




A ja bym nie przesadzała. Przecież bez względu na to czy rodzice biorą maleństwo do swojego łóżka, czy śpią z nim w jednym pokoju obok jego łóżeczka, kochają je najbardziej na świecie i te pierwsze tygodnie, miesiące są tak nim zauroczeni, że go z oczu nie spuszczają i chcą wiecznie tulić do serduszka. Przecież wiadomo, że pierwszy, najważniejszy okres spędza się z dzidzią jak najczęściej, najbliżej, najwięcej. Poza tym nie tylko spanie determinuje emocje i poczucie bezpieczeństwa dziecka, ważne by do Niego cały czas mówić i okazywać, jak się je kocha, jak jest ważne, przy każdej kąpieli, karmieniu, ubieraniu i każdej innej czynności poświęcać dziecku jak najwięcej czasu.zcowiek jest jedynym ssakiem wyrzycającym swe młode z gniazda... w sumie smutna obserwacja, ale tak jest. Z ciepłego brzuszka blisko serca mamy, na twardy materacyk w ciszę jakąś totalną.
Ale Ci się dowcipy trzymają ;)doprowadzisz męża do palpitacji serca ;)Ja mówię dzisiaj do M. "ale mnie skurcze w nocy łapały"
a on: JUŻ?????
ja: ale nóg
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość