geheimnis, trzymam kciuki za zdjęcie pasków. Jestem pełna podziwu dla Natalki, że tak świetnie sobie radzi z tymi szelkami. Zdolna dziewczynka


Pruedence, pewnie masz rację z tym, że będziemy tęsknić za naszymi niemowlakami, ale myślę, że każdy okres ma swoje plusy


graz1974, super, że choroba przechodzi


Wika też po mieszkaniu śmiga w skarpetkach z ABS-em, bez nich, to by co chwilę guza sobie nabijała. Już pierwszego zaliczyła

nie mam wątpliwości, ze dałabyś radę. Radzisz sobie z opieką nad dzieckiem i psem, a moim zdaniem jest to o wiele trudniejsze.bedzie opiekowac sie i nia (raczkujaca gdzie sie da) i 5-miesieczna dziewczynka... ja bym chyba nie dala rady
Wikunia śpi po obiadku, jak się obudzi pójdziemy na spacer, bo o dziwo nie pada. Mąż już wyjechał do pracy, widzimy się 18-tego, bo znów idziemy na wesele. Niestety będzie zjeżdżał do domu tylko w 2 weekendy w miesiącu... Ma do pokonania w jedną stronę ok. 350 km.