dora masakra z tymi wirusami
nasz leos przezyl cos podobnego ... w sobote w nocy spal osrany na maxa, i na spiaco go kapalismy hihi a on usmiechniety.. wiec nie podejrzewalismy niczego zlego po tej jednej biegunce
ale rano obudzil sie z goraczka.. i nadal z usmiechem i aktywnoscia hihi
i kolejnym biegunkowym oznakiem hihi
dopiero po poludniu sie zaczelo
marudzil non stop
nie mogl spac
paracetamol, czopki nie pomagaly
na szczescie biegunki nie bylo pzrez caly dzien
za to noc koszmarna za nami
2 razy rozwolnienie, i temp wysoka do 39
paracetamol i czopek niewiele daly
oklady mokrej pieluszki troche ulzyly
maly nie chcial spac
kwekal jeczal
tylko przy cycu mogl sie wyciszyc i pospac ale nie za dlugo
i taka cala noc na czuwaniu
dopiero nad ranem maly sie uspokoil i zasnal, obudzil sie po 10 z usmichem i bez goraczki
ufff
poki co wqydaje sie ok
ale martwimy sie
caly czas pije cyca, i wode, herbatke
wiec sie nie odwodni
no i 4 pieluchy tp chyba nie tak duzo na biegunke jak na 2 dni co?