Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

10 paź 2007, 12:38

AVISEK z okazji rocznicy :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: ,dalam dzis niuni soczek marchewkowo-jablkowy ale zajadala :ico_olaboga: ,a do mleczka dodaje kleik ryzowy :-D a co do kupek to moja niunia robi co 2 dzien tak jest od poczatku ,lekarz powiedzial ze jak sie niev meczy to ok widocznie ma taka nature :ico_oczko: ale zawsze jak zrobi to mega kupsko :ico_olaboga: zawsze jest kapiel hi hii wszystko w kupci lacznie ze mna :ico_oczko:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

10 paź 2007, 13:08

dziewczyny dzieki za rady :-D jestem spokojniejsza :-D
avisek :ico_brawa_01: ale masz pamiec :ico_brawa_01: za rocznietestu :ico_tort: :ico_tort:

[ Dodano: 2007-10-10, 13:08 ]
rocznice testu :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

10 paź 2007, 13:31

U nas pobudka po 7.. :ico_noniewiem: :ico_zly: A wzoraj bylismy w nocy w TESCO iwrocilismy z zakupow kolo 1. Wiec bomba. Chodze lekko zywa i podpieczona. Przegiełam z tym solaroium.Nie ma co. Chciałam od razu byc mega piekna latynoska, tylko nie pomyslalam, ze poaczatkizawsze sa trudne. Wariatka. I siedze teraz ze spieczona nonono, na mieciutkiej chłodnej poduszce ,na twarzy jestem buraczkowa,a cycki mnietak bola, ze zaden stanik nie chodzi dzis w gre. Wiec super.
Na dodatek tego pieknego dnia, Duzy dzis z chłopakami pojechał na mecz.na 13. W Gdansku. Mecz podwyzszonego ryzyka, najwiekszych przeciwnikow w historii.. Arka Gdynia- Lecha Gdansk. Od 4 lat PZPN nie pozwalał na spotkania.. Az do dzis. wiec cale 3miasto popedziło na trybuny. 12 tysiecy ludzi, 7 tysiecy policjantow. A ja itak sie boje. Bo z tego mojego Duzego, to zaden kibol, zaden lechista. Pierwszy raz od wiek wiekow poszedl z chłopakami na mecz. I teraz siedze i sie trzese. Bo jak w gebe dostanie? Albo cos muzrobia? Matko..Ja sie tak boje, ze chodze do tej pory w pizamie i nic, tylko mysle. Telefon zostawił-w razie gdyby... :ico_noniewiem: no i nie wiem kiedy wroci. Echh.. Faceci. Jakby nie mogł grac w golfa! :ico_olaboga: :ico_haha_02:
Mały wyczuwa dzis moje zdenerwowanie i tez maruda mu sie włączył.Nic tylko telewizor by ogladał.
Ja oczywiscie znow siedze jak kopnieta na allegro i kupuje, wyszukuje, licytuje.. Wczorajwygrałam całkiem przypadkiem aukcje spodenek nexta- te zielone/.. ach.. Kocham takiekolorowe wesołe fatałaszki dla Miska! :): http://www.allegro.pl/item251950782_nex ... ratis.html i jeszczedrugie gratis.

A WLASNIE! Dziewuchy - co to mają coreczki - ja wczoraj byłam u kumpeli, ktora ma małą corcie- roczna. I dała mi do sprzedania taki super przejsciowy angielski komplecik rozowy - taki a'la kombinezon.. Ocieplane spodenki i kamizelka. Super materiał, mieciutkie, spodenki na bawenianej podszewce w kolorowe paseczki. Gdyby były w innym kolorze, zostawiłabym dla Miska. A tak.. Klops. A rozmiar z metki to 6-9 miesiecy, ale pewnie dobre bea. Bo te rozmiary to sa jakies do nonono. I tyle.
Wiec jak chcecie, to wystawie aukcje w pt :-)

