Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

18 cze 2009, 21:58

Czesc wszystkim !!!
Janiolek, duze buziaki dla Lenki. :ico_buziaczki_big:
U nas wszytko dobrze. Nie mieszkam z tesciowa od poczatku grudnia, poprostu wywalila nas. Zaciezko jej bylo patrzec na to, jak sobie radzimy dobrze, i jej plan sklocenia nas, nie udal sie, wiec w momencie, kiedy jej to powiedzielismy wybuchla, jak wielka burza z piorunami i od tego czasu jej nie widujemy, i juz nigdy nie bedzie w zyciu naszym i naszych dzieci.
Wisienko dokladnie wiem co przechodzisz, to jest taki gatunek, ktory nie moze cieszyc sie szczesciem dziecka.
Powodzenia !
Szkoda ze nie udalo nam sie spotkac w Warszawie. Moze innym razem.
A moze teraz odwiedzisz nas w Kalgary??
Odezwe sie wiecej kiedy wymysle, jak sie zdjecia wkleja ponownie, bo mam piekne z Polski, z mojej siostry slubu. :-D
[img][img]http://img37.imageshack.us/img37/8967/imgp1544.jpg[/img][/img]
Z Mnufoktury:
[img][img]http://img3.imageshack.us/img3/3567/dscn0817l.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img199.imageshack.us/img199/2863/imgp0154.jpg[/img][/img]
pare godzin przed weselem
[img][img]http://img35.imageshack.us/img35/3995/imgp0278m.jpg[/img][/img]
Tance z dziadkiem
[img][img]http://img526.imageshack.us/img526/1690/imgp2466.jpg[/img][/img]
Moja siostra z mezem:
[img][img]http://img30.imageshack.us/img30/4981/imgp0347b.jpg[/img][/img]
Wiecej zdjec bede miala z wesela, ale czekam na CD od fotografa.
Ale mi sie ladnie udalo powklejac zdjecia, albo ulepszyli forum , albo ja lepiej sie posluguje komputerkiem. :ico_oczko:

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

19 cze 2009, 05:47

witajcie!!!!
Kasiu zdjecia przecudniaste :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D :-D fajnie ze sie odezwalas :-D

ja wpadam na chwile, nie moge spac i jakos tak sobie wlaczylam kompa chce sie pochwalic iz wczoraj nareszcie zdalam prawo jazdy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jestem taka dumna z siebie i wreszcie mam ten okropny stres za soba, ogolnie mialam ciezki stres od rana a mimo to jakos poszlo :ico_brawa_01:

amelka u mnie znowu fochy robi z majtkami, pieknie sika na nocnik ale majtek nosic nie chce, jak jej tylko zaloze to wola siku i czasem nawet cos wycisnie, efekt taki ze wczoraj goraczka troche i chyba jakies zapalenie znowu lub naziebniecie, w nocy tak sie upocila,alegoraczka zbita po jakims czasie, spi ladnie wiec to pewnie nic takiego, ale ja sama jak pochodze troche w krotkich spodenkach po domu to jednak zimno, ciagnie od podlogi a u nas pogoda okropna, w taka krate, wiec mysle ze mi zwyczajnie naziebla, wczoraj caly dzien w pieluszce, i wielki bunt bo wolala siku non stop ale jakos potem zapomniala i dala sobie wytlumaczyc ze ma pampersa :ico_oczko:

my tez mielismy rocznice slubu w srode, wprawdzie druga dopiero ale tez z braku kasy raczej tak delikatnie obchodzona, zreszta moj maz w pracy, ale coz :ico_oczko:
dzis wioze meza do pracy i biore autko :-D jedziemy na zakupy ze znajoma bo robimy dzis podwojna imrezke dla jej faceta i mojego bo maja urodziny w przeciagu tygodnia i w polowie wybralismy date na wspolne swietowanie, z dobrym jedzonkiem i jakims drinkiem, u nas wiec amelia mam nadzieje da sie polozyc w miare wczesnie, bo ona do imprez to pierwsza, zwlaszcza do tancow :-D :-D mysle ze bedzie fajnie, poza tym musze opic moje prawko, woczraj piwkiem z mezem :-D

