Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

29 gru 2010, 14:07

Karmelka tyle to ja bym przeżyła :-D mogła bym nawet sfinansować jakieś rodzącej podkłady i pampersy za takie warunki.

Patrz, a ja chodzę na granicy porodu, parę dni temu byłam w Gliwicach, noo to mogłam w Katowicach rodzić hehe. Ale nie chciało mi się u teściówki po porodzie siedzieć :ico_noniewiem:

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

29 gru 2010, 14:11

Alineczq, to miałaś niedaleko do Katowic :-)

[ Dodano: 2010-12-29, 13:13 ]
A ja jeszcze sobie zadbałam o położną do porodu,bo miałam zle wspomnienia po pierwszym.Naprawdę super wspominam poród.Bolało jak cholera,ale warunki super,położna super,więc wspomnienia mam też super :-) nawet mnie ta położna tak dużo nie kosztowała,bo dałąm jej 350zł,ale uważam że to najlepiej wydana kasa w moim życiu :-)

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

29 gru 2010, 14:18

Karmelka a może właśnie dlatego miałaś taką salę?

ja na I poró też miałam opłaconą i miałam w szpitalu Bródnowskim tym znienawidzonym osobną salę i też chyba jakaś kanapa i super opieka

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

29 gru 2010, 14:19

Co dzisiaj porabiacie?
na razie siedzimy w domu, mężulo pojechał po kołyskę, Ula grać zaczęła na mini mini. Potem może do naszego drugiego mieszkania podjedziemy żeby się w wannie wykąpać :-)
Jakieś plany na Sylwestra? Czy raczej na spokojnie?
raczej na spokojnie, jutro jedziemy do teścia do Poznania i tam zostaniemy do poniedziałku, pewnie w sylwestra jakieś przekąski przygotuję i będziemy sobie przed TV siedzieć :-)
to mnie sie udało,ze miałam pokój do porodu rodzinnego,z własną łazienką,wc,kanapą dla meża,wanną i nawet znieczulenie w moim szpitalu za darmo dają :ico_brawa_01: i to wszystko w Katowicach :-)
to dużo, u nas we Wrocku to chyba nie ma dobrego szpitala, no koszulę do porodu dostałam i podkłady po porodzie też i to by było na tyle...

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

29 gru 2010, 14:26

Karmelka a może właśnie dlatego miałaś taką salę?

ja na I poró też miałam opłaconą i miałam w szpitalu Bródnowskim tym znienawidzonym osobną salę i też chyba jakaś kanapa i super opieka
pewnie coś w tym jest...bo w ten dzień miałam wywyoływany poród ja i jeszcze jedna dziewczyna.Ona dostałą ta druga sale,która jest salą nie rodzinną,ale to też osobny pokój tyle,że bez kanapy,własnej łazienki i wanny.Bo w moim szpitalu są tylko 2 miejsca do porodu.

[ Dodano: 2010-12-29, 13:28 ]
A jakie fajne warunki po porodzie tam są.Sala 2 osobowa z własna łazienką,wszystko wyremontowane.W łazience były nawet ręczniki jednorazowe,a w pokoju oprócz tej łazienki umywalka przy wejściu z mydłem w płynie i mydłem do odkażania rak (to dla lekarzy,ale korzystałyśmy :ico_haha_01: )

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

29 gru 2010, 14:36

Eee no Karmelka, królewsko miałaś :)

Ja teraz raczej tak nie będę miała. Natsawiam się na parawany i prlowskie łóżka.

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

29 gru 2010, 14:36

U nas w szpitalu, tym w którym rodziłam i tym w którym będę rodziła też mają pokoje do porodu rodzinnego, w obydwu tych szpitalach są dwa takie pokoje z pełnym wyposażeniem, łazienką, pokojem z kanapą... ale są to płatne pokoje, w obydwu szpitalach trzeba mieć wykupioną cegiełkę i wpis do karty ciąży, że ordynator wyraża zgodę na poród rodzinny. Tych pieniędzy się już nie odzyska, nawet jeśli nie rodzisz w tej sali i nie masz 100% gwarancji, że na sali rodzinnej będziesz rodzić, bo są tylko dwie i w tym czasie mogą tam rodzić inne kobiety...

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

29 gru 2010, 14:40

To trochę niesprawiedlwe w sumie :ico_noniewiem:

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

29 gru 2010, 15:38

pinko,
pracuję na pół etatu

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

29 gru 2010, 15:49

Tynusz..ale to i tak mało jakoś mi się wydaje..
Może zależy od miejscowości, nie wiem...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość