Strona 245 z 946

: 11 kwie 2009, 10:00
autor: betina
megi5566, napisalam wczoraj ze bede dopiero wieczorkiem :ico_oczko: ale ciesze sie ze myslalas o mnie :-D
u mnie na 99% chlop te 4d jest jak aparat pokazuje wszystko w obrazie rzeczywistym a pepowinka byla z boku wiec to napewno siusiak :-D

lece dziewczynki pa

: 11 kwie 2009, 14:58
autor: olala
megi5566, a na skróconą szyjke masz brać jakies leki czy tylko leżeć?

Dziewczyny :ico_nienie: miał być jeden chłopiec i jedna dziewczynka a nie dwa chłopaki. Statystyki i przepowiednie nam psujecie.
Gratuluje. Ważne że dzidzie zdrowe.

: 11 kwie 2009, 15:31
autor: monia82
Dziewczyny -gratulacje synusiów!
A ja się muszę pochwalić: wczoraj moja maleńka dała o sobie w końcu znać! :ico_brawa_01: Jak przłożyłam rękę to poczułam wyraźnego kopniaczka! :-D a potem wieczorem tak między 22-24 nieźle harcowała! Zwłaszcza u dołu tuż nad kością łonową bo mnie troszeczkę tam pobolewało i jak przyłożyłam tam rękę to nieźle kopała! Czułam też takie trzepotanie w brzuszku-niesamowite!!! Moj M też czuł! Dziś już parę razy tak harcowała i co jakiś czas puka w brzuszek! :ico_brawa_01: Teraz co chwilę trzymam się za brzuch i wyczekuję kopiaczków, ale przeważnie jak przykładam rękę to się chowa :ico_nienie:
Pro cudnie!!! :ico_brawa_01: :-D

: 11 kwie 2009, 16:28
autor: megi5566
Olala nie biore nic. Do teraz bralam duphaston ale od tej wizyty juz nie musze. Na razie z szyjka sie nie pogorszylo, wiec chyba nie jest tak tragicznie. A Ty cos bierzesz??

: 11 kwie 2009, 16:35
autor: olala
megi5566, mi zapisał Luteine, ale po niej strasznie mnie bolało podbrzusze i generalnie cały brzuch. Jak odstawiłam jest lepiej. Po świętach spróbuje sie zapisać do gina, zeby mu powiedziec, ze mi nie służyła. Naczytałam w necie, ze dziewczyny biorą no-soe i magnez wiec łykam no-spe.
Mam nadzieje, ze mi sie tez szyjka nie skraca dalej, bo jakoś leżeć nie potrafie. Poza tym nie jest to za bardzo możłiwe przy dwulatce w domu. No i chciałabym w maju pojechac do Kołobrzegu i pochodzic troche na pływalnie ale nie wiem co na to mój gin.
I też tylko modle sie o to, zeby mała urodziła sie w sierpniu, nie wcześniej.

: 11 kwie 2009, 18:17
autor: megi5566
My wlasnie pytalismy gina czy mozemy do bialki tatrzanskiej pojechac w maju i zabronil :ico_sorki: :ico_zly: troche glupio, bo Adrian bierze 2 tygodnie urlopu i spedzi je w domu :ico_olaboga: ale jak mus to mus. Chyba ze jeszcze stanie sie cud i moja szyjka sie wydluzy :-D

: 11 kwie 2009, 19:49
autor: Tweety123
witam ja z życzeniami:
Życzę Wam zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy, szczęśliwego rozwiązania i kochających nas mężów:)
no i za rok wszystkie już będziemy z dzidziulkami szły ze święconką:)

: 12 kwie 2009, 01:42
autor: Karolina2411
Obrazek

: 12 kwie 2009, 22:22
autor: Tagar
Hej dziewczynki!
Ja znowu jestem w plecy z czytaniem ;( Ale sa swieta, wiec moze jeszcze jutro posiedze i zobacze co tu skrobiecie.
Mam nadzieje ze sie objadacie i sobie dogadzacie. Teraz mozna. Jak urodzimy to niestety bedzie trzeba myslec o zrzucaniu, a tymczasem sobie pozwolmy :D

Ja ostatnio jestem mega zmeczona ale moze bardzie psychicznie... Sama nie wiem ale wymiekam i ciagle sie zloszcze. Ostatnio gin zapisal mi duphaston ale przestalam go brac bo mi ciagle niedobrze bylo.
Widze ze piszecie o skracajacych sie szyjkach. Ja przelezalam zeszla ciaze od 21 tygodnia, bo zaczelam rodzic... zatrzymali porod ale szyjka juz do konca byla krotka, najpierw zero potem 1cm, maks miala chyba 1,8cm. Caly czas na lekach i skurcze non-stop. Hanka urodzila sie w 36 tygodniu zaraz po odstawieniu lekow. Jakbyscie mialy pytania to sluze informacja - ale poza tym ze jest to koszmar i lepiej nie dopuscic do tego stanu to nie wiem czy cos warto wiedziec. Ciagly strach ze porod moze nastapic w kazdej chwili, ze straci sie to malenstwo, itd... Teraz lekarz boi sie powtorki wiec dal mi juz leki profilaktycznie, ale ja czuje sie niezle, wiec mam nadzieje ze bedzie ok.

Mam natomiast inny problem :( Dzisiaj wyczulam guza w pochwie przy wejsciu - taka kulka po prawej. Nie wiem co to i chyba zaraz po swietach dzwonie do gina. Wiecie cos moze na ten temat? W dodatku jest bolesna...

Jej, chyba zjadlam za duzo slodkiego...
A jak wasze brzuszki? Kurcze moj sie robi gigantyczny!
Mi gin tez zabronil jechac na wakaje... lipa :( A chcielismy do Egiptu. Ale moze na weekend majowy... chociaz gdzies w okolice... och... marze o wakacjach. Ostatni raz bylam dwa lata temu...

Trzymajcie sie dziewczynki i piszcie, moze cos poczytam i nadrobie zaleglosci!!!

: 13 kwie 2009, 09:23
autor: Beata_Tychy
Obrazek

25tc :ico_tort: