Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

02 lip 2011, 09:02

Malinkax33, ja tez mysle,ze bedziesz po terminie,mnie z Andrzejkeim tez starszyli,ze przed terminem urodze i to sporo a potem czekalam na wywolanie :ico_zly: Z Zuska ciaza zagrozona w 8 TC i prawie cala ciaza na "odpoczywaniu" bo "zaraz urodze" i urdzilam - dokladnie w dzien terminu :ico_oczko:

Gosia A, Ty sie kochana nie nastawiaj na cofanie,moj maly jak urodzilam Zuzke mial dokladnie 3 lata i 8 m-cy i byl przekochany,we wszystkim mi pomagal ( podawal rzeczy dla Zuzki,wynosil pampersa,podawal kremik,asystowal przy kapieli itd,pozwalalismy mu w miare mozliwosci uczestniczyc we wszystkim) przez pierwsze 3 dni,potem Zuzka znudzila mu sie jak kazda nowa zabawka i dal sobie spokoj. W sumie traktowal ja jak naszego kota,czyli albo nie zwracal uwagi wcale albo czasem zaczepil ja :-D Zasada byla taka,ze jak ja karmilam,to maz Andrzejka czyms zajmowal,jak mala spala przytulalam go i skupialam sie na nim i naprawde bylo git.Jedyne czym nas zaskoczyl,to chcial mleka z piersi,dalam mu czym zbulwersowalam meza ale zobaczyl,ze nic fajnego ( nie umiem ssac) i dal sobie spokoj :-D
A i zastosowalismy klasyczny manewr z zabawka - czyli jak wrocilismy ze szpitala,to dostal ogromna ciezarowe "od Zuzi" Super sprawa,bo raz,ze spojrzal na sostre przychylnie,dwa siedzial caly dzien w swoim pokoju i sie bawil,ja mialam czas,zeby sie ogranac po powrocie ze szpitala :ico_haha_02:

Dzis sie juz swietnie ze soba bawia,odkad Zuzka chodzi,stala sie kumpeka do zabaw,wiadomo czasem jej zabawki zabiera ale ogolnie jest super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

02 lip 2011, 09:20

martuśka : moja jest bardzo ruchliwa, ale to zależy od temperamentu i osobowosci dziecka która juz teraz sie kształtuje ;) nie zawsze jest tak samo po porodzie , czasami całkiem odwrotnie :)
ale to zalezy tez od tego jak ty sie ruszasz, czy jestes spokojna...
ja cały czas cos musze robic, jestem energiczna, czesto sie denerwuje to i Liwka aktywna.
iw_rybka, ale mnie kurde pocieszacie :D ide okno umyć o! :D
nie no żartuje, tez tak czuje ,że po terminie ale cóż...

[ Dodano: 02-07-2011, 09:23 ]
tosia :ja tez mam malutki brzuch i ale to podobno tez lepiej bo jak macica sie kurczy to odrazu napiera na dzidziusia a tak jak niektóre kobitki maja brzuchy jak słonice to zanim tkanka dotknie dziecka te skurcze kurcza sama macice i nic nie robią , a w naszym przypadku bo tez mam mały brzuch odrazu bedzie napieranie na dziecko i szybszy poród. ( TAK MI TŁUMACZYŁA POŁOŻNA JAK PANIKOWAŁAM ,ŻE MAM MAŁY BEBECH)

[ Dodano: 02-07-2011, 09:24 ]
tiaa... a u mnie 4 dni do terminu i ni huhu nic...
skurcze ale nieregularne, z brzucha z krzyża, jakaś wydzielina, rozklekotana jestem jak starowieczna zabawka, wahania nastroju... okropna pogoda w Radomiu ale chłodnawo przynajmniej ;))

martuśka
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 53
Rejestracja: 29 gru 2010, 00:41

02 lip 2011, 09:36

Tosia mniejszy o jakies 2 tygodnie. w 28+5 dni dokladnie tygodniu byłam na badaniach to glowke mial na 31w6 a brzuszek na 28 tydzien. Powiedział mi ze dziecko bedzie male.Ze czasem jak sa problemy to tak sie dzieje bo dzidziusiowi starcza tylko na glowke a na brzuszek nie dlatego jest mniejszy, ze to od przeplywow macicznych sprawdzal, powiedzial ze sa wporzadku, Smialam sie ze maz ma duza glowe wiec moze po nic "nie moze byc "tyle.. Wogole jak weszlam z mezem to on do mnie " Niemozliwoscia pani wpolowie ciazy ?" he jak zalozylam luzniejsza bluzke to nie bylo wogole widac, a panie na poczekali pytaja sie ktory tydzien mowie ze 28 to mi jedna powiedziala ze myslala ze raczej to poczatek. Jem duzo ale stoje w miejscu nawet sam brzuch sie nie powieksza cholera... ! a co do ruchow od poczatku tak malo ruchliwy, raczej p[rzepychanki niz kopniaki. i tez jak leze spokojnie to Gabrys raczej tez. Ja w ciazy duzo sie denerwowalalam oj duzo. POczawszy ze mialam slub koscielny co dla mnie bylo wielkim wydarzeniem po problemy meza w pracy naprawde jest spokojny. Ja sobie juz wpajalam ze jest maly wagowo dlatego nie dokucza mi heh . A mnie odrazu powiedzieli ze mam za maly brzuch..

