Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Kocura mój Kacperek tez podwoił już swoją wagę,na ostatnim szczepieniu było 7700 a urodził sie 3350.Kocura ja jeszcze nie daje manny Kacperkowi bo jak jest na butli to od 6 miesiąca ale jak dobrze mi się wydaje to ta jest bez gotowania.

Aga no coś ty Ł nigdy w życiu sam by nie wpadł na pomysł o prezenciku to tylko Dominisia ma tak dobrze ale wysłał mi smsa z pracy "czy go jeszcze kocham" hihi tzn.że wie ze narozrabiał a ja mu odpisałam ze jestem na niego zła,obrażona i sie nie odzywam

Małemu wrócił dziś apetyt,tfu tfu,żeby nie zapeszyć,zjadł zupkę ta co ja wczoraj zrobiłam i jeszcze pół słoiczka cielęcinki z jarzynkami,kurcze ale mu smakowało i ja spróbowałam i smakuje to jak pasztet

U mojego Krystianka jak tak dalej będzie rósł to za niedługo potroi wagę
Chociaż odkąd karmie Go nie na każde zawołanie to trochę brzusio Mu się zmniejszył i zaczął więcej ćwiczyć. Wreszcie obraca się na brzuszek ni i nóżki już prawie do buzi sobie dociąga

Kicia10, Słodki ten Twój Kacperek.

Małemu wrócił dziś apetyt,tfu tfu,żeby nie zapeszyć,zjadł zupkę ta co ja wczoraj zrobiłam i jeszcze pół słoiczka cielęcinki z jarzynkami,kurcze ale mu smakowało i ja spróbowałam i smakuje to jak pasztet

Mój też wcina zupki jak opętany i jakby nie wiem jakie dobre to było. Mi one w ogóle nie podchodzą

no jestem i JA

po pierwsze to najlepsze życzonka dla Olusia i Kacperka

u nas nie za ciekawie, dzisiaj znow pojechalam do lekarki bo Szymon wczoraj na wieczor zaczal mi kaszlec i ja czulam sie okropnie, az sie normalnie poryczalam z tej bezsilnosci no i jestem na zwolnieniu do 25.02 tzn. mam opieke nad Szymonem
mały dostał leki i ja tez antybiotyki, załapałam jakas cholerna grype na szczescie po lekach jest mi lepiej i jakos funkcjonuje choc dzisiaj odpuscilam sobie angielski, tzn ja chcialam jechac ale mezu mi zabronil, powiedzial ze nigdzie nie pojade taka chora no i pojechal sam, ma mi przekazac co tam przerabiali
z nosa mi sie leje, Szymon to samo nosek caly zapchany a najgorsze ze jak wyciagam frida to nic nie ma a caly czas mu cos furczy i przeszkadza spac
zawiozlam do pracy L-4 i musialam jeszcze zalatwic wizyte u okulisty do badan okresowych, a tak mi sie juz nie chcialo jechac ale coz mialam zrobic,..pojechalam, dobrze ze zalatwilam no i jutro z tym badaniem od okulisty do internisty..ehhh szkoda gadac

eska super ze zakupki sie udaly , a o tych wyprzedazach w reporterze to wiem bo w zeszlym roku obkupilam tam mojego M

ania super ze imprezka rodzinna sie udala, no i extra fotki takie fajne rodzinne i wszyscy usmiechnieci...super!!!

kicia no to rzeczywiscie dobra cena tych rajtuzek, ja za te w H&M placilam 19,90

tylko że ja karmie dalej tylko piersią

a pisalas cos ze lekarka kazala odstawic ci kaszki, tzn. ze dokarmiasz go, tak???

lalka i jak tam po szczepieniu/????
no i mialas nam cos napisac, mam nadzieje ze nie zapomnialas

kicia Szymon juz podwoil swoja wage przy ur. 3040g a teraz 7500g

Od soboty wieczor mam polska telewizje wiec sie nie nudzilam, nawet reklamy po polsku mnie ciesza

cos o tym wiem, jak bylam u siostry w UK to tam tez wszyscy z ulgą ze jest polska TV
jednak to choc troche swojego kraju co nie/???


uciekam spac
M ok 21 wroci z angielskigo, ale nie bede na niego czekac ide korzytac ze snu, bo moj maluch juz spi od 18.50

a pisalas cos ze lekarka kazala odstawic ci kaszki, tzn. ze dokarmiasz go, tak???