Jasnie Pani - dzieki Ci za ten link. Jak Krzysiek wroci wieczorem.. o ile wroci - zabierze sie za to. Bo ja mało kumata w takich sprawach jestem.
Indigo i Madziorka-ale wam zazdroszcze, ze macie wanny.. :-( Ja miałam kiedys, a teraz po przeprowadzce mamy kabine.. I nie ma jak sie relaksowac, romantyczne kapiele nie wchodza w gre.. ani zabawy z Miskiem.. i Miska..
Avisku -no to rzeczywiscie, rocznica ! :ico_brawa_01:
Lucy - moj tez ma takie pekniecie pod fałdziochami pod brodka :-( tez ciagle tam smaruje i cuduje... Ale poki co, ciagle cos tam jest. A cieeeezko sie tam dokopaccc! Ze szok :ico_szoking:
Aciu - ja tez nie mam takich super sprzetow domowych i kupuje sloiczki. Jak gdzies jestem, to odrazu kupuje na zapas, chocby po jednym, ale wepchne do torby tak na "zaś".
Ja to w ogole mam syndrom chomika i wszystlkiego na zapas pakuje.. Pampersy jumbo paki,chusteczki w 4 pakach, gerberki, kaszki, mleczko tez hurtowo 6 opakowan w aptece.. A nasze jedzonko - tak samo. Sterta fixow, pomrozone wedlinki.. Zawsze sie boje, ze potem nie bedzie chwilowo kasy i co.. :ico_haha_01:

Ja bede miała 13ego! Pamietam jak dzis..13ego w piatek :ico_noniewiem: najpierw zrobiłam test taki z apteki, a potem wzielam psiapsiole i pobiegłam na badanie krwi. A o 20 zadzwonili z laboratorium z pozytywnym wynikiem. Zadzwoniłam do Krzysia, ktory był wtedy na zjezdzie na uczelni w Wa-wie. I ten biegiem - nie było pociagu, wiec gonił taxa autobus wycieczkowy do Gdanska i wpadł tam do srodka na ulicy, gdy autokar stał w korku i ubłagał, zeby moc jechac z nimi..I o polnocy juz bylismy razem - juz w 3!!! :-D

No. Dosc wspominek.
Uciekam sie myc. bo az wstyd. Włosy poczochrane, rozciagnieta pizama.. PEŁEN SEX! :-D :):

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

10 paź 2007, 15:33

julie hihihi przegielas na solarce i nonono czerwona hihi (nie blada) ja poszlam po ciazy na 8min i juz niezle mnie pieklo... i potem drugi raz po tyg i to samo
teraz chodze co 2 tyg na 8min ... hihi i wystarczy

aciu gratuluje rocznicy.. :ico_tort:
my robilismy test 1 listopada o 5 rano przed moim wyjsciem do pracy
adam kupil testy dzien wczesniej
ja sie balam i chcialam poczekac hihi
nie wiem na co
i od razu dalam adamowi do odczytania wyniku
cieszyl sie na maxa, ja oczywiscie tez, ale z lekkim przerazeniem hihi

kamila u nas tez malutki basen, 5 osob doroslych z dziecmi i instruktor
ale rodzice dziadkowie moga siedziec i ogladac
i nawet my moglismy zobaczyc ta sesje hihi

leos wstal o 13
szok
balam sie ze po tym jak wczoraj zasnal to dzis obudzi mnie szybciej
ale jedyna zmiana to jedzonko przed polnoca
potem spal jak zwykle
a nawet dluzej.. hihi po jedzeniu o 8.30... troche msrudzil az wreszcie zasnal.. to znow przebudzil sie na chwile i znow odlecial hihi
spioszek jeden hihi
ja juz gotowa, karmie leonka i zaraz smigamy na spacerek zakupki hihi
papa tralala

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

10 paź 2007, 16:21

ja pamietam jak robilam test ,ale nie pamietam dokladnie daty :ico_wstydzioch: wiem,ze nie moglam w to uwierzyc he he :ico_haha_01:

Madziorka a Leos lubi spanko jak mamusia .... :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-10-10, 16:21 ]
Juli pisze:Włosy poczochrane, rozciagnieta pizama.. PEŁEN SEX!
:ico_haha_01: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
abegano
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1691
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:39

10 paź 2007, 16:23

Jasnie Pani wysłałam maila ale zima....... nie odzywa się....... Chyba wystawię te rzeczy normalnie.......
Gratulacje z okazji rocznicy, hehehe. Ja tam nie pamiętam kiedy test robiłam ale jakoś to tak juz w listopadzie było... Za to wczoraj można powiedzieć była rocznca dnia w którym "zrobiliśmy" Natalę....... :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

10 paź 2007, 16:39

witam was wreszcie. zaczęłam was czytać ok. 13ej a odpisuję dopiero teraz :ico_zly: bo TT mi się zwiesiło. Więc wybaczcie ale chyba wszystkim nie odpiszę :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Madziorka spostrzegawcza jesteś i masz rację zapuszczam włoski na zimę. Mężulek woli jak mam długie ciemne, a ja siebie też lubnię w długich także luzik. A Leoś podbił moje serce.

