Ale Ci dobrze,a u nas tak paskudnie,że szkoda gadać i tak ma być kilka dni podobno.
Ale może wreszcie sie za prasowanko zabiorę bo mi sie już niezła góra uskładała,a tak nie lubie tego robić ,a teraz idę rosołek na obiad nastawić.
Do napisania potem,Dziewczynki
milutka204, noo, teraz to Ty szalejesz... ja powoli zacznę kupować niedługo rzeczy do domu, bo tutaj wszystko mamy, ale wynajęte , więc jak kupimy w przyszłym roku dom, to trza będzie go wyposażyć, noo, niestety nie będę miała tyle gotówki, żeby się nie stresować, więc zacznę wcześniej, choćby takie piedoły, jak talerze, sztućce, garnki itd..