: 25 sty 2010, 19:30
tibby, wiesz z pierwszej ciązy nie wyobrażałam sobie isc na porodówke bez szkoly rodzenia
baaaaaaaardzo ale to bardzo mi pomogła ale teraz mysle ze dam rade sama
riterka,
pewno kazda rada jest dobra
u nas szkola rodzenia kosztowala 3 lata temu jakies 150,- wiec teraz napewno więcej
ale nawet jakby tyle to troszke mi szkoda za placenie za coś co juz sie słuchało
to jakby isc drugi i trzeci raz na ten sam film do kina
a ja po wizycie
wszystko gra i buczy
mała waży 1700 i jest poki co ulożona glowkowo juz
ale moze sie jeszcze przesunąc kilka razy
ja mam delikatne rozwarcie ale u kobiet ktore juz rodziły to norma
baaaaaaaardzo ale to bardzo mi pomogła ale teraz mysle ze dam rade sama
riterka,
pewno kazda rada jest dobra
u nas szkola rodzenia kosztowala 3 lata temu jakies 150,- wiec teraz napewno więcej
ale nawet jakby tyle to troszke mi szkoda za placenie za coś co juz sie słuchało
to jakby isc drugi i trzeci raz na ten sam film do kina
a ja po wizycie
wszystko gra i buczy
mała waży 1700 i jest poki co ulożona glowkowo juz
ale moze sie jeszcze przesunąc kilka razy
ja mam delikatne rozwarcie ale u kobiet ktore juz rodziły to norma