Kamilko mam nadzieję że twój brzdąc polubi basen no i cieszę sie że się skupkał

Karla gratuluję bezbolesnego szczepienia pana Bułki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Aciu mam nadzieję ze wasze szczepienie jutro też będzie bezbolesne i pochwal się wagą Julci

Avisku :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: z okazji testowej rocznicy. Ja też dokładnie to pamiętam. To była sobota 28 października około 10 rano, zrobiłam test i się rozpłakałam a potem zadzwoniłam do M. Pamiętam że byłam i przeszczęśliwa i w szoku

To tyle pamiętam

Aha wszystkie zdjecia cudowne i wszystkie bobasy bombowe a w imieniu Emilki dziękuję za komplementa

A Emilka i wczoraj popołodniu i dzisiaj jest bardzo rozdrażniona i bardzo dużo i bardzo głośno płacze, myślę że to przez te ząbiska, strasznie jej dokuczają, kiedy to się skończy bo obie się wykończymy. Dobrze że w nocy była znośna. Teraz też po długim wyciu zasnęła mi na rękach i spi od pół godzinki, niech się bidulka wyśpi

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

10 paź 2007, 17:04

A mój synek dziś grzeczny, uśmiechnięty i wszystko gra!!!

Ja też pamiętam doskonale test ciążowy i moje uczucia w tamtej chwili, a datę mam gdzieś zapisaną. Ale u mnie to bylo we wrzesniu, bo ja zrobiłam test od razu jak pierwszy dzień okresu nie dostałam a do lekarza poleciałam zaraz nastepnego i juz było widać kropeczkę na usg. Ależ to było cudne uczucie....

Słuchajcie pisałam, że Tomek ma chyba zniekształcona nieco główkę i już jestem pewna. Dziś się przyjrzałam dokładnie i trochę mnie to martwi. Musze zwrócić uwagę aby odwracał głowę w drugą stronę, bo to jest niby z tyłu ale nie tak zupełnie. Po prostu musi częściej odwracać główkę w jedną stronę.
Aniu powiedz mi prosze co ci powiedział lekarz w związku z asymetrią Helenki?? Powiedzial, że to wróci do normy?? W poniedziałek mam ortopedę to się nawet dobrze składa.

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

10 paź 2007, 17:15

Kamilko mojej kolezanki synek ma lekko glowke splaszczona z jednej strony i powiedzieli ,ze to sie wyrowna ...ale to w uk :ico_haha_01: a tu to roznie bywa he he ale ja czytalam,nie pamietam gdzie,ze jak bedziesz go przekladac na druga strone,to bedzie ok ...napisz co Ci ortopeda powiedzial

[ Dodano: 2007-10-10, 17:16 ]
[b]Kamilko[/b] zazdroszcze zadowolonego synka,bo moj dzis strasznie marudzi ....
Asiula a Ty to pewnie masz jeszcze gorzej, bo zabki :ico_olaboga: a mojego dziasla swedza,wszystko do buzi wklada,ale nie ma czerwonych ,wiec nie wychodza ,ale cos tam sie pewnie dzieje,skoro sie drapie po dziaslach :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

10 paź 2007, 17:47

Moj tez jakis dzis... inny. Jakby mi obcego dzieciaka podrzucili.Marudaaaaa az strach. Do14siedziałam w pizamie. Ruszyłam sie pod prysznic jak spałsmacznie. Zwykle spi po 2 h, wiec spokojnie spiewam, tancze, gole kopytka.. I tak mi sie woa pupa wyłączyła. A tu :ico_szoking: wyyyyjec. Wiec dawaj- biegiem - z gołą nonono,mokrymi włosami, slizgiem po kafelkach do łozeczka. A Krzysio tak sie rozryczał, ze az sie zanosił.Chyba glosno zem spiewała, bo nic nie słyszalam :ico_noniewiem: Ale nie wiem.. czyto był głod, czy po prostu marudził, a ze nie przybiegłam, to sie rozwył. Strasznie było.
Potem był obiadek - mleczko + marchewkowe szalenstwo.Zakumał troszke, ze dzioba trzeba otwierac i hihrał sie z tymi marchewkowymi dziasełkami na wierzchu. hihi :-D Suuuper! Podoba mi sie to karmienie słoiczkami! :ico_brawa_01:

Potem był spacerek, zabawianie, spiewanko, jedzonko i teraz zasypia Pan MAruda. Choc ciezko muto idzie. Bo widze łapki w gorze :ico_noniewiem: :ico_puknij:
A Dużego nie ma. Jak polazł o11, tak wsiakł. Telefon lezy na stole, wiec nie mam jak zadryndac.. echh.. Martwie sie. Zaczynam.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość