ja wlasnie wstalam po godzinnej drzemce, u nas noc tez masakra, maly plakal, glodny, wiec dostal flache dwa razy i calkiem ladnie spal od 4 do 8 rano, my czuwalismy z mezem oboje i ledwo zyliismy, dzis byla polozna i wszystko z malym dobrze, amelka pojechala na zakupy z mezem a potem jedzie do znajomych na troche a my sobie z mezem odpoczniemy, ogolnie to wszystko ok tylko jakos maly nie chce mojej piersi, wiec dalej probuje ale daje tez butle
jak tam dziewczynki jedziecie na porodowki ????
listopadoweym dzieciaczkom chyba najlepiej w brzuszkach

ale juz niedlugo
