Witam!
Zawiozłam Polę do przedszkola, co prawda późno, bo wstałam dopiero o 8, ale miałam nieciekawą noc. Dwa razy, mimo tego, że śpię bardzo wysoko(prawie na siedząco), kwas żołądkowy wrócił mi do gardła i się krztusiłam, więc jest to chyba dowód na to, że mój brzuch jest jeszcze wysoko
Poza tym skurcz złapał mnie pierwszy raz w tej ciąży, jeszcze czuję ból w łydce. Poza tym to ok.
Szkieletorku życzę zdrówka, tylko zastanawiam się, czy pomysł z kąpielą należy do udanych. Jak się dzisiaj czujesz?
Kamilka nie przejmuj się takim pytaniami, ja w ciąży z Polą miałam gigantyczny brzuch, ale i Pola była duża, a teraz podobno jest w miarę. Muszę w końcu zdjęcie zrobić i wstawić na forum.
Leona to teraz musicie czekać na naprawę dekodera, czy na nowy z PL? W internecie powtórki seriali są, więc możesz obejrzeć. Dzisiaj chyba ja będę miała dzień leniucha, jakoś na noc nie mam ochoty
Lala udało się dodzwonić do szefowej?
Betina uff,wszystko w porządku u Ciebie
Co do wypędzania maluszka ja Polę 2 tyg przenosiłam i teraz nie ma bata co drugi dzień wypędzamy
Co do synka rozumiem doskonale Twoje obawy, ale przecież będzie chodził do przedszkola a po przedszkolu do powrotu teściowej dziadek nic mu nie zrobi
Wierz mi będzie dobrze, zobaczysz, ale swoje musisz się namartwić, ja też należę do takich zamartwiających się matek
W sprawie atrakcyjności
to pokaż mi proszę chociaż jedną( nie chorą na głowę, czytaj normalną) uważającą się za sexi pod koniec ciąży. To normalne, że uważamy się za, pisząc delikatnie, mało atrakcyjne. No i dobre wieści, coś się ciągle dzieje, a to już dobrze, skracanie trwa
A brzuszek Ci opadł, czy nadal jest wysoko?