odsprzedaje w niedługim czasie i kupuje ten co sobie upatrzyłam, nawet moja pasierbica może podnieść jedną rekką. :ico_oczko:

: 09 sie 2007, 21:12
autor: Yvone
A co to za wózek?