Dałam Małemu tak z 5 razy kaszkę bo myślałam, że nie najada się dlatego tak często się budził w nocy ale nie o to chodziło. Dostałam zakaz dawania kaszek bo Mały będzie za gruby. Teraz daję pół słoiczka zupki raz dziennie i Małemu fajnie smakuje.

tylko Dominisia ma tak dobrze

No to mnie rozbawilas Prawde powiedziawszy to ja wolalabym troszke mniej tych prezentow, bo to ze je dostaje to oznacza ze K. mnie wkurzyl Teraz tez sie na niego zloszcze bo go jeszcze nie ma i tak pozno bedzie wracal przez najblizsze dni, beznadziejnie

Aniu ja wlasnie zapomnialam napisac ze fajne te wasze rodzinne zdjecia!!

mały dostał leki i ja tez antybiotyki

No nie, biedactwo! Co te choroby was tak mecza?? Mam nadzieje ze szybiutko wyzdrowiejecie. taki maly plusik widze Twojej choroby, znowu bedziesz z nami w ciagu dnia :)

jednak to choc troche swojego kraju co nie/???

Dokladnie, najbardziej brakuje jak przyjdzi weekend, bo wtedy chcialoby sie cos zobaczyc po polsku, a ogladanie non stop tych samych filmow na DVD jest nuzace. No i teraz dolacze do tych co ogladaja "M jak milosc" i "Na wspolnej", wieki nie widzialam i juz sie ciesze Mam nadzieje ze polapie sie co i jak

eSKa widze ze mamy cos wspolnego, o te torebki mi chodzi bo ja tez uwielbiam!! I jeszcze buty, no i kosmetyki a teraz do tego dolacze rzeczy dla Jasia Ale spodni to nienawidze kupowac hihihi

My juz po kapieli, Jasiu spi, ale pewno za chwilke sie obudzi. Wogole to czy ktoras moglaby mi powiedziec tak czasowo ile spi jej dzieciaczek w ciagu dnia??

Mam polskie piwko, zaraz sobie wypije z soczkiem, no to zdrowko

Czesc Dziewuszki, jestem i ja ,
Oj jakoś kiepski dzień dzis mialam, ogólnie to nie lubię poniedziałków. Oluś juz spi, od wczoraj kąpiemy go w wanience i teraz już mu się podoba. Tak więc wiaderko powędruje do piwnicy.

Lalka bardzo się cieszę że podoba ci się imię naszego synka, rodzinka na początku kręciła nosem ale już się przyzwyczaili hehe, zresztą nie mieli wyjścia.
No i ja również trzymam kciuki za Hanusie.

Hmm no widzę ze dzieciaczki dały wam dziś pospać, u mnie nocka nie bardzo,

Kicia życzę żebyś nie musiała się zbyt długo gniewać, gdybym ja czekała na prezent w ramach przeprosin to chyba nieodzywałabym się do mojego męza do końca życia.

Kocura ty mnie nie dołuj tą wagą, Olek podwoił wagę jakiś miesiąc temu, ciekawe kiedy potroi, pocieszam się tylko tym ze nie jest sam w tym towarzystwie heehehe

Aniu fajnie że Krystianek taki wygimnastykowany, Olo na razie jeszcze nie wpadł na to żeby bawić się nóżkami a o przewracaniu się na brzuszek nie mówię.

Dominisiu jeśli chodzi o spanie to Olus spi całkiem sporo, w nocy ok. 12 godz z 1-2 pobudkami a w ciągu dnia raz drzemka 3 godz a potem jeszcze 2 po ok. 1godz
Aaaa cieszę się że nie jestem sama w tym świrowaniu na punkcie torebek, a dziecięce ciuszki to też moje hobby hhiihi

Kicia zaraz przejrze fotki Kacperka

[ Dodano: 2008-02-18, 20:10 ]
Eve no biedny ten twoj synuś i ty też bidulko, co za wstrętne choróbska tak się was czepiają, trzymam kciuki żeby lekarstwa szybko zadziałały.

[ Dodano: 2008-02-18, 20:23 ]
Kicia , zdjęcia super Kacperek fajniutki, oj jak te nasze dzieciaczki rosną.

Dominisia, a dziś akurat nie ma "M jak miłość" To żadna z nas nie obejrzy. Ale fajniutko,że masz polisz telewiżyn

Wogole to czy ktoras moglaby mi powiedziec tak czasowo ile spi jej dzieciaczek w ciagu dnia??

Zuzek śpi tak 11 godzin w nocy. A w dzień 3 drzemki ok. godzinne (ale często np. pół godziny, za to rzadko półtorej).

Kicia10, fajniutki Kacperek w podpisie

eve81, kurujcie się! Ale Was choróbsko dopadło.

