Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

jak nie to będę zmuszona iść na macierzyński przed porodem. Zobaczę jak długo ewentualnie przenoszę bo jeśli będzie to ze 2-3 dni to sobie odpuszczę i najwyżej mi za to nie zaplacą. Ale jeśli mialoby to potrwać dłużej to będzie biednie i będę musiałam napisac o macierzyński wczesniej.

Karolinko na smierć zapomnialam Ci napisac o tej półeczce. Przepraszam Zupełnie mi to wylkeciało z głowy. Zlikwidowali ten sklep.

hej
wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy karolinko , obyscie byli zawsze zgodni, zakochani i szczęśliwi.

co do zupki, chyba dzieci nigdy nie chcą na początku...moja eż ciężko, po pewnym czasie zasmakuje i nie będzie chciał słoików,.

a co do półki z wikliny bo cos czytałam kiedys, duży wybór rzeczy z wikliny maja w centrum Fort Wola na dole, jest spory z tym sklep.

bożenko, a na kiedy masz termin? bo chyba lekarz czeka do 3 tyg po terminie i wywołuje, o ile dobrze pamiętam...

Beatris60 pisze:bożenko, a na kiedy masz termin? bo chyba lekarz czeka do 3 tyg po terminie i wywołuje, o ile dobrze pamiętam...

na 20-10 ale co i jak bedzie to zobaczymy, w sobote mam się stawic w szpitalu na KTG, wtedy ocenią co dalej

hej
na rozbudzenie
pochmurno się zrobiło.....nie wiem czy dziś spacerek bedzie...

Czesc moje narazie dwie warszawianki :)
Bozenko polke sobie juz kupilam dziekuje bardzo i nie musisz przepraszam ze zapomnialas rozumiem ze masz duzo na glowie i dziekuje bardzo za zyczonka
Beatris Tobie rowniez dziekuje za zyczonka to dopiero pierwsza rocznica ):)
A co do jedzenia to bederobila tylko szkoda mi ze Macius nie zje i ja musze wyrzucic no bo takiej papki to ja ani pawel nie lubi i skozda ale trudno mam nadzieje ze z czasem sie przyzwyczai ciekawe ile to potrwa caly czas mam mu robc te zupki codzinnie?? ja myslalam zeby taka zupke miec na dwa dni i potem znowu gotowac to gotowac tak czy zrobic przerwy???
Pogoda dzis straszna a od jutra ma byc gorzej aj to chyba nie pojde na spacer wczoraj tez nie bylam bo Maciek wlasnei nci nie zjadl zupki i zaczal plakac wiec go uspilam w wowzku w domu przy otwartym oknie no coz tez troche pooddychal :)

Witam
ja nadal chodzę.

Chyba chcesz a raczej bys wolala zebym np napsiala szkoda????? (bo bys chciala juz urodzic :)) nie obraz sie tylko prosze :)

karolinko, zupy mozesz spokojnie raz na 2 dni gotować. moja koleżanka mieszała ze słoika ze swoją i jej wtedy dziecko jadło, potem coraz mniej tej słoikowej i w końcu tylko jej jeśc zaczęło, moja nie chciała takiej mieszanki, ale możesz spróbować.

bozenko....przysiady może? nie denerwuj się tylko...to denerwujace, ja przenosiłam 2 tyg prawie...codzienne tel z pytaniami czy już??? doprowadzały mnie do szału....

mnie do szału doprowadzały pytania męża jak zobaczył, że się skrzywiłam to od razu "jedziemy?" ale jak mu obiecałam, że jeszcze jedno takie pytanie to przyłożę mu czymś ciężkim i przestał hihihi czyżby się przestraszył?

bozenka74 pisze:czyżby się przestraszył?

hahaha, wiesz, jak jest - z ciężarną lepiej nie zaczynać
ide spać, do jutra