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

02 lip 2011, 10:09

nie no żartuje, tez tak czuje ,że po terminie ale cóż...
- Malinka lepiej sie mile zaskoczyc,niz niemile rozczarowac,nastaw sie na przenoszenie,to jak liwka wyskoczy w terminie,to bedziesz sie bardziej cieszyc.Ja pamietam jakie to ciezkie jest - codziennie wsluchujesz sie w organizm i czekasz na jakis znak - ja przed terminem i po bylam chyba co 2 dzien w szpialu,bo mi sie wydawalo,ze to juz :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Ale pociesz cie - wlazlo,to wyjsc musi,wiec napewno niebawem urodzisz :-D :-D

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

02 lip 2011, 10:13

martuśka, spokojnie kochana :) jeszcze podrośnie :)
moja niunia tez malutka bo cos kolo 3 kg :) (lżej rodzic małe dzieciątko hehe)
iw_rybka, o święte słowa kochana :) tego mi brakowało.. dzieki :**
taaaaak. kiedyś to musi ze mnie wyjść :D
i o to chodzi...
współczujmy słonicą... 24 miesiące ! :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

02 lip 2011, 12:18

kiedyś to musi ze mnie wyjść :D
- chociaz powiem ci,ze jest tzn "kryzys 7 albo 8 cm" rozwarcia,gdzie czlowiek nie ma chwilowo sily i najchetniej ucieklby gdzie pieprz rosnie - ja syna rodzilam 16 godzin i jak przyszedl ten kryzys,to usilowalam meza namowic,zebysmy uciekali do domu :-D A na pytanie co z Andrzejkiem???Odowiedzialam - "TO" sie wchlonie :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Cale szczescie po tych 8 cm szybko przychodzi 10 i juz zapominasz o wszystkim - slyszysz magiczne - przemy!!!!! i juz masz energie jak na speedzie jakims,bo wiesz,ze za chwile czeka cie ta iekna chwila - dostaniesz to wyczekane malenstwo w ramiona :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

02 lip 2011, 12:28

Cześć laski, co tu tak pustawo dzisiaj? Znowu wszystkie sie lenicie gdzies na zielonej trawce?
U mnie pogodna idealna, powiedziałabym nawet do spania sie nadaje. No ale co z tego jak ja znowu cał anoc wybudzałam sie, bo miałam wrażenie, że zaraz zemdleje z braku powietrza.

A co do porodu, to jak długo czekac w domu. To znaczy ja nie miałam jako takich oznak porodu z Dominikiem i nie wiem do kiedy czekac, jak by mnie w domu złapało? Jak bedą skurcze co 3 min.?

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

02 lip 2011, 13:01

Cześć laski, co tu tak pustawo dzisiaj? Znowu wszystkie sie lenicie gdzies na zielonej trawce
taaaa lezymy... z braku powietrza... :ico_oczko: U nas dzis chłodna a nwet bym powiedziala, ze zimno, ai tak cierpie na brak powietrza i poszłam na spacer z Kuba i mężem i chciałam jak najszybciej znaleśc się w domu bo mi się w głowie zawracało i mnialam uderzenia gorąca ech... ja juz samam chyba nie będe nigdzie z domu wychodzić bo to niebezpieczne...
No ale co z tego jak ja znowu cał anoc wybudzałam

scenariusz miojej nocy to: usnęłam o 22 ( ze zmęczenia nocy poprzedniej ) i obudziałam się o 0.12 i do 4.15 z boku na bok , to na balkon , to sikanie i usnęłam może koło 5 i obudzil mnie Kubus po 7 i teraz to już mnie moży więc moze uda mi się Kube namówic do wspólnej drzemki... glodna jestem ale wiem , ze jak zjem to bedzie mnie bolał żołądek tak wiec został mi tylko arbuz , który zaraz wysikam o i tak teraz wyglada moje zycie... tak w=ięc Beti głowa do góry sama nie jesteś w nocnym "markowaniu" :ico_oczko:

[ Dodano: 02-07-2011, 13:02 ]
że zaraz zemdleje z braku powietrza
no tak mam cały czas a w szczególności ja się położę... kurcze z czego to jest? czyzby jakiś ucisk na przeponę?

[ Dodano: 02-07-2011, 13:05 ]
A i chchiałam zapytac o sprawdzony i dobry przepis na ogórki konserwowe. Z góry dziekuję.

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

02 lip 2011, 13:23

iw_rybka, hahaha gigantka :D
"TO" sie wchlonie
o matko hehehehe....
no słyszałam o tym kryzysie 7 i 8 cm...
arrrrr. juz sie nie moge doczekac tego magicznego"przemy"

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

02 lip 2011, 14:23

jak przyszedl ten kryzys,to usilowalam meza namowic,zebysmy uciekali do domu :-D A na pytanie co z Andrzejkiem???Odowiedzialam - "TO" sie wchlonie :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
ja chciałam skoczyć z okna :ico_oczko: teraz się z tego śmieję, ale na serio miałam taką myśl :ico_puknij: Porodówki powinny być na parterze :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość