Strona 245 z 369

: 25 sty 2010, 23:22
autor: hormiga
jagodka24, ja ci wierzę :ico_haha_01: Skoro mówisz że to nic aż tak strasznego...Ja po prostu nie chcę się negatywnie nastawiać, dam radę mam nadzieję i już. B ędzie ok

tibby trzymajmy się ramy to się nie pos......amy :-D :-D Będziemy dzielne

zborra jak żeś się obijała, to nas teraz doczytuj, he he. A wyprawkę masz niezłą, zawsze się o czymś zapomni to normalne, ale wygląda mi na to, że prawie wszystko/wszystko masz
Ja mam tylko 2 koszule do karmienia, czy to wystarczy? A rodzic chcę w takiej bez guzików, nierozpinanej nie wiem czy to dobrze...

Qanchita, tak, ja o laktacji miałam.. Wiesz oni różnie te tematy ustawiają w kolejce, to bez różnicy, byle o wszystkim powiedzieli :-D A co do firmy Avent...hmmmm, dziwna ta jej krytyka...Może ona nie jest po prostu przekonana, albo coś, bo jeszcze nie słyszałam złych opinii o nich..Ja tam mam butelki Avent, Tommee Tippee i Canpol i nie zamierzam się przejmować opiniami. Wybiorę tę która dla mnie najlepsza. Przecież skoro są dopuszczone w Polsce to chyba nie mogą być szkodliwe?

: 25 sty 2010, 23:33
autor: jagodka24
hormiga, wiesz od razu po porodzie przystawiają dzieciaczka do piersi ale może poprostu podniesiesz sobie całą koszule i juz

: 26 sty 2010, 00:23
autor: zborra
jagodka24, czy tak od razu przystawiają...to też nie do końca prawda...
ja mojej córki nawet nie zobaczylam! i to przez 3godziny nie wiedziałam co z nią! :ico_placzek:
była zawinięta w pępowinę...no ale dostała 8punktów, więc kompletnie nie rozumiem do dziś tej sytuacji....żal tylko mi pozostał...
o znieczulenie mogę prosić...ale mam nadzieję, że nie będę musiała... :ico_sorki:
hormiga, 2koszule...powinno wystarczyć...Ja rodziłamw takiej rozpinanej....a potem miałam jeszcze 2do karmienia i z palcem wystarczyły...także luzik
Qanchita wiesz co...mi się zdaje, że położne gadają to, co im każą...także jak dostają produkty np Johnsona to będą go wychwalać...tak samo z innymi firmami....

sory, dziecko wyje, mąż nie daje rady...lecę... :ico_zly:

: 26 sty 2010, 10:08
autor: tibby
tibby trzymajmy się ramy to się nie pos......amy :-D :-D Będziemy dzielne
no i święta racja! :ico_brawa_01:
kto jak kto, ale my kobitki musimy dawać sobie radę we wszystkim! nie ma że boli.
ja póki co sobie porodu nie wyobrażam. nastawiam się na ból i współpracę z personelem. (zobaczymy jak wyjdzie w praktyce).

Ja mam aventa jedną buteleczkę i canpola jedną.

: 26 sty 2010, 10:13
autor: riterka
bry :-D
hormiga, podoba mi się to, że masz 3 butle i sobie wybierzesz, a może nie trzeba będzie :-D
co do koszuli do rodzenia to i tak będzie do wywalenia to poprosisz, żeby ci rozcięli z góry trochę i już, ja też mam bez guzików bo wole rodzic w swojej niż ich szpitalnej :ico_oczko:
zborra, pamiętaj o aparacie fot, ja już załadowałam bateryjki :-D

: 26 sty 2010, 10:15
autor: tibby
a ja ostatnio sobie w ogóle przypomniałam, że pościelka do wózka też by się przydała :) sprawdź zborra czy też masz.
przede mną te wszystkie zakupy co wymieniłaś dopiero. za 2.tyg wypłata i się zacznie... :ico_olaboga:


i tak w ogóle, to dzień dobry. :-D

: 26 sty 2010, 10:25
autor: jagodka24
tibby, po co ci pościel do wózka????
uwierz ze to jest jeden z tych zakupów ktore są zbędne tym bardziej dla dzieci urodzonych jak nasze na wiosne
wystarczy ci koc

a jesli chodzi o koszule w ktorej sie rodzi to ja swojej nie wywaliłam
tatus ja pięknie wyprał i nadal mam i mam zamiar w niej znowu rodzic

dzisiaj u mnie -20 :ico_szoking:

: 26 sty 2010, 10:28
autor: tibby
ale przecież nie będę dziecka kładła do pustej gondoli i nakrywała kocem, nie?

: 26 sty 2010, 10:32
autor: jagodka24
a jak chcesz kłaść?

: 26 sty 2010, 11:26
autor: hormiga
witajcie!
Wątek nam ruszył z kopyta jak widzę... :-D :ico_brawa_01:

riterka, też tak myślę że swojej od porodu koszuli prać już nie będę, bo i tak mam zamiar taką starszawą wziąć, więc spoko. A co do aparatu fot., to powiem ci, że my z mężem jesteśmy takie mośki, że zawsze ale to zawsze mamy rozładowane baterie, więc teraz muszę tego przypilnować bo inaczej kaplica, pozostaje w telefonie, ale w stresie to mozna zapomnieć jak się go włączało... :-D

Dzięki wam za opinie co do tej koszuli do rodzenia

jagodka24, u mnie w szpitalu można prosić o znieczulenie, to jest w standardzie, i nic nie kosztuje

tibby mi też się zdaje że żadna pościel do wózka niepotrzebna, no co Ty. Moja siostra urodziła pod koniec marca synka i nic takiego nie miała, może najwyżej jakąś podusię i kocyk. A gondolka jest miękka i nie ma potrzeby tam betów kłaść

A wczoraj połozna na szkole rodzenia powiedziała że u nas w szpitalu trzeba robić lewatywę i lepiej zrobić w domu, ale ja nie umiem i trochę się boję :ico_szoking: