Strona 245 z 265

: 22 sie 2008, 09:10
autor: Aga78
ja wreszcie dzisiaj spałam bez pobudek

[ Dodano: 2008-08-22, 09:15 ]
Kasia hmmm z reguły dzieci chorują razem, ale na pewno dasz radę- teraz w twoim stanie zajmowanie się jednym takim małym jest nie lada wyzwaniem

ja wczoraj dałam Adriankowi nifuroksazyd i odrazu widać było poprawę, dla dzieci też jest w syropie, Adrianka po nim przestało mulić, zatem chętniej jadł i nabrał sił i pojawił się uśmiech

[ Dodano: 2008-08-22, 09:16 ]
my wreszcie dzisiaj też wyjdziemy ale musimy na Juleczkę poczekać bo śpi

: 22 sie 2008, 09:36
autor: Yvone
No a my szykujemy sie do roczku. Pracę już każdemu dałam. Sam wczoraj zakupy mięsne, co mi mąż zamówił w znajomym sklepie przytargałam, a teraz schabik faszerowany w cieście francuskim się robi, Ami śpi, a ja mam wolne. Zaraz jak się obudz, to na spacer, a mój M zrobi w końcu żyrandol w pokoju i jedziemy do teściów. Mam tylko nadzieję, że teściowa nie kupi tortu, bo jej mówiliśmy, że moja mama kupuje, ale znając ją, to mogło nie dotrzeć, ale co tam. Wieczorem jak Ami uśnie to zrobię na jutro szaszłyki i zamarnuję karkówkę. Imprezę przewidzialam na 13, bo to dla Ami. A dla niej tort, szrlotka (bo uwielbie) i sałatka z owoców i inne słodycze, a na wtorek musze kupić lizaki i ciasteczka na podwórko dla dzieci, taki to u nas zwyczaj.
Fajnie , że dzieciaczki już lepiej.
Co do spotkania, to ja zawsze jestem za Wrocławiem, bo to moje miasto :-D Krakó też piękny.

: 22 sie 2008, 10:06
autor: mala-mysz
Anita, ja też czasem mam ochotę Sebka zamordować. Szczególnie jak coś ma zrobić i zaczyna swoje filozofie. Zamiast robić, to gada, a Hania na przykład czeka goła na kompiel. A ja mam dopiero wyjść za niego za mąż... Ale te złe chwile mijają. Jak wytrzymałaś ze swoim już tyle czasu, to dacie radę dalej.
Kasia, ucałuj Łukaszka. Sebek z moim bratem kiedyś radosnie Hankę żurkiem nakarmili z jajkiem. Jeszcze dumni byli, bo dali jej tylko białko z jajka (bo coś się Sebkowi kojażyło, że ona tylko jedną część jajka zjada). Na szczęście nic jej po tym nie było.
Prudence, to ja się zdecydujesz na zwiedzanie Szczecina, to zapraszam. Niestety to jest dziura z tramwajami, nie ma za bardzo czym zareklamować.

: 22 sie 2008, 12:02
autor: martuunia1
Mala myszo ale Ci sie zarymowalo z tym zurkiem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Yvone niezla uczta sie szykuje,mniam zwlaszcza ten schabik...mmmmmm...pyszota....A jak beda 2 torciki to tez super, Ami bedzie miala 1 dmuchanie swieczki gratis :ico_oczko:

Pruedence to dzis wypadalo by sie wyspac przed jutrem skoro taka zabawa sie szykuje musisz byc w pelni sil!!!!Powodzenia na zakupach!!!!

Aga jak Nel ma biegunke to nifuroksazyd jest niezbedny!!!Ten w syropie ma nawet niezly smak skoro jak Nel go pije to mowi mniam mniam mniam :-D Zreszta Nel wypije kazde lekarstwo i doslownie kazde!!!!

