: 29 cze 2010, 23:34
witajcie dziewczyny
jestem pol grudniowka pol styczniowka
bo termin mam na 31 grudnia z usg a z OM na 6 stycznia, ale niby potwiersozny jest ten sylwestrowy. wiec rodzimy z szampanem jakby co hehe
smiechawa u nas
bo moj synek nazywany jest Sylwestrem bo b towarzyski i imprezowy i bawi do pozna wiec teraz szykuje sie drugie i to w takim terminie. zwariuje hehe
no wlasnie, bo mam juz prawie 3 letniego synka Leona
w ciazy czuje sie tak samo jak i w pierwszej. po prostu zupelnie nieciazowo i lajtowo, zadnych mdlosci, zmeczenia, smakow. itd
(pewnie drugi synek bedzie bo tak mame oszczedza hihi)
mialam juz dwa razy usg
widzialam zdrowa kruszynke
obecna ciaza prowadze w Pl. ale pierwsza mieszkalam w uk i musze sie przestawic na system Polski co latwe nie jest
wiecej badan leki niepotrzebne i td usg i sprawdzanie szyjki co 3 tyg
ale ja mysle pozytywnie i trzyma mnie angielskie lajtowe podejscie
aczkolwiek tez jestem czujna hehe
jutro moje dziecko jedzie do dziadkow w gory
a ja lece na tydzien do Uk
takze bedzie chwilowe rozstanie
ale nie widzialam sie z Adasiem (mezem) juz 2,5 tyg i mi teskno
ale wracamy razem i jedziemy do leonka na urodzinki w gory jupi
sorki ze tak na pierwsze wejscie sie rozpisuje
ale tak mam hmmmm
ide jeszcze na grudniowkii sie przywitac
sorki ze nie zwracam sie do was z osobna ale musze ogarnac watek i wdrozyc sie w temat bo obecnie musze obkoczyc inne fora i watki... a mialam sie wyspac.. hmmm
Z zubelkiem sie znamy z emigrantek. pozostale ciezarowki poznam lepiej mam nadzieje
jestem pol grudniowka pol styczniowka
bo termin mam na 31 grudnia z usg a z OM na 6 stycznia, ale niby potwiersozny jest ten sylwestrowy. wiec rodzimy z szampanem jakby co hehe
smiechawa u nas
bo moj synek nazywany jest Sylwestrem bo b towarzyski i imprezowy i bawi do pozna wiec teraz szykuje sie drugie i to w takim terminie. zwariuje hehe
no wlasnie, bo mam juz prawie 3 letniego synka Leona
w ciazy czuje sie tak samo jak i w pierwszej. po prostu zupelnie nieciazowo i lajtowo, zadnych mdlosci, zmeczenia, smakow. itd
(pewnie drugi synek bedzie bo tak mame oszczedza hihi)
mialam juz dwa razy usg
widzialam zdrowa kruszynke
obecna ciaza prowadze w Pl. ale pierwsza mieszkalam w uk i musze sie przestawic na system Polski co latwe nie jest
wiecej badan leki niepotrzebne i td usg i sprawdzanie szyjki co 3 tyg
ale ja mysle pozytywnie i trzyma mnie angielskie lajtowe podejscie
aczkolwiek tez jestem czujna hehe
jutro moje dziecko jedzie do dziadkow w gory
a ja lece na tydzien do Uk
takze bedzie chwilowe rozstanie
ale nie widzialam sie z Adasiem (mezem) juz 2,5 tyg i mi teskno
ale wracamy razem i jedziemy do leonka na urodzinki w gory jupi
sorki ze tak na pierwsze wejscie sie rozpisuje
ale tak mam hmmmm
ide jeszcze na grudniowkii sie przywitac
sorki ze nie zwracam sie do was z osobna ale musze ogarnac watek i wdrozyc sie w temat bo obecnie musze obkoczyc inne fora i watki... a mialam sie wyspac.. hmmm
Z zubelkiem sie znamy z emigrantek. pozostale ciezarowki poznam lepiej mam nadzieje