U mnie całe po południe była koleżanka i czas zleciał szybciutko. Jutro mama przyjeżdża, więc znów szybko minie czas.

hej kochane dzieki bardzo za kciuki!!
właśnie wróciliśmy...masakra od 18 tyle czasu i to prywatnie....
Hania zaszczepiona była bardzo dzielna troszke płakała ale jak ja wzięłam na rączki to przestała od razu.moja królewna.lekarak zawsze po szczepieniu każde dać czopek paracetamol do pupy żeby nóżki nie bolały
badanie moczu wyszło ok
ja do woreczka pobieram ,to rzeczywiście w przypadku dziewczynek trudne..
koleżance babka z przychodni kazała zrobić wtedy ten mocz i chwała bogu!
my teraz chodzimy prywatnie bo szlag mnie trafiał jak w przychodni były dzieci zdrowe umawiane na 8 a obok cherlający starsi ludzie a chore dzieci umówione na 10 idiotyzm totalny,a i tak teraz taniej płacimy za szczepionkę
my chodziliśmy z Hania odkąd skończyła 9 tygodni na basen specjalny dla niemowląt a i tak dostała jakiejś infekcji pochwy (!!!) więc lekarka zabroniła niestety no ale zdrowie najważniejsze
agnieszka fotka boska!!!
eska ja miałam mojego ukochanego dziadziusia Olka i jak będzie synuś następny to na bank będzie Oluś
eve ucałuj Szymusia w pięteczki i kolanka ode mnie,zdrowiejcie szybko!
Kocura Hania w dzien śpi bardzo mało ...skończyły się czasy gdzie spała kilka godzin w ciągu dnia...
Dominisia ja nie cierpie butów kupować..brrrr za to moja mama kocha i buty i torebki...
odpisze jutro bo dziś juz padam... dobrej nocki!!

[ Dodano: 2008-02-18, 22:31 ]
zapomniałam napisać że Hania waży 6200 czyli wg lekarki bardzo ładnie,przybyło jej 800g przez miesiąc .ma 6 tygodni żeby przybrać 800g i podwoić wage urodzeniową

Lalka paskudo! a co z tym co obiecalas??

Aga no coś ty Ł nigdy w życiu sam by nie wpadł na pomysł o prezenciku

no bo już myślałam, że tylko moj tak ma

i smakuje to jak pasztet

Julci posmakowało widzisz, ale jednak od razu zrobiła się najedzona
KICIA Twój Kacperek śliczniutki

U mojego Krystianka jak tak dalej będzie rósł to za niedługo potroi wagę

nasze chłopaki to tylko takie ciężki tutaj?...

mały dostał leki i ja tez antybiotyki

oj biedulki kochane naprawdę musimy odgonić te chróbska os Was

Dostałam zakaz dawania kaszek bo Mały będzie za gruby.

no tu się zszokowałam mi znow mówiła moja, że nie stwierdza się nadwagi u takich maluszków no wiadono, że nie maja jeść nie wiadomo czego, ale ja np. daję kaszkę zamiast jednego karmienia, zupkę tak samo

to ja wolalabym troszke mniej tych prezentow

no proszę Cie to za każdym razem masz prezencik???

Mam polskie piwko,

uuuuuuu nie ma co

ile spi jej dzieciaczek w ciagu dnia

mój to malutko rano ok 11 godzinkę,potem koło 3 z 40 min i tak koło 18 z 30 min to jak tak śpi to jestem happy bo czasem mu się zdarza 3 razy po 15 min spać

Hania zaszczepiona była bardzo dzielna

to super

agnieszka fotka boska!!!

hihihi poważnie tak Wam wszystkim się podoba....

zapomniałam napisać że Hania waży 6200

w porównaniu do Dariuszka to kruszynka

Lalka paskudo! a co z tym co obiecalas??

a ja tak patrzę o LALKA napisała i długi pościk, pewnie to to na co czekamy... a tu nic z tego...obiecanki cacanki

no idę lulkać
DOBREJ I DŁŁŁŁŁUGIEJ NOCKI

a gdzie ta nasza MAMA ZUZI???

[ Dodano: 2008-02-19, 08:21 ]
no i ostatnia się żegnam i pierwsza witam
oj ten mój mały pisklak od rana już gada i krzyczy, no i śpij....
ale nocka taka sobie, nie wiem czemu on potrafi się budzić z 5 razy...dobrze, że nie wszystko pamiętam...
dziś pogoda się zapowiada w miarę ładna to na spacerek pójdziemy...