JESIEŃ 2011

[inia1985]

Dziewczyny z tym serem feta jest tak samo jak z pleśniowymi, jeśli jest zrobiony z mleka pasteryzowanego to można, w niepasteryzowanym są bakterie listerii i one mogą być w ciąży groźne. Ale tak jak i z pleśniowymi te sery feta dostępne w marketach są z pasteryzowanego. Na opakowaniu z resztą pisze.

[ Dodano: 2011-03-07, 18:02 ]
izabelllla123, nawet w tym linku, który wkleiłaś jest o tym napisane

[izabelllla123]

Ale tak jak i z pleśniowymi te sery feta dostępne w marketach są z pasteryzowanego. Na opakowaniu z resztą pisze.

przyznam że nie interesowalam się tym co jest napisane na opakowaniach, podchodziałam i brałam swoj ulubiony ser który już mam wypróbowany. Czyli najlepsza rada wziąć każdy produkt po kolei i sprawdzic z czego jest robiony.

[izuś_85]

ech, ja tam jem wszytsko w granicach rozsądku i szczerze to wam powiem ze wiele produktów jest zabronionych w ciazy
np. ryby morskie-niby wskazane a jednak mają jakies tam ryzyko zatrucia metalami ciezkimi i rtęcią
sery i jogurty -trzeba uważac żeby były z pasteryzowanego mleka
surowe jaja i mięso ze względu na listerię i salmonellę
masakra

niedługo kobiety w ciąży bedą kupowac w aptece specjalne odżywki w proszkach jak mleko modyfikowane czy odżywki dla sportowców bo NIC nie bedzie sie nadawało do jedzenia

a tak na serio to lekka przesada żebym miała sobie odmówić paskudnej zupki chińskiej raz na pół roku kiedy akurat mam jezor do pasa i taką ochote na nią jak nigdy w zyciu bo przecież "normalnie" nie lubie takich dań a płata figle
smaki w tamtej ciaży miałam głównie na serowe chitosy smierdziuchy i Majce trzecia ręka nie urosła
e tam, wązne zeby każda z nas racjonalnie sie odżywiała a takie smaczki raz na kilka dni to jeszcze nie grzech, co innego sie tak codziennie obzerać chemią

[jula81]

Ja właśnie przygotowuje sobie szpinak na obiado-kolację. Tak mnie wzięło, że musiałam go zrobić. Ja za wiele nie muszę sobie odmawiać, gdyż niewiele z tych zakazanych rzeczy jadałam wcześniej. Trafiłam do poradni diabetologicznej na powtórne badania glukozy, gdyż przy pierwszym pomiarze była za wysoka. Już się boje, że będę musiała wprowadzić dietę ,a tak lubię słodkie i produkty mączne.

[inia1985]

Czyli najlepsza rada wziąć każdy produkt po kolei i sprawdzic z czego jest robiony.

ja patrzę, nic na tym nie tracę, a przynajmniej się później nie martwię niepotrzebnie.

e tam, wązne zeby każda z nas racjonalnie sie odżywiała a takie smaczki raz na kilka dni to jeszcze nie grzech, co innego sie tak codziennie obzerać chemią

jasne, że tak

Trafiłam do poradni diabetologicznej na powtórne badania glukozy, gdyż przy pierwszym pomiarze była za wysoka

a robiłaś ten test tolerancji glukozy, czy na razie badałaś tylko jej poziom na czczo?

