: 17 lip 2009, 17:44
Jestem
Coś dziś nie mam natchnienia do kompa
byłam wcześniej ale nic nie napisałam
Wróciłam przed chwilką z zakupów. Łepek mi się trochę przewietrzył to może będzie lepiej
Kati gratuluję Ci serdecznie
Wiem, że bardzo chciałaś tej pracki
Aniu ale Ty zdolna jesteś z tymi słoiczkami
normalnie padam na kolana przed Tobą
W sumie jak bym miała ogródeczek z własnymi owockami tez pewnie bym robiła kompociki itd.
A co do pajacyka to dobrze że juz naprawiony
Mógł chociaż darować dziecku widoki
Widzę że w PL w końcu pogoda chyba przeszła ode mnie bo tutaj znowu ulewy
owszem troche chciałam ale tak max 3 dni. Jutro na urodzinki chcieliśmy zabrać Elizę do legolandu a tu chyba lipa bedzie
A patrze też na takie sale zabaw pod daszkiem a tu wydzielone że do 3 lat na płaszczyźnie a już wyżej to starszaki
a w PL można z dzieckiem wszędzie szaleć i nie ważne ile ma lat. Jak ostatnio byliśmy w PL na takiej sali to ja byłam mokra z Elizką od tych szaleństw a tu rodzic może tylko siedzieć na nonono i pić kawkę co za głupota. A przecież Eliza na takiej sali to by chciała wszędzie wejść ale musiała bym ja asekurować bo jeszcze nie ma takiej orientacji. i nie wiem co zrobimy chyba wytańcze słonko na jutro 

Coś dziś nie mam natchnienia do kompa


Wróciłam przed chwilką z zakupów. Łepek mi się trochę przewietrzył to może będzie lepiej

Kati gratuluję Ci serdecznie


Aniu ale Ty zdolna jesteś z tymi słoiczkami


A co do pajacyka to dobrze że juz naprawiony



Widzę że w PL w końcu pogoda chyba przeszła ode mnie bo tutaj znowu ulewy


A patrze też na takie sale zabaw pod daszkiem a tu wydzielone że do 3 lat na płaszczyźnie a już wyżej to starszaki

