nooooooooo, na dzialeczke do dziadkowmacie jakieś ciekawe plany na wakacje?
witaj haylin
lilus, no boooooooosko po prostu gratuluje
No i wiesz, gdybys nie miala sensacji, to bys w ciazy nie byla
Carmen b. chciala isc do tutejszej szkoly (przedszkola), troche poplakala jak sie dowiedziala, ze zmora z przeszlosci bedzie z nia w klasie (chlopak, ktory bil ja i polowe wczesniejszego przedszkola/zlobka), ale ogolnie - chodzila i nadal chodzi b. chetnie na tyle, ze strasze ja, ze jak bedzie niegrzeczna to za kare... NIE pojdzie do szkolyno to sie poprzestawiało, Ci co nie chcieli do przedszkola chętnie, a Ci co szli chętnie nie chcą, Ola idzie jak na ścięcie, jak już jest to sie cieszy i ładnie bawi ale zrobi wszystko by nie iść.