Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

23 sie 2008, 18:34

jeszcze sobie sciągnełam klasykę dla bobasa.tam są takie fajne utwory muzyki poważnej z elementami dziecięcego gaworzenia :ico_brawa_01:
no właśnie o to mi chodzi :-) a powiedz, skąd ściągasz?? :-)

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

23 sie 2008, 18:36

nio właśnie też jestem ciekawa skąd to ściągacie?? :-)

Awatar użytkownika
secret25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1194
Rejestracja: 06 sie 2007, 17:31

23 sie 2008, 18:47

i ja jestem ciekawa,może zdradzicie skąd to ściągacie to i ja dzieciątko będę edukować:)

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

23 sie 2008, 19:43

Dziewczyny to są mity - słuchajcie takiej muzyki jaką lubicie !!!! Na pewno nie wpłynie to dobrze na dziecko jeżeli będziecie się zmuszać do słuchania czegoś. Ja tam zawsze lubiłam ostrą muzykę i teraz nie zamierzam zmieniać gustów muzycznych.

Awatar użytkownika
Sandrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 500
Rejestracja: 13 cze 2008, 15:55

23 sie 2008, 20:28

gaga22, ja tez nie zmieniam upodoban muzycznych a jak mam sluchac klasyki to mnie straszne nerwy biora, wic to chyba tez niezbyt dobre dla dzidzi.

U mnie wyjatkowo deszczowo i chlodno, z czego bardzo sie ciesze, bo od tych upalow to juz szlo zwariowac. Rano bylismy z moim lachudra Lolkiem u weterynarza gdzie okazalo sie, ze ma cos nie tak z ogonem a raczej jego koscmi - prawdopodobnie jakis inny kocur dobral mu sie do niego zebami. No ale podobno szybko sie zagoi. Poza tym jest zdrowiutki. Ja oczywiscie po raz kolejny dalam sie wrobic w piec tysiecy roznych szczepionek, witamin itp bajerow "niezbednych" dla kota, wiec przy placeniu rachunku prawie dostalam zawalu. A zawsze sobie obiecuje, ze bede asertywna i nie dam sie wyzyskiwac. Obiecanki cacanki a portfel chudnie. Umowilam sie za to na przyszly tydzien na zabieg kastrowania tej mojej lajzy, moze sie nareszcie uspokoi.

Popoludniu cos mnie napadlo i wyprasowalam chyba wszystko co jest mozliwe do wyprasowania w domu. Gdybym miala krecone wlosy, zapewne tez poszlyby pod zelazko. No ale takie szalenstwo nachodzi mnie raz na ruski rok, wiec trzeba bylo ta moja wene wykorzystac, bo nastepny raz nadejdzie zapewne w dalekiej przyszlosci.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

23 sie 2008, 20:33

Umowilam sie za to na przyszly tydzien na zabieg kastrowania tej mojej lajzy, moze sie nareszcie uspokoi.
oo, Kochana, powinno pomóc :-)
Popoludniu cos mnie napadlo i wyprasowalam chyba wszystko co jest mozliwe do wyprasowania w domu. Gdybym miala krecone wlosy, zapewne tez poszlyby pod zelazko. No ale takie szalenstwo nachodzi mnie raz na ruski rok, wiec trzeba bylo ta moja wene wykorzystac, bo nastepny raz nadejdzie zapewne w dalekiej przyszlosci.
skąd ja to znam :-D tylko mnie to nachodzi na gruntowane sprzątanie :-)

a ja czekam.. K. pojechał z kolegą zobaczyć auto i juz się doczekać nie mogę, choć dojadą na miejsce za 25 minut najszybciej :-)
a jak mam sluchac klasyki to mnie straszne nerwy biora, wic to chyba tez niezbyt dobre dla dzidzi.
a ja uwielbiam :-) wiosenne porządki tylko przy Vivaldim :-) jak cos piszę i muszę sie skupić to Bach jak znalazł... itd.. mogłabym ciągle, tylko zauważyłam już dawno, że mi się wszystko podoba, słucham w kółko i potem mi brzydnie i ucha nadstawić nie mogę.... więc muszę dawkować :-)

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

23 sie 2008, 21:40

Ja odpoczywam przy Metallice z orkiestrą symfoniczną, Apocalyptice lub Nirvanie.

Mnie czasami nachodzi na sprzątanie, a czasami na prasowanie, ale z prasowaniem to mam tak samo jak Sandrusia - też raz na ruski rok i też wtedy prasuję wszystko co tylko mogę. :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

23 sie 2008, 21:51

Metallice z orkiestrą symfoniczną, Apocalyptice lub Nirvanie.
oo, ja też tak lubię :-) szczególnie Apocalipticę z Metalicą :-) w aucie mam :-) a mój Chłop się dziwił, co mi tak kopa daje, jak za kółkiem siedzę :-D

no i oświadczam, że K. dzwonił, że wraca naszym nowym/używanym fordem mondeo :-D sreberko, jak się patrzy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

23 sie 2008, 22:18


no i oświadczam, że K. dzwonił, że wraca naszym nowym/używanym fordem mondeo :-D sreberko, jak się patrzy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
no to super :ico_brawa_01: :-)

Awatar użytkownika
Sandrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 500
Rejestracja: 13 cze 2008, 15:55

23 sie 2008, 22:34

wraca naszym nowym/używanym fordem mondeo sreberko
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Bing [Bot], PalmaKaply i 1 gość