Strona 26 z 66

: 09 maja 2007, 22:00
autor: anetusia83
poruszacie smutne tematy,ale dobrze,ze mowicie otwarcie o bolaczkach.mowi sie,ze jak zrobil raz to moze sie to powtozyc.facet bil moja matke i nie odeszla od niego.teraz juz ''tylko sie kloca''.jestem teraz tak wrazliwa na ''reke'',ze jak tylko maz ja podnosi tak dla zartu tu wybucham na niego z gniewem.wiele rzeczy mnie przestrasza.da sie zyc z takim tyranem tylko to trudne...

: 09 maja 2007, 22:09
autor: mal
anetusia83, nie ,z takim tyranem nie da sie zyc ,to jest zbyt toksyczny zwiazek aby bylo normalnie

: 11 maja 2007, 16:19
autor: karina22
moja teściowa jest irytujaca ale w głębi duszy to dobra kobieta,choć wolę za częto jej nieodwiedzać :-D
Odkąd zwolniłam sie z pracy troszke potrafi mi dogadac ale sie tym nieprzejmuje,choc czasem to irytujące.

: 12 maja 2007, 12:03
autor: Izunia
MOja teściowa jest chyba popaprana a teściu znaczy nie teściu tylko mąż teściowej jest debilem :ico_haha_02:

Mam szczęście że mój męzuś jest kochany i tylko mój :):)))))))

: 13 maja 2007, 06:50
autor: magda26
Moja tesciowa hm od kilku dni Pani bo nawet nie zasługuje na to zeby mowic o niej tesciowa :ico_zly: zrobiła mi przykrosc która nie wybacze :ico_zly: i nie chce jej znac :ico_oczko:

: 13 maja 2007, 14:58
autor: karina22
te tesciowe :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
ja tam sei moja nieprzejmuje,niech se gada co chce mnie to wisi :-D
teściu wczoraj sie poirytował,że biezemy ze soba bombla na zakupy,ze mamy go mu zostawić,ja powiedziałam,że jedzie z nami i koniec tym bardziej ze samochodem jedziemy,to miał foch :-D :-D

: 14 maja 2007, 11:24
autor: magda26
Ja sie inm dziwie sami mieli tesciow i tak dziwnie podchodza do sprawy ;/;/ no nie wiem :ico_noniewiem:

: 15 maja 2007, 12:16
autor: babe_boom
magda26, a co zrobiła Ci ta wstrętna baba co zwie się Twoją tesciową?

: 15 maja 2007, 12:22
autor: magda26
Moja wogole sie nie interesuje to jest jej problem jest wstretna baba przyjezdza do nas raz w roku na urodziny mojego meza a ma do nas 20 minut drogi :ico_zly: a teraz to jej pierwszy wnuk i w nosie ma to nie dzwoni nie pyta sie jak sie czuje moj P powiedzial ze nigyd nie wybaczy jej tego :ico_zly:

: 15 maja 2007, 12:25
autor: doris
magda26, nie przejmuj sie... moi tesciowie tez sie nie interesuja swoja pierwszą wnuczką... tylko jak mają problem to dzwonią to A. a tak to nawet nie zadzwonią nie zaputają się jak się czuję... mi tona reke bo ich nie trawie, ale liczy sie sam fakt...