uff...zdazyłam posprzatac..Milka jeszcze drzemie..planuje dzis jej te kluseczki na obiad zaserwowac, moze zje wiecej niz ziemniaczkow
glizdunia i ja jestem z toba myslami cały czas, wiec jak masz takie oparcie w nas wszystkich to na pewno bedzie tylko dobrze!!dawaj od razu znac jak wrocisz od lekarza
ewcik to slicznie ze Ala juz taka samodzielna i te siusianie do nocnika
jagodka a ty co taka wyciszona cały czas..juz sie nie rozpisujesz tak jak my
a Mila jeszcze spi w krotkim rekawie,tzn. były noce gdzie zakładałam jej pajaca bo nawet mi było zimno i w polarze i skarpetkach spałam

ale od kilku dni znow spi normlanie, choc nie ukrywam ze noce juz sa malo przyjemne, mam nadzieje ze jeszcze troche sie w Bułgarii wygrzeje

bo przypuszczam ze jak wroce to trzeba bedzie zaczac juz w piecu palic
