Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Sabcia to mi wygląda na naczyniaka, ale jak jaśnieje to dobrze, powoli będzie znikał.

Ejustysia dziękuję, Wiktorek też niezły słodziak.

czesc wszystkim



moj mis


[ Dodano: 2010-03-19, 17:49 ]
Magda33, no to jest jakas odmiana naczyniaka tzw znamie truskawkowe - jak nie zejdzie do roku to bedzie laserem usuwane na szczesie tutaj jest za free mam nadzieje ze nie bedzie takiej potrzeby

Sabcia, nieciekawie to wygląda , ale dobrze że ginie
a foteczki śliczne
u was już tak cieplutko ,że dzieciaczki z krótkim chodzą ?

ejustysia, gratulacje

wiolaw, moj syn lata w krotkim, Nicola jeszczew sweterku

[ Dodano: 2010-03-19, 19:19 ]
ale w domku to tylko w krotkim

..

Sabcia, racje nie ciekawie to wyglada. Śliczne fotki


ejustysiaWitaj kochana:)

Jula spi. Cos slaby apetyt ma. Żelazo jej dala.

obiecalam wam kiedys ze zrobie fote mojej malej a raczej tego znamienia co ma na nozce i powiem szczerze ze juz jasnieje

to jest naczyniak jamisty - wiktor ma 3 w tym jeden na buzi, tamtych nie ruszamy juz prawie schodzą, na buźce jeszcze poczekamy jak coś to będziemy laserem usówać no bo wiadomo względy estetyczne , potem to sie odbije na psychice, ale szczerze mówiąc tez już schodzi więc czekaj bo widze ze od srodka juz jaśnieje - a one wlasnie tak schodzą - od srodka, jednak zostanie jej po tym slad , cos jak blizna po oparzeniu

napisz jak sie czujesz wszystko ok ?

mam mdlości jak cholera, straszne zawroty glowy, kluje mnie brzuch z prawej strony, i ciegle jestem rozkojazona, czyli ogolnie nic specjalnego :)

Nicolka śliczniutka i jaka już duża a dopiero co sie urodzila :)

Kasia90 no rozpisałaś się;) fajnie, że randka w miarę udana;)
Co do wagi, to ostatnio jak pisałaś to miałaś jak ja 10 kg na plusie. Zostało Ci 6, a mu ciągle 10. Robisz coś szczególnego? ja już wymiękam normalnie. 2 tyg robię tą jogę, dodatkowo codziennie brzuszki. Nie obżeram się słodyczami, nie jem smażonego i kurde nic w dół...

Właśnie przed chwilą zrobiłam rewię mody na jutro żeby jakoś ten brzuch ukryć. Potem wkleję fotki po imprezie to zobaczycie czy się udało:)

Ejustysia to musi być Ci ciężko z tym samopoczuciem zajmować się teraz małym. Też się tego bałam, ale na szczęście nie miałam z Milenką mdłości i dobrze się czułam.

Tort zrobiłam. Nawet z małym pięterkiem:) chleb upiekłam. Magda33 jeszcze raz dzięki za przepis;) wykąpałam się, podłogi pomyłam i siedzę z wami i czekam aż wyschną. padam na pysk. Nie wiem jak Wy wytrzymujecie do północy:)

TORCIK:)


Mati chciał oglądać czerwonego kapturka na polsacie, ale padł po 15 minutach. ja chwilę popatrzyłam i dobrze, że dziecko tego nie ogląda bo przecież to nie ma nic wspólnego z tą ładną bajką

Sabcia przeraziłam się jak zobaczyłam tą fotkę nóżki Trzymam kciuki z całych sił, aby to wszystko zniknęło!!

U nas też już wiosennie. Jutro pochowam chyba zimowe czapy, szaliki, rękawiczki, kozaki. Mati pojedzie już w adidaskach i raczej bez czapki bo wczoraj to nawet wiatru nie było. Normalnie wiosna nam przyszła
W tygodniu trzeba jechać Milence kupić kurteczkę i czapeczkę takie cieńsze.

..

no ja też własnie zobaczyłam że forum działa. kurde taka ładna dziś pogoda. pojechalibysmy na stare miasto czy cos... ale nie bo znowu tesciowa ma przyjechać... kurde ona zawsze sie wpierdziela gdzie jej nie trzeba
a wczoraj to wogóle sie wkurzyłam. przyjechał piotra brat z żoną (są młodsi od piotra wiec podług niego "gówniarze") i zaczeli nam wyliczać, ile na co mamy wydawać, że ja nie moge wyjechać do łukowa bo jak to tak, że pieniądze nie są ważne (ciekawe jakby śpiewali gdyby w perspektywie mieli że być może nie bedą mieli co dziecku jeść dać bo nie starczy na mleko) tak sie wkurzyłam że dajcie spokój
a no i wczoraj siedziałam do 3 nad stronką... powoli coś sie klaruje ale jeszcze troche potrwa nim portal ruszy. mam taką prośbę, gdyby któraś miała czas i ochote napisać jakiś artykuł do strony np na temat dziecka (o zabawkach, o mebelkach, o wózkach, o ubrankach, cokolwiek związanego z dzieckiem /ogólnie nie własnym/) to byłabym wdzieczna
mój mail isia991@wp.pl
kończe bo damy Oliwii papu i idziemy na dwór, przynajmniej tu