[Pati85]

Dzien dobry

Wszystkiego najlepszego w DNIU KOBIET dziewczyny :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

Kurcze my od 7 na nogach, nie wiem czemu teraz tak maly malo spi, spal po 12 godzin jeszcze kilka tygodni temu, a teraz po 8

a tak na serio to lekka przesada żebym miała sobie odmówić paskudnej zupki chińskiej raz na pół roku kiedy akurat mam jezor do pasa i taką ochote na nią jak nigdy w zyciu bo przecież "normalnie" nie lubie takich dań a płata figle

masz racje, ale ja jakos przestrzegam tego co nie powinnam jesc, a jesli o cole to czasami sie jej napije, szklaneczke, bo lekarz powiedzial, ze jak tyle wypije to nic sie nie stanie, ale nie zebym pija non stop i to codziennie.
Ja uwielbiam cole i jak mnie najdzie to musze, a co do zupek chinskich to tez je kiedys jadlam, smaczniutkie sa

Dzis od lekarza na 16.30 a myslalam, ze na 15 ale chyba zadzwonie i sie upewnie, bo wydaje mi sie, ze rozmawialam o godzinie 15 a nie 16.30 juz sama nie wiem

Milego dzionka

[izabelllla123]

dołączam się do życzeń..... :ico_prezent:

ja znów mam masakryczne mdlości, prawie całą noc nie spałam. Nie wiem czy one kiedykolwiek się skończą, póki co 10 tydzień od 5 tygodniu mdłości........

Dzis od lekarza na 16.30 a myslalam, ze na 15 ale chyba zadzwonie i sie upewnie

najlepiej się upewnij nie ma sensu żebyś czekała ponad godzine na wizytę jesli masz o 16.30

[izuś_85]

ja tez wpadłam zyczyć Wam Wszystkiego Najlepszego w Dniu Kobiet
:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

a przy okazji

ja za gazowanymi napojami wcale nie przepadam raz na pół roku sie coli napije jak Przemek akurat ma smaki u nas w domu wcale takie napoje nie są spotykane, jak już to soki w kartonach albo napoje typu caprio, garden itp

wczoraj robiłam grecką sałatke, oczywiscie z fetą favita jest z pasteryzowanego mleka jupiii

ech, lece na sniadanko paaaaa

[inia1985]

Wszystkiego naj dziewczyny

Pati85, chyba Synek poczuł wiosnę, moja też od jakiegoś czasu wstaje wcześniej... ok. 5-6

ja znów mam masakryczne mdlości, prawie całą noc nie spałam

u nas w domu wcale takie napoje nie są spotykane

u mnie też, tylko na imprezkach zawsze sprite i coca colę pijemy, a tak to raczej woda, soki sporadycznie.

[Pati85]

Hello

ja juz po wizycie, jednak mialam na 16.30 ale babka powiedziala, ze jak lepiej mi na 15 pasuje to moge przyjechac widocznie bylo wolne.
Widzialam bijace serduszko, slaby ma ten gin sprzet, nic nie bylo widac i nie dal mi dlatego zdjecia, niech se kurcze inny sprzet kupi.Ale ciesze, ze jest ok, a noi kurcze mam nitki krwi w moczu znowu, ciekawe od czego, kazali mi duzo pic, w pierwszej ciazy tez raz mialam

ja znów mam masakryczne mdlości, prawie całą noc nie spałam.

jejku wspolczuje kochana, ja nie mam z tym doczynienia, ale moge sobie wyobrazic przez co przechodzisz, trzymaj sie, juz niedlugo powinno przejsc

wczoraj robiłam grecką sałatke, oczywiscie z fetą

och Ty, narobilas mi smaka

favita jest z pasteryzowanego mleka

to chyba moj ulubiony ser feta, czy on jest w takim kartoniku, jesli to ten to jest przepyszny, zaden ser mu nie dorowna

soki w kartonach albo napoje typu caprio, garden itp

u nas tez noi woda ale oczywiscie gazowana albo sredniozmineralizowana, bo innej nie wypije, a co doo coli, to tez tylko jak jest okazja czyli urodziny, imprezka

Pati85, chyba Synek poczuł wiosnę, moja też od jakiegoś czasu wstaje wcześniej... ok. 5-6

oj nie wiem, ale tez byl taki okres jak maly wstawalmi o 5-6, to byla katastrofa