sprawa kasy sie wyjasniła
dzwoniła do mnie ksiegowa, ponoc moje zwolnienie dostali po naliczeniu wypłat i stad to zamieszanie, spytała czy nie bedzie problemu jesli zostanie naliczona z pensja za styczen bo maja juz rok zamkniety.

szczerze to bez tej kasy przezyjemy ale powiedziałam ze tak sie nie robi bo teoretycznie moge nie miec co to garnka włozyc

.no ale najwazniejsze ze wszystko sie wyjasniło .....normalnie kamien z serca