Strona 249 z 355

: 30 gru 2010, 13:42
autor: Alineczq
Blanka26, mama nadzieję, że wszystko jest już w porząsiu.
No al lekarz, jak kasę bierze, to już była by przesada żeby nie odbierał.

AniaŻaba takie spotkania są świetne, trzymam kciuki by się udało :ico_brawa_01:

: 30 gru 2010, 13:58
autor: Blanka26
Blanka26, mama nadzieję, że wszystko jest już w porząsiu.
ja też :ico_sorki:
No al lekarz, jak kasę bierze, to już była by przesada żeby nie odbierał.
moja poprzednia gin nie dawała telefonu, można się było dodzwonić tylko wtedy jak była w gabinecie. nie wiem jak jest teraz, bo ma nowy super wyposażony gabinet, ale za wizytę bierze stówę teoretycznie, bo praktycznie zazwyczaj zostawia się u niej więcej, bo zleci dodatkowe badania,a że ma pod nosem laboratorium, to asystentki już czekają, by pobrać krew, siuśki itp.
ogólnie w moim regionie trudno o dobrego gina, jeśli w ogóle tacy istnieją :ico_noniewiem: w moim nie podoba mi się to, że ciążę traktuje jak chorobę, jest przewrażliwiony i straszy :ico_zly:

: 30 gru 2010, 14:50
autor: Alineczq
Ja mam bardzo dobrego. Jest co prawda bardziej od problematycznych ciąż i kłopotów z zajściem, ale zwykłymi kobietkami też się zajmuje.
Nigdy nie każe robić zbędnych badań i nie zapisuje byle po co leków.

: 30 gru 2010, 15:07
autor: buzok14
A ja mojego gina nie zamieniłabym za nic w świecie na innego :ico_sorki:

: 30 gru 2010, 17:10
autor: @gniecha
A ja mojego gina nie zamieniłabym za nic w świecie na innego
No to dokładnie tak jak ja!!

Alineczq już wcześniej pisałam ,że nie mieszkam w Polsce i tutaj jest zupełnie inaczej nawet jak masz dużo chorobowego to potem wolne dni zabierają z macierzyńskiego wogóle masakra.Nawet jak dociągnę do końca w pracy to i tak na macierzyńskim płacą 75% wypłaty z 3 ostatnich miesięcy .TRAGEDIA !Temu się tak katuję bo i praca fizyczna ,ale i tak mam nieżle bo mam cały etat a dziewczyny z biura dają mi mniej klientek więc jakoś daję radę :ico_sorki:

: 30 gru 2010, 17:14
autor: Alineczq
Ach pomyliło mi się, jak pisałąś o mamie, byłam pewna, ze mieszkasz w Polsce. No tak rzeczywiście nieciekawie....

: 30 gru 2010, 18:01
autor: karmelka
aniazaba tak z Katowic jestem,a ty z Bielska?I nawet rocznik ten sam co ja :)

: 30 gru 2010, 18:17
autor: anijka
a może któraś z Gdyni jest????

: 30 gru 2010, 18:27
autor: Alineczq
Anijka, ja kiedyś w Kościerzynie mieszkałam, także byłbyśmy najbliżej :)

Z tego co widze to raczej na lutówkach mało kto z Polski jest hahahah

: 30 gru 2010, 18:31
autor: Tynusz1
mało kto z Polski jest
ja z Polski hehe :-D ja jestem z Łap obok Białegostoku :-)

właśnie wróciłam z zakupów z mamą, zostało tylko kupić śpiworek :-) bo nie było rozmiarów i mama powiedziała że po nowym roku kupi :)