[ Dodano: 2009-06-19, 05:53 ]
o wlasnie ma pytanie do was, dowiedzialam sie wczoraj ze moja babcia, a prababcia amelki, urodzona tego samego dnia co amelka obchodzi okragle 70 urodziny, a ze ta babcia nam dosc pomogla i zawsze pomagala to chce jej kupic cos extra, i to cos zeby miala w to wklad amelka, tylko nie wiem jeszcze co, moze macie jakies pomysly???? bardzo mi zalezy bo naprawde duzo od niej dostalismy iz awsze mozna bylo na nia liczyc, nie moge uwierzyc ze konczy 70 bo to taka babcia raczej mlodziezowa w sensie zachowania, wpradzie oglada rozmowy w toku i czyta glupawe gazetki po ktorych czasem wywodzi jakies dziwne rzeczy i probuje znalesc troche sensacji w naszym zyciu ale co tam, taki wiek... :-D

co myslicie o przebijaniu dziewczynkom uszek??? ja sobie postanowilam ze przebije amelce jak bedzie swiadoma tego ze chce kolczyki, ze moze bolec, i ze je ma w uszkach, ale wlasnie nie wiem w sumie ona teraz to by chciala pewnie bardzo ale czy to jeszcze nie za wczesnie :ico_noniewiem:

sylwia77
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 204
Rejestracja: 21 mar 2007, 22:31

19 cze 2009, 09:15

karolina-ch gratuluje zdania prawa jazdy. Teraz tylko wsiadać i jeżdzić.

Wpadłam na chwile się z wami pożegnać, bo już dzisiaj w nocy wyjeżdżamy.
Jeszcze nic nie mam spakowane i w pracy jestem do 12. Nie wiem jak ja się wyrobię.

Do nas dzwoniła jaśnie hrabianka teściowa. Na szczęście mnie nie było w domu. Przypomniała sobie o wnuku po 2 miesiącach nie dzwonienia. Znowu była awantura z mężem na ten temat. Bo on nie widzi, że nikt z jego rodziny ( nawet jego brat który jest chrzestnym) nie przyszedł do Patryka na dzień dziecka. A dzwonienie jego matki raz na 2-3 miesiące ja mam w nonono. Powiedział mi, że nikogo nie można zmusić do kontaktu i skoro jego rodzina nie chce się widywać z Patrykiem nie można mieć jej tego za złe. :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

Oj ja ich potraktuje odpowiednio jak przyjdą na urodziny Patryka. Klamke pocałują :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

Ale co tam jedziemy na wczasy i muszę się wyluzować a nie głupkami przejmować. Ale wkur... mnie to jak nie wiem

To pa dziewczyny. Odezwę się jak wrócimy, czyli dopiero po 5 lipca.

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

19 cze 2009, 09:51

Kasiu kochana, szkoda, że się nie zobaczyłysmy. Byc moze kiedys wybierzemy sie do USA, ale kiedy to bedzie???? :ico_noniewiem: Odzywaj sie do mnie czesciej i wpadaj na forum chociaz na kilka minut. Dobrze jest wiedziec co sie u Ciebie dzieje.

Zdjecia z wesela cudne!!! Twoja siostra miala bajkowa suknie. :ico_brawa_01: Buziaki dla Ciebie i Twojej rodzinki.

Karolina, gratuluje prawa jazdy!!! W koncu bedziesz mogla dumnie wozic swojego meza do pracy i Amelke na zakupy :ico_oczko: Co do babci to ja tez mam dylemat bo moja konczy 85 lat :ico_haha_01: i robimy jej imprezke mala z tej okazji. Postanowilam kupic jej zloty lancuszek z Matką Boska. Mam nadzieje ze jej sie spodoba.

A co do kolczykow to ja gdybym miala dziewczynek, to przekułabym jej uszka w wieku ok 6-7 lat. Wtedy moglaby sama podjac decyzje i mialaby swiadomosc dlaczego boli. Ja mialam przekute uszy jak szlam do szkoly podstawowej i uwazam ze to dobry wiek. Ale kazdy ma swoje zdanie na ten temat wiec nic nie sugeruje. :ico_oczko:

Sylwia, milego wypoczynku Wam zycze. Odpoczywajcie i relaksujcie sie mocno i przywiezcie nam slonce do Polski :-D A tesciowa sie nie martw. Zostaw problemy w kraju. :-D

A ja oficjalnie oglaszam KONIEC REMONTU :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Zostaly nam jeszcze tzw duperelki do zrobienia w stylu karnisze, lampy i listwy przypodlogowe, ale calosc juz jest skonczona. Niestety teraz zamiast sie przeprowadzac to ja zaleglam w pracy. Dzis siedze do 16-tej a jutro caly dzien w delegacji w Lublinie. Koszmar normalnie. Ale trudno, moze w przyszlym tygodniu sobie to jakos odbije. :ico_haha_01:

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

19 cze 2009, 13:51

witajcie... :-D

przede wszystkim MOCNO TRZYMAM KCIUKI ZA LENKĘ !!!!

nawet nie wiem co mam napisać, bo tyle rzeczy się wydarzylo i lepszych i gorszych niestety...
przede wszystkim dzieci zdrowe i świeci slońce
Juleczka mówi zdaniami czasem bardzo wyraźnie czasem cięzko ja zrozumieć :-D do niczego jej nie można zmusić a za nic nie można się nia pochwalić :-D potrafi zaśpiewać piseneczkę ale sobie pod nosem dla babci NIGDY W ŻYCIU :-D zakłada rekę na rekę spuszcza nos i udaje że się gniewa
nie lubi pajakow i innch robaczkow..hehehe...staje i krzyczy "o nie on jest bleee" uwielbia korale, bransoletki i lakierowane buciki
ale to chyba narazie wszystko co ma z dziewczynek :-D bo jest ekspertem od dinozaurów, spidermana itp...caly czas wydaje jej się , że ma 5 lat, chociaz jak się ją zapyta ile masz lat- twierdzi, że TRZY :-D

a ja coraz więcej pracuje, a i tak pieniędzy cały czas mało :-) najgorsze to jednak to że zbyt czesto ostatnio łapią mnie depresje :ico_noniewiem: jakaś osowiała jestem i bez entuzjazmu

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

19 cze 2009, 20:18

A ja mam chwilke i udało mi sie dorwać komputer.

Pi pierwsze Justyna mi pisala, że z Lenką wszystko bardzo dobrze i w poniedziałek wychodzą już do domku :-D

Karolina gratuluje serdecznie zdanego prawojazdy.

Kasia- zdjęcia super, Zosia przesliczna.

Sylwia- wypocznij sobie (jak ja ci zazdroszcze urlopu-ale tak pozytywnie)

Ula- super, że już koniec remontu, teraz pochwal się i wklej fotki.

Aga- ale się za tobą stęskniłam, nie wybieracie się niebawem przypatkiem w okolice krakowa.

A ja nadal nie mam swojego komputera, powoli odzwyczaułam się od netu. W pracy duz pracy, wracam do domu strsznie wymęczona a tu Tosia czeka pełna wigoru i chęci do zabawy :-D W chwili obecnej mam troszke spokoju, bo sprzedałam ją dziadkom. Bardzo ładnie radzi sobie bez pieluszki, ale dalej w nich sypia, jakoś sie boje ją położyć bez, bo jednak rano jest troche posikana, mimo,że jak ją sadzam rano na nocnik to robi "wiatro" sików. Mówi też coraz więcej, lubi spiewać i tańczyć, chyba ja od wrzesnia na jakies zajęcia ruchowo-muzyczne zapisze. Wczoraj wygrzmociła na polu w murek i ma wielka sliwe na skroni, do tego obtarły ją buciki bidule :ico_placzek: Ja niestety tyje w tempie zastraszjacym, już mam 3 kg na plus, nie wiem od czego :ico_olaboga: chyba taka moja zakichana uroda. Ale obiecałam sobie, że nie założe ciucha ciążowego aż do po weselu mojej przyjaciółki 4 lipca. W przyszłym tygodniu robimy jej panieński w stylu hawajskim w knajpie z piaskiem, a wczesniej zabieramy ja do spa na rytuał ppiekna, tylko troche jestem zła bo nic nie będe mogła się napić i o 23 zachce mi się za pewne mega spac. Strasznie bym chciała już jechac nad morze, ale wybieramy sie dopiero w sierpniu-ech.

