Ja mam wizytę 15 tego i czekam niecierpliwie. Staram się namówic tatuśka na psa ( mieszkamy na jednym podwórku i mamy jjuż 3 psy), ale pozostaje nieugięty
Może i ja na wizycie zobaczę juz co tam w brzuszku siedzi:) Jak się dobrze ułoży to powinno byc widac
Ale dziś piękna pogoda . Moje dziecko właśnie padło po wojażach na placu zabaw, więc mam chwilę dla siebie. Czeka mnie góra prasowania, ale grzechem byłoby się za to teraz brać. Może poczytam sobie książkę na balkonie. Nie pamiętam już kiedy to robiłam. W końcu jako muszę dużo odpoczywać . Cortinka230, jak dla mnie to już 3 psy to o 2 za dużo, chociaż bardzo lubię te zwierzaki (nie cierpię za to kotów). Raz tylko mieliśmy psa i więcej nie chcę, bo za dużo bólu po jego odejściu (staje się on przecież domownikiem).
Jak to jest z tymi suwaczkami i miesiącami? Mi się jutro powinien kończyć 4 miesiąc a według suwaczka już dzisiaj jestem w piątym. Dziwna sprawa . A jak tam wasze samopoczucie ? Bo ja mama dzisiaj jakieś lekkie skurcze. Z Oliwką też tak wcześnie miałam, brzuch mi twardniał tak mocno, że aż na chwilę musiałam przystawać.
Bóle krzyżowe , wiem coś o tym. Nie życzę nikomu. I mam cichą nadzieję, że i mnie tym razem ominą .
U mnie burza z piorunami za oknem i leje a pranie wstawiłam . Zawsze coś musi być nie tak.
A od wczoraj to już na pewno ruchy czuję Renia0601, jak tam przed wizytą? Czekamy na nowe zdjęcie. A może jakaś wiadomość o płci...
wizytę miałam o 17-tej.
Tak więc, wszystko ok, +1kg tylko do przodu aż się lekarz pytał co tak mało. Wyniki wszystkie ok dzidziuś się prawidłowo rozwija. Serduszko bije bardzo ładnie
Płci mi ie powiedział bo tak nóżkę podwinął że wszystko zasłonił/a.