A dzis moje dziecko upomina sie od rana o jedzenie.Wczoraj nie chciala jesc wiec troszke ja przeglodzilam i dzis sama lazi i wola mama mniam mniam :-D Siedzi teraz na nocniku i zasmiewa sie jak tylko sie odwroce i spytam czy juz si i eee zrobila no pasc mozna ze smiechu!!!!! :ico_haha_01: Cieplej wody dalej nie ma :ico_zly:

: 22 sie 2008, 15:03
autor: wisienka24
napisalam sie posta dlugiego i mi zezarlo :ico_placzek:
wkurzylam sie wiec napisze wszystko innym razem, ale jestem juz z wami!!!!

BUZIOLE!!!! :ico_buziaczki_big:

: 22 sie 2008, 15:12
autor: Aga78
Yvone, ale wyśmienita imprezka się szykuje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: mniam mniam :-D

wisienka24, zeżarło posta, bo z wprawy wyszłaś :ico_nienie: zaglądaj to często :-)

: 22 sie 2008, 17:01
autor: Pruedence
Yvone Ale uczta się u Ciebie szykuje, że paluszki lizać, wklej potem jakies foty solenizantki!!!

Wisienko No z tym postem to moze człowiek szlak trafić ale mimo to ciekawa jestem co u ciebie więc skrobnij szybko!

Aga Ciesze się, że Adrian już lepiej i dobrze,że udało Ci sie wyspać w końcu.

A ja niedawno wrócilam do domku, uffff, bogu dzięki Toska zasnęła w samochodzie i udało mi się ją przełozyć do łóżeczka i mam chwile spokoju :-D Taki upał i duchota tutaj ,że musiałam sobie prysznic wziąść i padam normalnie na pysk. A zakupy jak robiłam w realu to mi się z koszyka rzeczy wysyoywały ale dałysmy rade :-D Potam byłam na chwilke na mieście na kawie z kolega ze studiów i połąziłam po galerii krakowskiej w poszukiwaniu albumu na zdjęcia z przyszłą panią młodą :-D , ale przynajmniej Tosia miała rozrywke i nie marudziła z nudów. Jak podliczyłam ile wydałyśmy z laskami na wieczór to nam wyszło ponad tysiąc złotych :ico_szoking: ale co tam, zabawa bedzie przednia. Jeszcze dzis wieczór musze to wszystko zawieźć na mieszkanie, rozłozyć sprzęt grający i dekoracje, popakowac prezenty, jutro odbiore tylko torta i kupie lody bo dzis nie miałam jak.

: 22 sie 2008, 20:28
autor: wisienka24
Ciesze sie, ze u Was juz lepiej i dzieciaki zdrowieja. :ico_haha_01:

Ania, zazdroszcze takiej imprezki :ico_wstydzioch: szykuje sie super zabawa!!!

U mnie wszystko dzieje sie szybko i bez sensu :ico_olaboga: Mieszkamy katem u jednych i u drugich rodzicow. Kilka dni w ostrolece, kilka w warszawie. Szymek juz chyba sie powoli przyzwyczaja do co raz to nowych miejsc :ico_oczko:

Wybralismy warszawe, ale co bedzie z mieszkaniem to nadal nie wiadomo bo trzeba troche popracowac zanim nam dadza kredyt w banku :ico_noniewiem: wiec postanowilismy ze ide do pracy a z szymkiem posiedza moi tesciowie :ico_haha_01:

rysiek juz zaczal prace. ii.... UWAGA UWAGA !!!!!! jest dyrektorem regionalnym a jego region to malopolska :-D Tak wiec jakby co to ja glosuje za spotakniem w Krakowie, bo bede mogla tam podjechac z ryskiem :ico_brawa_01:

Z innych rewelacji: szymek jeszcze nie chodzi :ico_nienie: jest tak ostrozny ze :ico_szoking:

jakis czas temu poprobowal, zroil kilka kroczkow i tak niefortunnie upadl, ze rozcial sobie warge i od tamtej pory juz nie chce sam chodzic, tylko cofnal sie do etapu chodzenia za jedna reke. Chyba potrzebuje jeszcze troche czasu... Juz sama nie wiem. Nie zmusze go przeciez... :ico_wstydzioch:

