Poradzcie jak wprowadzac inne jedzonko, kiedy kaszki, bo nie chce przecholowac.
Bylabym bardzo wdzieczna i jesli mozecie to napiszcie co jedza w ciagu dnia Wasze pociechy
hej, z tego, co widze, to juz wprowadzilas malemu kaszke (kukurydziana), dobrze, bo na poczatku powinno sie podawac bezglutenowe kaszki (czyli kukurydziana i ryzowa - nie pszenne)
ja zaczelam pokazywac rozne smaki synkowi tez jak skonczyl 4 miesiace..
zaczynalam od slodkich rzeczy (typu tarte jablszko, jablko z marchewka, gruszka i inne owoce sloiczkowe - niby lepiej zaczynac od "nieslodkich", czyli warzyw, bo pozniej dziecko moze nie chciec czegos, co nie jest slodkie... ja osobiscie nie mialam z tym problemu
maly po "slodkim starcie", je normalnie rzeczy nieslodkie
mysle, ze na poczatku powinnas dawac mniej (2-3 lyzeczki) nowych potraw, z tego, co pamietam to 2-3 nowe produkty na tydzien... po kazdym obserwuj, czy dziecko nie ma wysypki, zaczerwienien (moze byc uczulone) - jak nic sie nie dzieje, to kolejnym razem podaj wiecej... mojemu krostki wyskoczyly po bananie
u nas jedzenie wyglada tak:
8:00 - butla mleka 180 ml
11:00 - 60 ml kaszki na gesto (na zmiane kukurydziana z ryzowa) + 150-160 ml mleka
14:00 - mleko 180 ml
17:00 - tutaj jest zmiana co drugi dzien
dzien 1: obiadek (jak jest dalej glodny, to dostaje mleko)
dzien 2: mleko 180 ml + deserek (pol sloiczka)/soczek
20:00 - mleko 180 ml
23:00 - mleko z kleikiem (180)
i spi do rana...
widze, ze nie potrzeba mu na razie wiecej, wiec u nas dalej kroluje mleko

(to uwielbia najbardziej)...
ale pewnie kamilka powie Ci wiecej na temat innego jedzonka, ona jest bardziej doswiadczona