[ Dodano: 2009-06-19, 20:19 ]
O i widze, że dzis urodzinki 5 Adrianka- jak ten czas leci, wszystkiego naj :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

19 cze 2009, 20:27

Witajcie:)
Ktos ma jakis wiesci jak Lenka i Janiolek?
Dziewczyny Kasia i Aga jak milo was widziec... po tak dlugiej nieobecnosci musicie napisac cos wiecej.
Kasia zdjecia fajowe a to z kotkiem przeslodkie. Sliczna ta twoja ksiezniczka.
Aga te dinozalru to zapewne wplyw brata a i tak prawdziwa babeczka rosnie bizuteria i buty to jest to :ico_oczko:
Karolinko wielkie gratulacje prawo jazdy koniecznie musisz opic. Co do prezentu to moze Wisienka ma dobry z tym lancuszkiem a do tego blaszke z dedykacja.
Wisienko ale wam szybko poszlo z tym mieszkaniem tylko nie daj sie wyrolowac ze listwy przy podlodze to przy okazii bo jak tak na jednej scianie to juz 6 lat nie mam...
Sylwia milego wypoczynku ale ci zadroszcze a tesciowa no coz chyba kazdy z kims to ma ja z moja mama dzisiaj sie z nia poklucilam bo nie mam co zrobic z psem jak jedziemy nad to moze i chcialam jej zawiesc na wies ale oczywiscie problem az szkoda slow...
Martunia no wybaczam brak obecnosci nadrobisz po sesji :ico_oczko:
Yvon no ja jak mam naplyw optymizmu to tez mysle ze jakos ta prace znajde... strasznie by mi sie przydala jakas stabilizacja i cos swojego...
U nas troche sie dzieje oczywiscie brak kasy wszystko bede zalatwiac przed wyjazdem ( w piatek mamy jechac nad morze na pseudo wczasy i wesele kuzynki) na ostatnia chwile bo w tygodniu dopiero bedzie przelew. zreszta to wszystko jakos tak beznadziejnie sie uklada u Ryuska w pracy zmiany przenosza go do innego dzialu i jeszcze wiecej go w domu nie bedzie... nawet nie pisze co o tym mysle bo pewnie sie domyslacie... jest tez szansa na moje szczescie :ico_oczko: bo byl na rozmowie w sprawie pracy trzymajcie kciuki bo rozwiązało by to nasze wszystkie problemy...

[ Dodano: 2009-06-19, 20:30 ]
kurcze dziewczyny pamietacie o miom dyslektyzmie... prawie sie przewrocilam jak przeczytalam jak napisalam"moze"-morze...

[ Dodano: 2009-06-19, 20:47 ]
Ja tez dołączam sie do zyczen :ico_buziaczki_big:
Preudenc jestews moim wzorem pracujesz zajmujesz sie Tosia i do tego jestes w ciazy... Doskonale cie rozumiem z tym weselem ja tez to przeszlam i wiesz najgorsze to to paniensekie pamietam ze jako niepijaca zawiazlam dziewczyny na balety po wstepnym balowaniu u mnie a sama wrocilam do domu.... ale coz zrobic wszystko w szczytnym celu pomysl ze zanim my sie wezmiemy za rodzenstwo dla naszych pociech to ty juz bedziesz miala to za soba a dzieci tez dzieki mniejszej roznicy wieku beda mialy lepszy kontakt.