Ale pociecha jest z niego :-D juz sie tak nie wstydzi jak kiedys, wszystkich zaczepia, gada sobie i robi porzadki na polkach w sklepie :ico_oczko: Maly rozrabiaka nam rosnie :ico_haha_02: ciekawe po kim :ico_noniewiem:

Ja robie nadal prawko. praktycznie co drugi dzien mam jazde. chce jak najszybciej skonczyc, zeby przeniesc sie ostatecznie do warszawy i poszukac spokojnie pracy.

Anita, oczywiscie jak bedziesz w wawie to chetnie sie spotkam :ico_brawa_01: A Ryskiem sie nie przejmuj. Czasami tak sie dzieje w malzenstwie i trzeba to przeczekac i juz. Na pewno bedzie lepiej.

: 22 sie 2008, 23:05
autor: 79anita
Witajcie:)
u nas zanosi sie ze Rysiek wezmie ta prace bo zmuszaja nas finanse troche mi sie nie chce wierzyc w te obiecywane pieniazki ale moze sie myle ( oby) a ja bede siedziec sama z Kacprem przez caly tydzien... tatus bedzie tylko na wekendy... jestem strasznie wk... na zycie... wszystko nam sie jakos wali od kiedy jest Kacper byly czasy ze mielisdmy spokojny zywot kasa tez byla jamialam bar Rysiek pracowal tylko brakowalo pelnej rodziny a teraz widoznie nie mozna miec w zyciu wszystkiego... najgorsze jest to ze bedziemy musieli cos zrobic z psem bo nie dam sobie rady z dzieckiem wszystkimi obowiazkami i wyprowadzaniem psa... kurde wiezcie byly czesto momety ze mialam tej naszej suki dosc a teraz mi szkoda jak cholera...
Wisienka tylko sie cieszyc ze maz tak szybko znalazl dobra prace a chodzeniem Szymka sie nie martw jeszcze bedziesz miala dosc tego ze wszedzie ci wlazi i rozrabia u nas zakupy z Kacprem przestaly byc mile niechce siedziec w koszyku jak go wypuszcze to albo ucieka albo gdzies sie zawiesi i np. przeklada z miejsca na miejsce a wtedy go ciezko zabrac...
ja bylam dzis w szpitalu u przyjaciulki jest w ciazy :ico_brawa_01:ale zrobilam jej niespodzianke bo mialam do tego szpitala 50 kilometrow i sie bidula nie spodziewala ze sie do niej przywleke z dzieckiem:ico_oczko:
narazie sie boi i chuchaja na zimne bo dwie poprzednie ciaze poronila :ico_placzek: Boze zeby im sie teraz udalo...
Preudenc milej zabawy i czekamy w niedziele na fotki a najlepiej na film :ico_oczko:
nio i oczywiscie musimy cie zobaczyc w tym stroju :ico_oczko:
Yvone czekamy na foty z imprezki i sto latek szczescia dla Amelki :ico_tort: :ico_prezent:

: 23 sie 2008, 12:57
autor: wisienka24
Anitka, kochana, nie martw sie. Czasami tak bywa, ze jak jest jedno, to nie ma drugiego i tak cale zycie... pod gorke. :ico_placzek: Ale spojrz na te cala sytuacje z innej strony. Moze dzieki temu, ze Rysiek bedzie tak rzadko w domku, to bedziecie sie lepiej dogadywali i bedzie sie staral wiecej czasu spedzac z Kacprem dzieki czemu bedziesz miala w weekendy chociaz troche spokoju. :ico_haha_02: A dla psinki na pewno znajdziecie jakis dobry drugi dom. Bedzie dobrze, glowa do gory, kochana!!! :ico_pocieszyciel: :ico_buziaczki_big: