No ja zrobiłam drugie podejście i na razie jest cisza więc może już będzie spała!
Teraz straszne się z niej przylepka robiła i ciagle mi włazi na ręce, a że podciagac do stania się umie na razie tylko za ręce albo w łóżeczku wiec ciagle trzeba jej paluszki podawać.
Marek poszedł do kolegoi więc mam spokój, dziś spędziłam 2 h sprzątając po imprezie na mieszkaniu, alkoholu nam zostało tak dużo że szok
[ Dodano: 2008-08-25, 21:45 ]
Jednak nic z tego ide ja jeszcze polulać!