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

19 cze 2009, 23:38

karolina-ch, gratulacje !!!
To teraz jestes w pelni niezalezna, jak by to moj moz powiedzial.
Mojego kuzyna dziecko ma roczek i przebili jej uszy na urodzinki. Osobiscie zosi chcialam przbic uszy jak tylko sie urodzila, ale maz mi nie pozwolil. Mowiac ze jak ona bedzie chciala to sobie zadecyduje i nikogo nie bedize mogla za to obwiniac.
sylwia77, udanego urlopu.
Ja wyjezdzam na 22 dni w lipcu do Ottawy. Juz sie nie moge doczekac.
wisienka24, gratulacje z okazji koncowki remontu!!!!!
Kiedys sie spotkamy!!
Aga78, Zosia tak samo mowi duzo i chce kopiowac 12 letnia siostre tylko to jest troche trudne.
Ale przynajmniej mamy ubaw z niej , bo jst cieniem Keely od momentu kiedy wejdzie w drzzwi. A teraz jak nie ma keely to chodzi wkrok wkrok za kotem. Zabawne to jest. A buty to osobny temat, mogla bym pisac o tym miesiacami.
moje dziecko jak nie moze zasnac to przytula sie do sowich ulubionych butow ktore tym w zapasie w ukryciu i wtedy przytula sie do nich jak do misia i zasypia w 2 sekundy.
Bajka!!!!!!!!!
Pruedence, Jestem podziwu dla ciebie, ja nie dala bym rady z kolejna ciazka i z 2 dzieci.
79anita, powodzeia w wzwiazku z nowa praca , tylko nie dziekuj.
[img][img]http://img200.imageshack.us/img200/82/dscn0904gpj.jpg[/img][/img]
kopiuje siostre , a tu czesze ciocie do pracy.
[img][img]http://img30.imageshack.us/img30/8976/dscn0975.jpg[/img][/img]
A tu usnela zosia z 6 centymetrowymi szpilkami cioci !!!!!!!!!!!!
[img][img]http://img132.imageshack.us/img132/4088/dscn0974q.jpg[/img][/img]
A tu ja z moim tata i moim "szwagrem"
[img][img]http://img8.imageshack.us/img8/7844/dscn0984i.jpg[/img][/img]
Brakuje mi tych posiadowek, tu po 2 dniach odczulam natychmias pustke.
po 4 tygodniach szalenstw w Lodzi , bardzo mi smutno i czasem wydaje mi sie, ze Zosi tego brakuje tez. Codizennie biegala po ciotkach, wujkach i babciach, a teraz nie ma nikogo.
Dlatego rozmumie cie Sylwia, chcesz byc rodzinna, ale to jest prawda, nie mozna ludzi zmusic by byli z innymi, jesli nie umieja tego. Wyluzuj tyko to cie moze uratowac.

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

20 cze 2009, 15:16

Aga i Kasia Miło was widzieć dziewczyny, po tak długiej przerwie i cieszę się, że u was dobrze.
Wspaniale, że z Lenka lepiej.
Anitko u nas problem psa również wypływa w najmniej oczekiwanych momentach i niestety zazwyczaj nie ma co z nim zrobić i wszędzie go zabieramy. Najgorzej jak nie można, a my i tak z nim. Ale co zrobić.
Pruedence silne postanowienie, co do ciuchów i mam nadzieję, że ci się uda. Na wieczorze i tak się pewnie będziesz bawić świetnie.
Sylwia, nie zmusisz nikogo do kontaktu i trudno, choć przykro. Nie kłóć się z mężem o to, bo to nie ma sensu, a tylko się denerwujecie. Raczej pogódź się z tym, że oni tacy są, a jak cię denerwują to odetnij się od nich i tyle.
Ja niestety dzisiaj też się pokłóciłam z mężem o teściów. Wyrzuciłam cały swój żal, który mam do nich na mojego męża. Chyba niesłusznie, ale mi pomogło jak nigdy w życiu i teraz mogę w końcu normalnie funkcjonować. Było mu przykro, ale mi też i to znacznie dłużej niż jemu. Ale potem porozmawialiśmy sobie szczerze i muszę powiedzieć, że bardzo mi pomógł, ponieważ nazwał wiele rzeczy, których nie potrafiłam zdefiniować, a mnie gryzły. Poprosił też, żebym pozwoliła jemu być synem jego matki i moim mężem. Mądrze, ale nie zmienia to faktu, że mi lepiej. Pierwszy też raz w rozmowie na temat rodziny tu akurat jego nie ustąpiłam na jotę, ponieważ wiem, że mam racje i nic tego nie zmieni. Uprzedziłam też go, że są sytuacje, kiedy musi zabrać głos i stać po stronie naszej rodziny, a ja nie będę bierna na jakąkolwiek nielojalność, zwłaszcza, jeśli mam rację, a mam. Bierność nie jest metodą, ale cenię jego rozsądek i zdrowe podejście. Przyznał mi rację, choć było mu smutno i ciężko. On jest naprawdę bardzo związany ze swoją rodziną i jest po raz pierwszy między młotem a kowadłem. Widzę to, ale niestety nie można mieć wszystkiego. Mnie też jest przykro.
W każdym bądź razie zdecydowałam, że po ślubie porozmawiam z teściową. A co będzie potem, to zobaczę.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

21 cze 2009, 10:52

A my chwilowo u moich ordizców więc korzystam z komputerka. Pogoda w Krakowie beznadziejna, wczoraj byliśmy na ślubie mojej koleżanki to cały czas padało, a w tygodniu oczywiście są upały. Mam nadzieje, ze nad morzem dla urlopujących się jest ładniej.
Buziaki

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość