: 20 lip 2009, 08:22
dziendoberek
okazalo sie ze kolejny tydzien mam wolny to dobrze bo chcialabym okna w domku pomyc i jeszcze mam full roboty na ogrodku...
zreszta wciaz sie jakos sama z soba uporac nie moge.. cos psychicznie ciezki mam ten miesiac
w czwartek moj braciszek przylatuje na 10 dni i tez wlasnie bedzie mail 2 wesela, tydzien po tygodniu, Oski juz sie chrzestnego doczekac nie moze.. troche mnie przestanie meczyc bo bedzie mial wujka...
ja na wesele przyjaciolki ide 26 wrzesnia i tego sie doczekac nie moge, jedno wesele w tym roku juz mam zaliczone 9 maja
u nas dzis pogoda wrocila.. slonko swieci od rana, wstawilam drugie pranko i licze ze ladnie wyschna na ogrodku..
za chwile chce sie wizasc za mycie okien, przynajmniej kilka dzis... juz musze bo wygladaja okropnie
okazalo sie ze kolejny tydzien mam wolny to dobrze bo chcialabym okna w domku pomyc i jeszcze mam full roboty na ogrodku...
zreszta wciaz sie jakos sama z soba uporac nie moge.. cos psychicznie ciezki mam ten miesiac
w czwartek moj braciszek przylatuje na 10 dni i tez wlasnie bedzie mail 2 wesela, tydzien po tygodniu, Oski juz sie chrzestnego doczekac nie moze.. troche mnie przestanie meczyc bo bedzie mial wujka...
ja na wesele przyjaciolki ide 26 wrzesnia i tego sie doczekac nie moge, jedno wesele w tym roku juz mam zaliczone 9 maja
u nas dzis pogoda wrocila.. slonko swieci od rana, wstawilam drugie pranko i licze ze ladnie wyschna na ogrodku..
za chwile chce sie wizasc za mycie okien, przynajmniej kilka dzis... juz musze bo wygladaja okropnie